Moim marzeniem jest:

Drewniany domek z placem zabaw

Emilia, 4 lata

Kategoria: dostać

Oddział: Białystok

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2016-08-09

W sierpniowe popołudnie wybrałyśmy się do szpitala, aby poznać naszą kolejną Marzycielkę. Emilka doskonale wiedziała, w jakim celu Ją odwiedziłyśmy. Gdy weszłyśmy na salę, była już w trakcie malowania swojego największego marzenia. Ale o pragnieniu ciut później.

Najpierw wręczyłyśmy lodołamacz, gdzie Emilka z ogromnym zainteresowaniem wyciągała z torby kolejne upominki: puzzle, kolorowanki, kredki, lalka. Każdy z nich sprawiał Dziewczynce ogromną radość. Marzycielka opowiedziała Nam trochę o sobie i swojej rodzinie. Ma o 4 lata starszą siostrę, z którą choć czasami się kłóci, to bardzo szybko godzi, poza tym uwielbia zupy gotowane przez swoją babcię, szczególnie buraczkową.

Przyszła pora na malowanie marzeń. Emilka szybko wzięła się do pracy i zaczęła uzupełniać swoje wcześniej rozpoczęte dzieło. Największym pragnieniem dziewczynki jest posiadanie Drewnianego domku z placem zabaw. A na placu zabaw musi się oczywiście znaleźć karuzela, huśtawka, zjeżdżalnia, koniki, oczywiście wszystko w radosnych barwach.

Po narysowaniu marzeń i niespodziewanej, długiej bitwie na balony, nasza Marzycielka była już zmęczona, dlatego nadszedł czas na pożegnanie.

Emilko Kochana, życzymy Ci dużo uśmiechu i szybkiego powrotu do zdrowia. A My postaramy się z całych sił spełnić Twoje piękne marzenie.

spełnienie marzenia

2017-05-14

Wszyscy nie mogliśmy się już doczekać, kiedy na dworze zrobi się w końcu ciepło. Zima w tym roku była wyjątkowa długa, i jak na złość nawet na chwilę niskie temperatury nie odpuszczały. Pogoda do tego stopnia negatywnie wpływała na samopoczucie, że nasza Marzycielka Emilka przestała wierzyć, że spełni się Jej marzenie. Rozczarowana czekaniem, poskarżyła się swojej mamie...

My się jednak tak szybko nie poddajemy. Zwłaszcza, że marzenie Emilki było już od jakiegoś czasu gotowe, za co bardzo serdecznie dziękujemy Panu Stanisławowi, zaprzyjaźnionemu stolarzowi, który z fantazją i zapałem wybudował dziewczynce drewniany domek do ogrodu wraz z placykiem zabaw (huśtawką oraz zjeżdżalnią).

Kiedy tylko zrobiło się ciepło, natychmiast przystąpiliśmy do realizowania marzenia. Pan Stanisław wraz ze swoją ekipą zawieźli Emilce domek z dodatkowym ekwipunkiem. Kiedy w końcu i My dotarliśmy na miejsce (nie obyło się bez zgubienia drogi), przywitała Nas pięknie ubrana i uśmiechnięta dziewczynka. Nie trzeba się było domyślać, że Emilka jest szczerze uradowana z prezentu. Wraz ze swoją starszą siostrą od razu zaprowadziły Nas do tej części ogrodu, w której stał domek, różowy z białym płotkiem... domek prawdziwej księżniczki. Emilka zdążyła już nawet ten domek zagospodarować. Stał w nim stół, krzesełka, a nawet półka. Od nas dziewczynka dostała jeszcze kilka Misiaków różnej maści – nowych domowników. Ponadto dziewczynka oświadczyła, że zamierza spać w nowym domku, na co mama się tylko roześmiała.

Emilka mieszka w miejscu, które od innych domostw oddalone jest o kilka ładnych kilometrów. Dlatego nie ma nawet co marzyć o wspólnej zabawie z dziećmi sąsiadów. Ma tylko siostrzyczkę Wiktorię. Niewątpliwie więc domek wraz placykiem zabaw będzie uprzyjemniał dziewczynkom długie, letnie dni i niejeden raz spowoduje uśmiech, zwłaszcza na ustach naszej Emilki!

Z całego serca Dziękujemy Firmie Sizeer i Fundacji Auchan, oraz Panu Stanisławowi za pomoc i zaangażowanie w spełnieniu marzenia Emilki. Jesteśmy pewni, że marzenie Emilki zostało zrealizowane tak, jak je sobie wyobraziła i pięknie Nam namalowała!!! Emilka uwierzyła, że marzenia się spełniają, a to wszystko z Waszą wspaniałą pomocą!!!