Moim marzeniem jest:

Laptop do gier komputerowych takich jak global offensive

Jan, 8 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Poznań

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2017-11-05

W piękne jesienne niedzielne popołudnie wybrałyśmy się na spotkanie Janka – naszego małego Marzyciela.
W drzwiach budynku powitała nas uśmiechnięta Mama i od razu zaprowadziła do synka. Z mieszkania w pierwszej kolejności wybiegł mały pies – Czaki, niezmiernie zadowolony z przybycia gości. Następnie przywitał nas Janek ze swoim bratem bliźniakiem – Wiktorem oraz Wujek chłopców. Dzieci zostały obdarowane lodołamaczami w postaci puzzli, kolorowanek oraz masek super bohaterów, na widok których od razu się ożywili i zgadywali która maska przedstawia daną postać. Potem nawiązałyśmy z 8-letnim Jankiem dyskusję na temat szkoły i ulubionego przedmiotu, którym okazał się być język angielski. W międzyczasie do mieszkania przyszło pozostałe rodzeństwo bliźniaków – Nina i Stasiu.

Po krótkiej rozmowie nadszedł czas na narysowanie marzeń i wtedy pojawił się ogromny uśmiech na twarzy naszego chłopca, który stał się nagle skory do rozmowy. Zapytany o to czy ma ulubionego sportowca, odpowiedział, że owszem i jest nim Cristiano Ronaldo, piłkarz Realu Madryt. Przy okazji dowiedziałyśmy się, że Marzyciel jeszcze nie miał okazji uczyć się geografii, chociaż potrafił bez problemu wymienić kilka krajów, m.in.. Portugalię, z którego pochodzi wspomniany wyżej piłkarz.

Podczas dyskusji Janek, niemogący doczekać się dalszej części spotkania, przystąpił do rysowania, Oznajmił jednak, że posiada tylko dwa marzenia. Rozpoczął od narysowania czerwonego roweru- jak się później dowiedziałyśmy – górskiego, który ma nadzieję dostać na Komunię Św., która zbliża się wielkimi krokami. Drugim, ale głównym marzeniem Janka jest laptop do gier komputerowych, szczególnie tych ulubionych przez niego tj. Minecraft, Counter Strike oraz Global Offensive Podczas omawiania narysowanego marzenia Janek wspomniał, że jego rodzeństwo ma już takie komputery więc teraz i on chciałby mieć własny, dla siebie. Mogliby wtedy niezależnie grać konkurując ze sobą na czas, punkty i sprawdzić.

Wizytę zakończyło wspólne zdjęcie rodziny i wolontariuszek. Było nam bardzo miło, dziękujemy Ci Janku za wspaniale spędzony czas.

spełnienie marzenia

2017-11-25

W sobotnie popołudnie wybrałyśmy się do naszego Marzyciela, który nie za bardzo wiedział o naszej planowanej wizycie. Udawałyśmy więc, że przyjechałyśmy do niego, bo akurat przejeżdżałyśmy w pobliżu. Weszłyśmy do domu Janka jak gdyby nigdy nic, trzymając w rękach jedynie balony. Laptop – marzenie Janka – leżał sobie pod drzwiami i czekał na odpowiedni moment.

W domu zastałyśmy wszystkich członków rodziny, łącznie z psem Czakim. Rodzeństwo Janka powitało nas z uśmiechem na twarzach, z chęcią opowiadając o swoich zainteresowaniach. Jedynie Janek nieśmiało spoglądał w naszą stronę. Podczas prowadzonej dyskusji zapytałyśmy Marzyciela o jakim marzeniu wspominał nam podczas poprzedniej wizyty. Uśmiechając się Janek odparł, że oczywiście marzy o laptopie do gier komputerowych takich jak Minecraft – od razu widać było błysk w jego oczach! W tym momencie jedna z nas postanowiła wyjść na chwilę z mieszkania „w poszukiwaniu pozostawionego za drzwiami balona”. Po kilku sekundach Marta weszła do mieszkania trzymając w rękach zielony pakunek. Janek ożywił się wiedząc, że to prezent dla niego – jednak nie był świadomy co kryje się wewnątrz. Powoli zaczął rozwijać paczkę nie kryjąc ciekawości. Emocja Janka nie były oczywiste, gdyż należy on raczej do nieśmiałych dzieci – choć uśmiechał się przez cały czas. Gdy w końcu udało mu się dojrzeć co się mieści w paczce bardzo się ucieszył. Rozpakował szybko laptop i chętnie pozował z nim do zdjęć. Chwilę później otrzymał od nas również oprawę swojego marzenia, którym była ulubiona gra komputerowa, o której wielokrotnie nam wspominał – Minecraft. W tym momencie bardzo ożywił się jego starszy brat – Stasiu, chętnie proponując swoją pomoc w instalacji gry. Nasz Marzyciel otrzymał dyplom spełnionego marzenia, zapozował do kilku zdjęć, również tych ze swoimi najbliższymi. Uradowana Mama tez uwieczniała moment szczęścia Janka. Janek niechętnie powrócił do stołu w celu kontynuacji dyskusji z wolontariuszkami, gdyż był już ciekawy swojego laptopa. Dało się wyczuć, że chciałby się powoli pożegnać, aby rzucić się w wir gier komputerowych. Cóż więc mogłyśmy zrobić – powoli zaczęłyśmy się odmeldowywać zostawiając niezwykle zadowolonego Janka ze swoim spełnionym marzeniem.

Janku kochany, życzymy Ci samych radosnych chwil podczas grania na swoim laptopie. Mamy nadzieję, że spełniając Twoje marzenia mogłyśmy Cię uszczęśliwić!