Moim marzeniem jest:

laptop

Karol, 17 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Poznań

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2015-02-17

Karol czekał na nas z uśmiechem na buzi. Mama tłumaczy, że chłopiec jest trochę nieśmiały, więc po przywitaniu od razu przełamujemy lody przy pomocy piłki futbolowej w barwach Arsenalu.

Z wcześniejszych rozmów telefonicznych wiemy, że Karol lubi grać w piłkę- z braćmi, siostrzeńcami i z mamą. Przeglądamy prace plastyczne naszego Marzyciela wykonane różnymi technikami- rysunki, wyklejanki, wydzieranki. Tematyka też różna. Dowiadujemy się też, że Karol ma w swoim otoczeniu aż trzy pieski , ale najbardziej lubi tego najmniejszego , domowego. Potem rozmawiamy, zainspirowani jednym z obrazków wykonanych przez chłopca, o gatunkach ptaków i zwierzętach w ogóle. Zgadujemy, że Karol lubi słodycze, bo dość często sięga po cukierki. Mama potwierdza, że istotnie przepada za słodyczami. Już cieszy się na dzisiejszy przyjazd starszej siostry, która ma przyjechać z upieczonym przez siebie pysznym ciastem. Zastanawiamy się, jakie marzenie ma Karol, prosimy więc o narysowanie go. Na kartce pojawia się mnóstwo falistych linii. Cóż to może być? Okazuje się, że rysunek przedstawia plażę. Karol chciałby, najlepiej w towarzystwie swojej mamy, odwiedzić jakąś nadmorską plażę.

Najlepiej jednak nie w sezonie letnim, bo nasz Marzyciel niezbyt dobrze znosi upały. A jeszcze gdyby można było pojechać tam pociągiem, to dopiero byłby szczęśliwy. Nigdy jeszcze nie jechał koleją.

Obiecujemy, że zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby Karol wkrótce spacerował ze swoją ukochaną Mamą brzegiem Bałtyku, zbierał muszelki i wsłuchiwał się w krzyk mew.

spotkanie - poznanie marzenia

2016-12-13

Jest grudniowe, mroźne popołudnie, a my wolontariusze Fundacji wybieramy się odwiedzić naszego podopiecznego Karola. Karol jest od jakiegoś czasu już naszym marzycielem. Jego pierwszym marzeniem było zobaczenie nadmorskiej plaży. Niestety ze względu na stan zdrowia Karola wyjazd musiał być odwołany. Karol uwielbia grać na komputerze jak tylko starszy brat mu go udostępni, potrafi „zatracić” się w świecie gier. Karola odwiedziłyśmy w szpitalu, ponieważ od paru tygodni tam przebywa. Chciał zmienić swoje pierwsze marzenie ,na drugie. Jest nim Laptop. Myślę, że dla niektórych może wydać się marzeniem banalnym, ale nie dla Karola. On w czasie pobytu w szpitalu może zapomnieć choć przez chwilę o swojej chorobie i o tym, że jego rodzeństwo może być teraz w domu, a on musi być w szpitalu. Pomóżmy mu spełnić jego marzenie. Sprawmy, aby uwierzył, że marzenia się spełniają.

spełnienie marzenia

2017-02-01

Pierwszym marzeniem Karola było zobaczyć morze, ale z różnych powodów nie doszło do tego wyjazdu. Równie ważne okazało się dla niego posiadanie własnego laptopa, z dużym naciskiem na „własnego”. Dotychczas nasz Marzyciel korzystał ze sprzętu brata i nie w każdej chwili mógł mieć dostęp do swoich ulubionych gier komputerowych. Dużo też czasu chłopiec, teraz już prawie dorosły młodzieniec, spędza w szpitalu, a tam laptop przydaje się szczególnie. Za to namiastkę ukochanego morza będzie miał Karol na pulpicie swego komputera w postaci pięknego zdjęcia. To zdjęcie będzie mu przypominać, że marzenie o morzu jest ciągle aktualne i ciągle jeszcze do zrealizowania, z pewnością z pomocą kochającej rodziny. Obdarowanie Karola laptopem przez naszą fundację było nie lada wydarzeniem w rodzinie Karola. Spełnieniu towarzyszyła spora część rodzinki, łącznie z najmłodszym jej przedstawicielem, małym Dawidem i kotem Stasiem. Aż miło było popatrzeć na tak spójną kochającą się rodzinę, w której wszyscy jej członkowie przeżywają radość jednego i potrafią cieszyć się razem z nim. Karol bardzo szybko zaprzyjaźnił się ze swoim nowym sprzętem, zaraz wiedział, co do czego służy, a uśmiech nie schodził z jego twarzy.

Mamy nadzieję, że laptop przyniesie Karolowi wiele przyjemności i nowych wrażeń oraz jeszcze bardziej rozbudzi w nim marzenia, podsunie nowe pomysły i wyzwoli ciekawość życia.