Moim marzeniem jest:

Polskie morze

Bartosz, 5 lat

Kategoria: zobaczyć

Oddział: Katowice

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

spotkanie - poznanie marzenia

2018-07-13

W piątkowe popołudnie odwiedziliśmy oddział w Zabrzu, aby spełnić marzenie Zuzi, która piekła przepyszne babeczki z uczestnikami MasterChefa.

Spełniając jedno marzenie, postanowiliśmy poznać kolejnego marzyciela, którym był 8-letni Bartuś. Powitał nas z szerokim uśmiechem, a gdy rozpakował mały prezent w postaci gry wyścigowej Jego radość była jeszcze większa. Wspólnie rozegraliśmy wyścig, którego zwycięzcą oczywiście był Bartuś. Tego popołudnia zdobył również nowego przyjaciela "Misia Puchatka", z którym każda kolejna noc spędzona w szpitalu na pewno będzie spokojniejsza.

W trakcie wspólnej zabawy dowiedzieliśmy się, że pierwszą myślą Bartka po przebudzeniu jest wschodzące słońce, wyłaniające się z tafli morza. Są to wspomnienia, które Bartuś bardzo chciałby powtórzyć. Móc znów chodzić po ciepłym piasku i poczuć fale rozbijające się o jego nóżki.

spełnienie marzenia

2018-09-28

To był cudowny wyjazd!
Poniedziałek rozpoczął się bardzo wcześnie, a podróż wydawała się trwać bez końca. Na szczęście dla Bartusia nawet jazda pociągiem była czymś wyjątkowym, bo był to Jego pierwszy raz.
Gdy dotarliśmy na miejsce skierowaliśmy się prosto do hotelu, żeby trochę odpocząć. Po posiłku poszliśmy oczywiście przywitać się z morzem. Pomimo niezbyt sprzyjającej pogody i tak świetnie się bawiliśmy. Przed snem również nie zabrakło atrakcji. Zabawa w sali zabaw całkowicie pochłaniała naszego Marzyciela każdego wieczoru. W kolejnych dniach nieco się rozpogodziło, a my mogliśmy zwiedzić Jastrzębią Górę, latarnie morską w Rozewie, a nawet muzeum figur woskowych, w którym Bartusiowi najbardziej przypadły do gustu postacie z bajek. Pomimo braku możliwości kąpieli w morzu, mogliśmy chociaż popluskać się w hotelowym basenie.
Niestety wszystko co dobre szybko się kończy, więc i my musieliśmy pożegnać się z naszym pięknym polskim morzem... Bartuś wykorzystywał ostatnie chwile z radością uciekając przed zbliżającymi się falami.

Dziękujemy Parze Młodej, która dzięki akcji Zamień Kwiaty na Marzenie, przekazała środki na spełnienie marzenia Bartusia oraz hotelowi Astor, który sponsorował nasz pobyt.

Bartusiu, cieszymy się, że mogliśmy spełnić Twoje marzenie i życzymy Ci, aby każde kolejne również się spełniło! :)