Moim marzeniem jest:

Komputer do gier

Dominik, 16 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2017-01-24

Wtorkowym popołudniem udałyśmy się do mieszkania naszego nowego marzyciela- Dominika, który to już na samym początku okazał się być niezwykle dojrzałym i pozytywnie nastawionym do świata chłopakiem. Przywitał nas w drzwiach wielkim i promiennym uśmiechem , a następnie niczym prawdziwy dżentelmen zaproponował odwieszenie naszych płaszczy i zaprosił nas do salonu. Wtedy też dowiedziałyśmy się jak wiele pasji ma Dominik.

 

Przywiozłyśmy ze sobą książkę o myślistwie i wtedy też okazało się, że chłopiec bardzo interesuję się tym sportem, który współdzieli razem ze swoim dziadkiem. Na pierwszy rzut oka widać było jak wielką ma wiedzę w tej dziedzinie, kiedy z zapałem nam tłumaczył różne formy obserwacji zwierząt. Byłyśmy pełne podziwu. Mimo to jak się później okazało to nie jedyna z pasji Dominika. Chłopiec ma także swój klaser, w którym zbiera znaczki. Z wielką radością pokazywał nam swoją kolekcje, zatrzymując się przy każdym i opowiadając jak udało się mu go zdobyć.

 

Jednak jak na chłopaka w jego wieku przystało bardzo lubi też grać w gry komputerowe. Szczególnie League of Legends, do którego jak sam z dumą mówił, zwerbował także swoich kolegów i w którą gra też  Jankos. Ulubiony gracz chłopaka. Stąd też jego największym marzeniem  jest komputer, który służyłby mu do internetowych rozgrywek i nie tylko. Chłopak z zapałem tłumaczył nam, dlaczego akurat wybrał to marzenie, co tylko potwierdzało, że jest to przemyślana decyzja.

 

Wykonałyśmy swoje zadanie. Było nam niezmiernie miło poznać tak ciekawego i pełnego entuzjazmu chłopca. Marzenie Dominika zostało poznane, więc nie pozostało nam nic innego jak jego spełnienie!

spełnienie marzenia

2017-12-16

W tym roku do drzwi domu Dominika Mikołaj zapukał nieco wcześniej. Nie miało to jednak znaczenia, bo był przywitany równie życzliwie jak ten, który pojawił się w nim w Wigilię. Ten pierwszy był wyjątkowy, ubrany w zielny strój z logo Fundacji Mam Marzenie, a wcielał się w niego jeden z naszych wolontariuszy. Podarował Marzycielowi wyjątkowy prezent, długo przez niego wyczekiwany. Był nim komputer do gier – ten, o którym jedenaście miesięcy wcześniej Dominik z takim zapałem opowiadał naszym przedstawicielom. Okazało się, że wyglądem i parametrami sprzętu idealnie trafiliśmy w gust naszego podopiecznego, który nie krył zachwytu i radości. Od tego momentu Dominik może grać w League of Legends razem ze swoimi przyjaciółki i być kolejne rekordy.

 

Dominiku, cieszymy się, że mogliśmy spełnić twoje marzenie. Nie wybieraliśmy czasu, w którym miało to nastąpić, ale zbiegiem okoliczności stało się tak, że trafiliśmy w wyjątkowy miesiąc. Oby zawsze kojarzył ci się on jak najlepiej. Nigdy nie przestawaj marzyć.