Moim marzeniem jest:

plac zabaw

Sebastian, 5 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Trójmiasto

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2017-07-17

W poniedziałkowy wieczór wybraliśmy się razem z Marcinem na pierwszą wizytę do 5-letniego Sebastiana. Przed spotkaniem, od Mamy chłopca dowiedzieliśmy się, że Sebastiana interesują  maszyny rozlicze, czołgi, monster trucki i megamaszyny.

 Po dotarciu na miejsce przywitaliśmy się z Mamą i Chłopcem. Jako lodołamacz Sebastian dostał od nas model pojazdu do składania, zasilany na baterie. Chłopiec po przywitaniu się z nami zawstydził się i niewiele chciał mówić. Marcin pomógł złożyć Chłopcu model i zostawił aby Sebastian mógł przyozdobić model naklejkami.

 

Niestety tego dnia nie udało nam się poznać największego marzenia Sebastiana. Liczymy, że spotkamy się już niebawem i poznamy Jego sekret. :)

spotkanie - poznanie marzenia

2017-09-07

            Wybrałyśmy się z Asią na ponowną wizytę do naszego podopiecznego Sebastiana. Tym razem wizycie towarzyszyła babcia chłopca. Jak weszłyśmy do sali chłopiec zajęty był oglądaniem filmików instruktażowych do gier. Sebastian początkowo był bardzo nieśmiały i nie bardzo chciał nami rozmawiać. Nie mogłyśmy się jednak tak łatwo poddać, misja poznania marzenia nie była przecież dopełniona!

            Próbowaliśmy rozmawiać o grach, zainteresowaniach... i wykorzystując już chyba wszystkie możliwości Sebastian nadal nie mógł się otworzyć... Aż nagle- udało się! Sebastian zaczął opowiadać o zasadach gry, którą w między czasie włączył na tablecie. Największą frajdę sprawiało mu tworzenie gigantycznych wież i spadanie z nich :) Spojrzałyśmy na siebie porozumiewawczo i ucieszone wiedziałyśmy że jesteśmy już o 1 krok bliżej od poznania marzenia chłopca. Ale jak to zrobić? Asia zaczeła opowiadać Sebastianowi o marzeniach, czym są i o czym najczęściej marzą dzieci, nic jednak z tego o czym wspominała nie wzbudziło entuzjazmu chłopca. Udało się jedynie dowiedzieć że jest to coś co Sebastian chciałby dostać! I kolejny krok do przodu, huuura pomyślałyśmy:) Następnie zaczęła pytać czy jest to duże czy małe... Okazało się że jest to coś dużego i że jest to coś co miałoby stanąć przed domem chłopca! Hmmm... co to może być?:)

            Plac zabaw- to jest największe marzenie Sebastiana! Koniecznie w kolorze niebieskim i koniecznie z domkiem, zjeżdżalnią, piaskownicą i dwiema huśtawkami (z jedną taką malutką żeby młodszy brat również mógł się wspólnie bawić ). Co za niesamowite marzenie! Na koniec spotkania ułożyliśmy jeszcze wspólnie puzzle. Sebastian uśmiechał się od ucha do ucha i chętnie zgodził się zrobić z nami pamiątkowe zdjęcia z tego ważnego dnia. :) A nieśmiałość? Nie było po niej już najmniejszego śladu- poszła gdzieś hen hen daleko.

Sebastian! To był zaszczyt poznać Ciebie i Twoje marzenie:) Mamy nadzieję, że uda nam się je szybko spełnić. Zapraszamy wszystkich którzy chcieliby pomóc spełnić marzenie Sebastiana!:)

spełnienie marzenia

2018-05-01

            Większość z nas długo planuje gdzie i jak spędzić dobrze majówkę... ;) My postanowiliśmy maj zacząć od spełnienia Marzenia- Marzenia Sebastiana. :) Największym pragnieniem chłopca był własny plac zabaw.

            Wyruszyliśmy zatem z misją w słoneczne popołudnie do rodzinnego miasteczka Sebusia . Gdy dojechaliśmy na miejsce ekipa montująca plac kończyła już wymarzoną budowę. Huśtawki, domek, ścianka, zjeżdżalnia, piaskownica... to wszystko było już gotowe na letnie szaleństwa na dworze. Sebastian wraz z rodzeństwem- Eweliną i  Łukaszem od razu zaczęli brykać na placu. :) Zabawy i uśmiechów nie było końca. :) My, duzi- zostaliśmy nawet zaproszeni do domku!  Zjedliśmy też wspólnie tort, wręczyliśmy dyplom spełnionego marzenia a dalej już tylko wspólna zabawa, zabawa i... zabawa... ;)

            Czas minął nam bardzo szybko i w przemiłej atmosferze. Sebastian- cieszymy się, że mogliśmy być z Tobą w tym wyjątkowym dniu i spełnić Twoje największe marzenie. Mamy nadzieję, że plac będzie miejscem niezwykłych i niezapomnianych przeżyć. Pamiętaj! Nigdy nie przestawaj marzyć! ;)

            Dziękujemy w szczególności Pani Kamili Rowińskiej oraz Panu Marcinowi Kokoszka- autorom książki "Coaching Wart Milion", którzy dochód ze sprzedaży książki przekazali na realizację marzenia Sebastiana. Ogromnie dziękujemy również Nowożeńcom, którzy w tak ważnym dla siebie dniu postanowili podzielić się swoim szczęściem i przyłączyli się do akcji "Zamień kwiaty na marzenia”