Moim marzeniem jest:

Wyjazd do Disneylandu

Lena, 6 lat

Kategoria: zobaczyć

Oddział: Bydgoszcz

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie

2018-09-24

We wrześniowe popołudnie wybraliśmy się do naszej nowej marzycielki Lenki. Nasza podróż przebiegła nie bez małych przygód, jednak, gdy dotarliśmy na miejsce, z wytęsknieniem czekała już na nas Lena, jej siostra Inga oraz rodzice. Dla naszej bohaterki mieliśmy lodołamacz w postaci gry planszowej, więc zaraz przystąpiliśmy do wspólnej zabawy. Grając dowiedzieliśmy się, że siostry mają dwa psy i kota Filemona, którego Lenka przezywa Glajdusem. Podczas rozmowy nasza bohaterka opowiedziała nam również jakie jest jej największe marzenie. Uwielbia Myszkę Miki, Kaczora Donalda czy też Psa Pluto, a jeszcze bardziej wszystkie księżniczki: Śpiącą Królewną, Kopciuszka, czy też Elsę z Krainy Lodu….

Na co dzień widzi tych cudownych bohaterów tylko przez ekran telewizora, dlatego marzy o tym, żeby odwiedzić bajkowy świat Disneylandu, aby zaczarowany świat stał się  światem na wyciągnięcie ręki. Bo przecież Disneyland to magia, która przenosi nas w zupełnie inny świat – kolorowy, bajeczny, jak ze wspaniałego snu z którego chyba nikt nie chciałby się szybko zbudzić.

Sprawmy, by Lenka jak najszybciej mogła przenieść się do bajkowego świata Disneylandui uwierzyła w siłę i moc marzeń! 

spotkanie

2019-10-07

Marzenie Lenki spełniliśmy w cudownie bajkowym miejscu, w obecności Księżniczek i kolorowych bajkowych postaci.

Lenkę, jej siostrę bliźniaczkę oraz tatę poznałam w niedzielę rano w hotelu w Warszawie, skąd pojechaliśmy na lotnisko. W całej wyprawie, której celem było spełnienie aż trzech dziecięcych marzeń, wzięły udział marzycielki Lenka, Asia oraz Zuzia, ich rodziny oraz ja z koleżanką wolontariuszką Anią.

Lenka jest pełną życia i energii siedmiolatką. Poza nieco drobniejszą od siostry bliźniaczki figurą oraz krótkimi włoskami, dziewczynka ma niesamowicie radosny i zarażający uśmiech, razem ze swoją siostrzyczką Ingą, można je spokojnie określić jako dwie małe psotki z niesamowicie rozbrajającym poczuciem humoru.

W pierwszy dzień pobytu w Disneylandzie miałam wrażenie, że zobaczyliśmy już prawie wszystko, dziewczynki nie czuły żadnego zmęczenia i same dyrygowały, dokąd pójść i co zobaczyć. Dopiero późnym wieczorem wróciliśmy do hotelu.

Kolejny dzień był dla Lenki wyczekiwanym spełnieniem marzenia, gdyż tego dnia spotkała i rozmawiała z Anną i Elsą z Krainy Lodu. Dziewczynki spędziły sporo czasu z księżniczkami, zaprosiły nawet Annę i Elsę do swojego domu.

Trzeciego dnia poszliśmy do Studio Disneya i tam każdą atrakcję zaliczaliśmy wielokrotnie, najbardziej podobało nam się Ratatui. Po drodze spotkaliśmy także Myszkę Mickey, która szczególnie upodobała sobie jedną z naszych marzycielek Asię i chciała z nią pójść na spacer.

Cały wyjazd był obfity w atrakcje, a nasza marzycielka Lenka bardzo szczęśliwa. Wszystkie marzycielki Asia, Lenka i Zuzia stwierdziły, że ich marzenia zostały spełnione w 400%.

Życzymy naszej słodkiej Lence oraz pozostałym marzycielkom wielu kolejnych spełnionych marzeń.

spełnienie marzenia

2019-10-07

Marzenie Lenki spełniliśmy w cudownie bajkowym miejscu, w obecności Księżniczek i kolorowych bajkowych postaci.

Lenkę, jej siostrę bliźniaczkę oraz tatę poznałam w niedzielę rano w hotelu w Warszawie, skąd pojechaliśmy na lotnisko. W całej wyprawie, której celem było spełnienie aż trzech dziecięcych marzeń, wzięły udział marzycielki Lenka, Asia oraz Zuzia, ich rodziny oraz ja z koleżanką wolontariuszką Anią.

Lenka jest pełną życia i energii siedmiolatką. Poza nieco drobniejszą od siostry bliźniaczki figurą oraz krótkimi włoskami, dziewczynka ma niesamowicie radosny i zarażający uśmiech, razem ze swoją siostrzyczką Ingą, można je spokojnie określić jako dwie małe psotki z niesamowicie rozbrajającym poczuciem humoru.

W pierwszy dzień pobytu w Disneylandzie miałam wrażenie, że zobaczyliśmy już prawie wszystko, dziewczynki nie czuły żadnego zmęczenia i same dyrygowały, dokąd pójść i co zobaczyć. Dopiero późnym wieczorem wróciliśmy do hotelu.

Kolejny dzień był dla Lenki wyczekiwanym spełnieniem marzenia, gdyż tego dnia spotkała i rozmawiała z Anną i Elsą z Krainy Lodu. Dziewczynki spędziły sporo czasu z księżniczkami, zaprosiły nawet Annę i Elsę do swojego domu.

Trzeciego dnia poszliśmy do Studio Disneya i tam każdą atrakcję zaliczaliśmy wielokrotnie, najbardziej podobało nam się Ratatui. Po drodze spotkaliśmy także Myszkę Mickey, która szczególnie upodobała sobie jedną z naszych marzycielek Asię i chciała z nią pójść na spacer.

Cały wyjazd był obfity w atrakcje, a nasza marzycielka Lenka bardzo szczęśliwa. Wszystkie marzycielki Asia, Lenka i Zuzia stwierdziły, że ich marzenia zostały spełnione w 400%.

Życzymy naszej słodkiej Lence oraz pozostałym marzycielkom wielu kolejnych spełnionych marzeń.