Moim marzeniem jest:

Laptop

Szymon, 7 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2018-07-27

Niespełna ośmioletni Szymon to uroczy i inteligentny chłopiec. Nasze spotkanie z nim zaczęło się nietypowo, bo właściwie od razu wyznał nam, jakie ma marzenie: wiedząc doskonale, kim jesteśmy i co robimy, bez wahania powiedział, że chciałby mieć laptop, na którym mógłby grać w swoją ulubioną grę PixARK. Co prawda Szymek miał pewien dylemat związany z innymi marzeniami, to znaczy z posiadaniem kampera i byciem youtuberem, ale ostatecznie wygrał laptop.

Nasz marzyciel to chłopiec o bardzo wielu zainteresowaniach. Interesuje się sportem i czynnie go uprawiał: grał w koszykówkę, ćwiczył pływanie, trenował piłkę nożną, jazdę na rowerze, jeździł też na nartach, a nawet na snowboardzie i quadzie. Dowodem jego pasji i zaangażowania były z dumą zaprezentowane nam medale. Chłopiec bardzo  także lubi czytać książki przygodowe i detektywistyczne, próbuje też swoich sił, rozwiązując zagadki kryminalne, nawiasem mówiąc, bardzo go ucieszyły dwie z opowiadaniami detektywistycznymi, które mu podarowałyśmy w prezencie. Ponadto jak każde dziecko Szymon kocha zwierzęta (ma dwa psy i będzie miał trzeciego) oraz granie na komputerze, kiedy to doskonali również swoją znajomość języka angielskiego. Najbardziej jednak zdziwiła nas youtuberska pasja: w przyszłości nasz Marzyciel chciałby zostać youtuberem właśnie i pisać po prostu „o świecie”, oczywiście na bazie własnych podróży. Jak więc widać, że przy takich planach bez komputera ani rusz!

spełnienie marzenia

2018-07-30

W słoneczne poniedziałkowe popołudnie uzbrojeni w wymarzony przez Szymka laptop i grę PixARK udaliśmy się do naszego wspaniałego Marzyciela, który spędzał kilka dni w szpitalu. Na oddziale zastaliśmy go niesamowicie skupionego na grze Minecraft, w którą grał razem z kolegą z sali. Ciężko było ich oderwać nawet na chwilę. Kątem oka Szymek zauważył, że jesteśmy z Fundacji. Powiedział nam, że mama przeczytała mu już książkę, którą dostał podczas pierwszego spotkania, i bardzo mu się podobała. Odstawił na chwilę laptop rodziców, choć kolega z sali bardzo prosił o pomoc w wirtualnym świecie, bo bardzo zaciekawiła nasza wizyta.  

Chłopiec kilka dni wcześniej wypowiedział nam swoje największe marzenie – był to laptop, na którym będzie mógł grać w PixARK. Nawet z zapałem wytłumaczył nam, jakie parametry są istotne, aby mógł swobodnie grać i aby gra się nie zacinała.

Pudełko, które ze sobą przynieśliśmy, było na tyle duże, że Szymek potrzebował pomocy mamy, by rozpakować niespodziankę, którą dla niego przygotowaliśmy. Po kilku chwilach udało się wydostać wymarzony laptop! W oczach Szymka pojawił się błysk radości.

Uruchomiliśmy wspólnie sprzęt, założyliśmy konto naszemu Marzycielowi i zainstalowaliśmy grę, o którą prosił. Szymek promieniał z radości, jego największe marzenie właśnie się spełniło, a on mógł rozwijać swoje zainteresowania i tworzyć wirtualny świat. Szybko ustalił z rodzicami, że to tata zostaje na noc, by mógł do późnych godzin nocnych cieszyć z upragnionej gry. Mimo ogromnego zmęczenia, widać było, jak wielką radość sprawił mu laptop.

Szymku – nigdy nie przestawaj marzyć!