Moim marzeniem jest:

laptop

Kacper, 13 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2016-10-18

W deszczowe wtorkowe popołudnie spotkałyśmy się z Kacprem w Centrum Zdrowia Dziecka. Gdy tylko weszłyśmy do sali zobaczyłyśmy uśmiechniętego, sympatycznego chłopca, który mimo walki z ciężką chorobą posiada w sobie  dużo ciepła i pogody ducha. Z relacji taty wynikało, że Kacper wyczekiwał naszych odwiedzin już od kilu godzin. Na przełamanie lodów, oraz by miał co robić w długie wieczory w szpitalu podarowałyśmy mu książkę o Robercie Lewandowskim. Trafiłyśmy w dziesiątkę, ponieważ podczas spotkania dowiedziałyśmy się, że Kacper bardzo interesuje się sportem, a w szczególności piłką nożną. Przed chorobą Kacper trenował piłkę nożną w Klubie, oraz uczestniczył w zawodach biegowych. Jego ulubiona drużyna piłkarska to Legia Warszawa. Wspólnie oglądaliśmy jego zdjęcia jako piłkarza, w sportowym stroju, podczas meczy. Kacper pokazał nam również indywidualne pozdrowienia od całej kadry piłkarzy z Legii Warszawa, oraz specjalne pozdrowienia od Roberta Lewandowskiego.

Gdy przeszłyśmy do rozmowy o największym marzeniu Kacpra, okazało się, że jest to laptop. Kacper, będąc bardzo aktywnym i żywiołowym chłopcem w szpitalu ogromnie się nudzi. Laptop będzie dawał możliwość zagospodarowania czasu w szpitalu, by dni choroby przestawały się dłużyć. Kacper również bardzo lubi grać w gry komputerowe. Do ulubionych gier Kacpra należą FIFA i CS. Poza grami Kacper mógłby na laptopie oglądać filmy i mecze. Planuje również wykorzystać go do nauki.

spełnienie marzenia

2016-11-19

W chłodny listopadowy wieczór wybrałyśmy się do Kacpra. Od naszej pierwszej wizyty, na której odkryłyśmy największe marzenie Kacpra, minął miesiąc. Naszym celem było obdarowanie naszego Marzyciela upragnionym laptopem. Dowiedziałyśmy się od rodziców chłopca, że był uprzedzony o naszej wizycie, ale nie wiedział dokładnie czego może się spodziewać.

Los chciał, że nasza powtórna wizyta również odbyła się w Centrum Zdrowia Dziecka.  Zostałyśmy poinformowane, że Kacper od kilku dni nie czuje się dobrze.  Obawiałyśmy się, czy spełnienie marzenia przyniesie upragnioną radość i satysfakcję. Postanowiłyśmy dozować przyjemności, a więc zanim wręczyłyśmy Kacprowi laptop postanowiłyśmy chwilę z nim  porozmawiać, dowiedzieć się jak minął mu ostatni miesiąc i jak się czuje.  Gdy tylko weszłyśmy do sali Marzyciela widać było uśmiech na twarzy chłopca, mimo, że nie wiedział, iż mamy ze sobą laptopa. Kacper opowiedział nam o ostatnim spotkaniu z kadrą Realu Madryt. Podczas meczu Legii Warszawa z Realem Madryt miał okazję spotkać się z piłkarzami z Hiszpanii, a nawet eskortował jednego z nich podczas wyjścia na murawę. Zostając cały czas w tematyce sportowej, wręczyłyśmy Kacprowi grę komputerową, najnowszą FIFE, mówiąc, że jak już otrzyma laptopa, to będzie miał co robić. Widać było zadowolenie na twarzy chłopca, ale żeby nie przedłużać oznajmiłyśmy, że to dziś jest dzień, w którym spełnia się jedno z Jego marzeń. Wręczyłyśmy Kacprowi laptopa. Chłopiec początkowo niepewnie i ostrożnie otwierał paczkę, ale gdy udało się wypakować komputer, na buzi Kacpra pojawił się duży uśmiech. Oglądał laptopa z każdej strony, delikatnie go obracając, tak aby go nie uszkodzić. Następnie udaliśmy się do szpitalnej świetlicy w celu uruchomienia sprzętu. Na szczęście wszystko działało! Niestety w szpitalu nie było dostępu do Internetu. Jednak to nie był problem, Kacper początkowo zorientował się gdzie są wszystkie ustawienia, a następnie znaleźliśmy grę, która działała bez dostępu do Wi-Fi, a był to klasyczny pasjans. Okazało się, że pokolenie Kacpra już nie zna takich gier, a więc mogłyśmy się wykazać swoją wiedzą i  wdrożyć chłopca w reguły zabawy. Kacper był zachwycony, mówił, że jest dokładnie taki o jakim marzył, wspominał również, że przed naszym przyjściem miał informatykę i teraz  będzie już mógł korzystać z własnego komputera. Opowiadał nam również, że jak tylko wróci do domu to będzie oglądał na własnym laptopie ulubione filmy. 

Odchodząc od Kacpra, życzyłyśmy mu powodzenia i wytrwałości w walce z chorobą. Reakcje Kacpra na otrzymany prezent utwierdziły nas w przekonaniu, że to było jego wielkie marzenie. Dało się zauważyć, że ma większą motywację i chęć walki. Po zakończonym spotkaniu nie tylko w szpitalnej sali w Centrum Zdrowia Dziecka, ale również w naszych sercach zapanowała radość.

Ogromne podziękowania za pomoc w spełnieniu kolejnego marzenia składamy firmie GATX.