Moim marzeniem jest:

Wyjazd do Disneylandu

Nadia, 4 lata

Kategoria: zobaczyć

Oddział: Rzeszów

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2018-10-19

     W piątkowe popołudnie udaliśmy się do Naszej Marzycielki  Nadii , aby odkryć jej piękne marzenie.  Drzwi otworzyła  Nam mama z Nadią, obie  bardzo ciepło i serdczenie  Nas przywitały.   Aby przełamać  " pierwsze lody"  wręczyliśmy  Marzycielce   lodołamacz.  Dziewczynka bardzo się   ucieszyła z otrzymanego prezntu . Następnie  Nadia  poopowiadała Nam co lubi  robić , jakie postaci z bajek lubi. Zapytana  Marzycielka  o czym  marzy, odpowiedziała jednoznacznie i zdecydowanie , że chciałaby pojechać do Disneylandu i przytulić się do Myszki Minnie. Później Nadia pokazała Nam swoje zabawki ,  a także mieliśmy okazję zagrać w jedną z  jej gier taką jak "Dobble " , na koniec  zrobilśmy zdjęcia, aby upamiętnić poznanie tak wspaniałego marzenia .  Czas płynął i pora   była pożegnać się z Nadią i jej rodziną .   

Kochana Nadio , bardzo się cieszymy  , że poznaliśmy właśnie Ciebie, jesteśmy pełni nadziei i optymizmu  , że uda  Nam się spełnić  Twoje Marzenie. 

Dokonamy wszelkich starań, aby na Twojej twarzy gościł uśmiech taki jak w piątkowe popołudnie :) 

Relacja : Gabriela Nizioł

spełnienie marzenia

2019-07-02

   Czy ktoś z nas nie marzył aby spotkać postacie z  bajek Disneya ? Myślę , że  nie jeden z nas w dzieciństwie przenosił się do świata  bajek  i magii . 

Taka magiczna podróż  dla Nadii rozpoczęła się pociągiem,  była to jej  pierwsza przejażdzka  tym  środkiem lokomocji , bardzo jej się podobało chętnie  spoglądała w  okno i podziwiała krajobraz . Kolenym  etapem podróży   był lot samolotem , który przeniósł  naszą marzycielkę jeszcze bliżej swiata magii. Ostatnią prostą była już podróż po samym Paryżu  i tak o to w piękny słoneczny wtorek  przybyłyśmy do jednego z Disney'owskich hoteli. Wszystko takie piękne, niecodzienne i bajkowe .. ramy łóżka w kształcie głowy myszki Mickey. Na naszą marzycielkę czekał upominek w postaci maskotki  właśnie wcześniej  wspomnianej myszki. Ale aby nie tracić czasu  szybko udałyśmy się do parku . Atrakcji było co nie miara! kolorowe korowody  w której uczestniczyli praktycznie wszyscy bohaterowie bajek . Przepiekna muzyka , niecodzinne sklepiki wszystko wykonane na tip top.  Na Nadię czekało wiele atrakcji między innymi w zamku mogła spotkać Królewnę Śnieżkę, pokręcić się w bajkowych  filiżankach , popłynąć  łódką przez makiety  obrazujące  bajki z całego świata , przejechać się pociągiem, a także ... przejść się przez Labirynt  Alicji w Krainie Czarów !  Dzień  był pełen  wrażeń, wieczorem  skorzystałyśmy jeszcze  z przyhotelowego basenu , okazało się że Nadia czuła się jak ryba w wodzie i bardzo jej się podobało pływanie. Kolejny dzień zapowiadał się również bardzo  intensywny. Pogoda nam sprzyjała, po śniadaniu z pozostałymi marzycielami - Lenką i Adasiem  a także opiekunami  udaliśmy  znów do parku , tym razem Nadia spotkała Elzę i Anię  do których mogła się przytulać  i porozamawiać z nimi , udało nam się dotrzeć do domku Myszki Mickey, gdzie marzycielka również  mogła uścisnąć łapkę Micky'ego a także zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia .  Miałyśmy okazję zobaczyć przepiekny spektakl  z  wieloma postaciami z bajek - bardzo robił wrażenie. Co więcej .. atrakcji było  bardzo dużo jednak chyba zabrakłoby akrusza, żeby je wszystkie wymienić. Jednak punktem kulminacyjnym był pokaz luminescencyjny odbywający się na głównym  zamku , gdzie były  wyświetlane różne bajki, do tego  tło wypełniały  wspaniałe fajerwerki i sztuczne  ognie , a całość uzupełniała muzyka - tego nie da się opisać słowami , to  trzeba zobaczyć na żywo .

Nadszedł ostani dzień - dzień wyjazdu , całe i zrdowe wróciłyśmy spowrotem do naszej rzeczywistości. Nadio , dziękuję Ci za tak wspaniałe marzenie , bardzo się cieszę , że mogłam spędzić z Tobą ten czas !  Jesteś fantastyczną dziewczynką i pamiętaj :) - Nigdy nie przestawaj marzyć !

Składamy również serdeczne podziękowania parom uczestniczącym w akcji ZKNM dzięki którym udało nam się zrealizować niniejsze marzenie.

 

Relacja : Gabriela Nizioł