Moim marzeniem jest:

Elektryczna deskorolka

Kinga, 8 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

spotkanie - poznanie marzenia

2018-10-19

Nasze pierwsze spotkanie z Kingą odbyło się w wakacje. Mieliśmy jedynie przyjść i poznać marzenie w zastępstwie za wolontariuszy z innego oddziału, ponieważ Kinga akurat przebywała w warszawskim szpitalu. Podczas spotkania dziewczynka totalnie skradła nasze serca i tak bardzo zapragnęliśmy spełnić jej marzenie, że wystąpiliśmy z prośbą o przeniesienie Kingi do oddziału Warszawa. Wtedy oczywiście pogdaliśmy o marzeniach, jednak nie udało nam się zdobyć informacji o tym największym. Kinga rozważała wycieczkę do Disneylandu, wizytę na nagraniach Voice of Kids i spotkanie z Roksaną Węgiel. Jako że ostateczna decyzja nie została podjęta, umówiliśmy się że na kolejne spotkanie przyjedziemy z książką marzeń.

Drugie podejście. Jedziemy do szpitala, gdzie Kinga czeka na nas i na naszą książkę. Przejrzeliśmy całą, przedstawiliśmy setki pomysłów, ale widzieliśmy, że w głowie Kingi świta już jakiś pomysł. Po namowach Mamy Kinga zdradziła nam swoje marzenie. Największą radość sprawi jej elektryczna deskorolka. Widziała kiedyś taki sprzęt na a i zapragnęła o własnej. Wybrała już nawet miejsca, gdzie będzie jeździć na desce. Kiedy zapytaliśmy, czy jest pewna swojej decyzji na 100 %, Kinga rozpromieniła się, rozmarzyła i krzyknęła „tak, na dwieście!”. Przekonała nas zupełnie! Zaczęliśmy dopytywać o szczegóły dotyczące deski. Oczywiście ma być różowa, to ulubiony kolor naszej Marzycielki. Pierwsze poszukiwania wykazały, że taki model jest bardzo ciężko zdobyć, ale w końcu nie ma rzeczy niemożliwych dla ekipy marzeń :)

Kingo! Dziękujemy za kolejne niesamowite spotkanie z Tobą i za to, że zdradziłaś nam swoje największe marzenie. Mamy nadzieję, że niebawem uda nam się je spełnić i razem pojeździmy na Twojej różowej deskorolce.

spełnienie marzenia

2018-12-03

Wreszcie nadszedł długo wyczekiwany dzień spełnienia marzenia bardzo sympatycznej marzycielki - Kingi. Pogoda była mocno deszczowa i niesprzyjająca, ale nie mogła popsuć naszych planów. Realizacja i oprawa marzenia była bardzo fachowo i profesjonalnie przygotowana, więc postanowiliśmy nie przejmować się złą aurą i kontynuować działania.

Godzinna podróż z naszą Marzycielką przez zakorkowaną Warszawę do Papugarni Carmen, w którym miała się odbyć realizacja tylko umocniła naszą przyjaźń z Kingą i utwierdziła w przekonaniu, że dziewczynka będzie bardzo zadowolona z oprawy realizacji marzenia. Dowiedzieliśmy się, że Kinga w przyszłości planuje zostać fryzjerką i otworzyć pewien wyjątkowy salon urody wraz ze swoją najlepszą przyjaciółką, Nikolą. Dziewczyny opracowały już dokładny plan działania, co bardzo nas zaskoczyło – mają przecież dopiero 8 lat, a plan na biznes już jest gotowy i wygląda bardzo obiecująco :)

Spotkanie z papugami było bardzo emocjonujące dla naszej marzycielki. Co więcej – poprzedniej nocy nawet jej się przyśniły! Po wejściu do Sali, Kingę zachwyciły kolorowe pióra papug a uśmiech nie schodził z jej buźki. Papugi okazały się jednak zwierzątkami bardzo inwazyjnymi i krzykliwymi, co nie do końca przypadło do gustu Kindze. Na zdjęciach wyglądały znacznie lepiej :) Mimo tego dziewczynka bardzo doceniła nasze starania, żeby mogła zobaczyć papugi na żywo. Postanowiliśmy, więc przystąpić do części głównej realizacji…

Po przejściu do innego pomieszczenia oczom Kingi ukazała się jej wymarzona różowa elektryczna deskorolka. Był z nami pewien wyjątkowy gość – Martin, przedstawiciel rodziny, która postanowiła spełnić marzenie Kingi. Dziewczynka była zachwycona i niewiele słów była w stanie z siebie wydusić , więc jak najszybciej postanowiliśmy spróbować jak sprzęt działa. Bezpieczeństwo jest rzeczą szczególną, dlatego w pierwszej kolejności Kinga założyła nowy różowy kask (Pasował jak ulał, dziękujemy Sponsorowi :)!) Ograniczona przestrzeń nie przeszkodziła nam, więc udało nam się uruchomić deskorolkę i pojeździć przez kilka minut. Kinga mimo, iż pierwszy raz korzystała z takiego sprzętu, fantastycznie sobie poradziła z początkami na swojej nowej zabawce. Wśród wszystkich śmiałków, którzy postanowili spróbować swoich sił, Marzycielka poradziła sobie zdecydowanie najlepiej. Warto tutaj podkreślić, że sprzęt Kingi obowiązkowo musiał być różowy. Różowe deskorolki nie były dostępne, dlatego przemalowaliśmy ją na własną rękę. Efekt można zobaczyć na zdjęciach – chyba każdy przyzna, że prezentuje się świetnie. Kinga jest zatem jedyną dumną posiadaczką takiej różowej deskorolki :)

Po takiej dawce emocji musieliśmy uzupełnić stracone kalorie. Przystąpiliśmy, więc do odpakowywania kolejnej niespodzianki dla Kingi w postaci przepięknego tortu przygotowanego specjalnie dla Kingi przez Cukiernię Sweet Home . Tort był ozdobiony pięknym lukrowanym kotkiem. Szkoda, że nie udało nam się uchwycić zachwytu Kingi, kiedy go zobaczyła.Tutaj warto wspomnieć, że Kinga bardzo lubi zwierzątka, a przede wszystkim kotki i psy.

Realizacja dobiegła końca. Zadanie wykonane. Niestety nadszedł smutny czas pożegnania z naszą Marzycielką i jej uroczą Mamą. Z Kingą naprawdę bardzo się zaprzyjaźniliśmy i polubiliśmy nawzajem, dlatego rozstanie było bardzo trudne. Kinga, życzymy Ci szybkiego powrotu do zdrowia i rzeki marzeń!

Szczególne podziękowania dla:

Pana Artura i jego wyjątkowej rodziny – Sponsorów, bez których realizacja tego marzenia nie byłaby możliwa.

Papugarni Carmen za zaproszenie i udostępnienie nam prywatnej salki na realizację.

I oczywiście dla Kingi za to, że mogliśmy Ją poznać i spełnić te wyjątkowe marzenie! Mamy nadzieję, że na wiosnę pojeździmy wszyscy razem na Twojej wyjątkowej deskorolce :)