Kornelię odwiedziliśmy w słoneczne, niedzielne popołudnie, w jej domu. Ucieszyła się bardzo kiedy dowiedziała się w jakim celu przyjechaliśmy do Niej. Po otrzymaniu od nas upominku, w postaci książki fantasy oraz koszulki fundacyjnej usiedliśmy wspólnie przy stole.

Okazało się, Kornelia czytała już książki o podobnej tematyce - Harry'ego Pottera. Tym bardziej mamy nadzieję, że lektura tej książki będzie dla Niej interesująca.

Opowiedziała nam o sobie, o swoich zainteresowaniach i co najważniejsze, o swoim marzeniu.
Dziewczynka chciałaby otrzymać MacBooka, dzięki któremu mogłaby tworzyć różne animacje i filmy. Mieliśmy także okazję zobaczyć jej wspaniałe dotychczasowe prace. Po miło spędzonym czasie pożegnaliśmy się i ruszyliśmy w dalszą drogę :)

W środę popołudniu odwiedziliśmy Kornelię, aby spełnić jej największe marzenie. Już w progu ogromne pudełko zdradzało cel naszej wizyty, jednak nasza Marzycielka spokojnie czekała na oficjalne przekazanie, któremu towarzyszła cała rodzina. Oczywiście było warto, bo gdy tylko przedarła się przez kolorowy papier i kartony, Jej oczom ukazał się złoty MacBook. Od rozpoczał się szereg pierwszych ustawiń i synchronizacji. W radosnej atmosferze miałyśmy okazję dowiedzieć się o wakacyjnych planach Kornelii oraz wspólnie z rodziną zjeść pierogi z jagodami domowej roboty.

Cieszymy się, że mogliśmy spełnić Twoje marzenie Kornelio !!!