Moim marzeniem jest:

Drewniany domek do majsterkowania

Michał, 14 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Poznań

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2018-08-10

Rodzina jest największym skarbem. Wsparcie bliskich jest nieocenione, szczególnie w trudnych momentach naszego życia. Najczęściej dopiero wtedy doceniamy troskę naszych rodziców, czy dziadków. Dzięki rodzinie, przyjaciołom łatwiej jest pokonać przeszkody. Miłość daje niewyobrażalną siłę, również do walki z chorobą.

Choć miałyśmy przed sobą długą drogę, wiedziałyśmy, że po raz kolejny spotkamy wyjątkowych ludzi, od których będziemy mogły wiele się nauczyć. Już od progu przywitał nas Michał wraz ze swoją mamą i ciocią. Przyjęcie było bardzo miłe i smaczne, bo na stole leżał przepyszny placek drożdżowy, a po chwili mama Marzyciela przyniosła jeszcze pucharki lodów. Poczułyśmy się naprawdę bardzo miło.

Nasz Marzyciel od razu zaczął z nami rozmawiać. Pomimo swoich 14 lat zaimponował nam swoją dojrzałością. Michał to spokojny i rozważny nastolatek, który jak wielu prawdziwych facetów lubi majsterkować. Problemu nie stanowi dla niego rozebranie i złożenie roweru.
W tamtym roku dostał wymarzony rower górski. Do tej pory niestety nie miał wielu okazji, żeby móc nim jeździć, ale ma nadzieję, że za jakiś czas będzie mógł go wypróbować na górzystym terenie. Kiedy zapytałyśmy Michała o czym marzy, powiedział nam, że nie potrzebuje już nic do szczęścia, tylko miejsce, gdzie mógłby przechowywać i doglądać swojego roweru. Drewniany domek z oknem, który będzie  takim jego małym warsztatem.

Rodzina Michała jest w trakcie budowy domu. Nasz Marzyciel razem ze swoją mamą zabrał nas na działkę, by pokazać gdzie stanie jego warsztat. My pojechałyśmy razem z mamą samochodem, a Michał? No cóż, przyjechał na działkę swoją bryką ;) Widać było, że czuje się na swoim rowerze bardzo pewnie i że jazda sprawia mu wielką radość. Po oprowadzeniu nas po domu Marzyciel pokazał nam miejsce na warsztat. Oczami wyobraźni widział jak wieczorami majsterkuje przy swoim rowerze.

Michale, bardzo się cieszymy, że miałyśmy okazję poznać Ciebie i Twoją rodzinę. Twoje marzenie stało się teraz również naszym marzeniem. Chcemy pomóc Ci je spełnić. Postaramy się, żeby stało się to jak najszybciej. Pamiętaj, żeby marzyć, bo marzenia są piękne i choć czasem wydaje nam się, że są niemożliwe, zdarza się coś niespodziewanego, co zmienia nasze życie.

Najbliższa możliwość wsparcia marzenia Michała to uczestnictwo w Cloud9 Festival w Środzie Wielkopolskiej w dniach 17-18 sierpnia. Serdecznie Zapraszamy! 

spełnienie marzenia

2018-12-15

Długo wyczekiwaliśmy dnia, w którym znów będziemy mogli spojrzeć na zawsze obecny uśmiech Michała, tym razem jeszcze większy - wywołany spełnionym marzeniem! Bez chwili zwłoki, wsiedliśmy do auta i ruszyliśmy do naszego Marzyciela. Zimowa noc zapadła szybko, na szczęście nie mogła w żaden sposób nam przeszkodzić - może poza nawigacją GPS. ;)

W końcu dotarliśmy! Przywitali nas Michał i jego Mama, która pełna entuzjazmu chciała od razu zaprosić nas do środka, jednak najpierw musieliśmy zobaczyć to o czym od dawna marzył nasz Majsterkowicz. Poszliśmy na tyły domu. Otaczał nas półmrok, Mama Michała przeprosiła nas i odeszła na chwilę, zdziwieni usłyszeliśmy warkot silnika, a snop światła reflektorów auta rozświetlił cały ogród. Naszym oczom ukazał się piękny drewniany domek! Podekscytowany Michał zaczął nas oprowadzać, opowiadając o swoich pasjach. Uśmiech z którym wcześniej go widzieliśmy, był teraz jeszcze wyraźniejszy!

Po przekazaniu dyplomu i oficjalnym uścisku dłoni (oraz przytuleniu się ;) ), Mama Michała ciepło ugościła nas w domu. Własnoręczne wypieki, popijane herbatą rozpływały się na naszych podniebieniach! Podczas gdy nasze kubki smakowe były w siódmym niebie, do domu przyszedł radosny Tata Michała wraz z Ciocią i Kuzynką. Wtedy Michał zniknął na chwilę żeby pojawić się z przygotowanym przez siebie upominkiem-podziękowaniem dla nas! To był przemiły gest, a wspólna rozmowa z Michałem i jego przesympatyczną rodziną sprawiały, że dlugo zwlekaliśmy z powrotem do domu!