Moim marzeniem jest:

Fotel Akracing Player biały

Maksymilian, 14 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Poznań

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2018-10-21

Wizytę w domu Maksa, naszego nowego Marzyciela, rozpoczynamy od  odwiedzenia jego pokoju, bardzo gustownie urządzonego na poddaszu. Dowiadujemy się, że głównym dekoratorem wnętrz w tym domu jest mama, prawdziwa artystyczna dusza, nieobecna fizycznie w czasie naszej wizyty, ale wszędzie w domu bardzo obecna duchem. Rolę gospodarza pełni więc tymczasowo tata . Jest też obecna siostra Magda, babcia i dwa urocze yorki. W tej rodzinnej atmosferze, w której Maks czuje się bardzo bezpiecznie, próbujemy poznać bliżej naszego Marzyciela i jego marzenia. Daje się zauważyć, że dom rodzinny Maksa jest dla wszystkich domowników ważnym miejscem i  na pewno  azylem dla  dzieci. Wszyscy członkowie rodziny lubią wspólnie oglądać telewizję. Jak prawie każdy chłopak w tym wieku, Maks lubi spędzać czas przy komputerze, przedtem uwielbiał klocki LEGO. Ma też obecnie bardzo ciekawe hobby, bardzo męskie.  Interesuje się militariami i grami terenowymi o charakterze paramilitarnym. W przyszłości nasz bohater chciałby się uczyć w jakiejś szkole  „mundurowej”. Ostatecznej decyzji jednak jeszcze nie podjął. Chłopak lubi też gotować. Jak twierdzi, umie ugotować wszystko. Trzeba przyznać, że ma ciekawe zestawienie zainteresowań. Nie przepada za słodyczami, lubi za to „tatar”, którego na razie ,niestety, nie może jeść. Gdy miał ujawnić nam swoje marzenie, wahał się miedzy telewizorem, który chciałby mieć w swoim pokoju a  specjalnym fotelem, zapewniającym komfort siedzenia przy długotrwałej pracy siedzącej. Ostatecznie wybrał fotel. Tata twierdzi, że syn jest skromny w wymaganiach. Postaramy się spełnić to marzenie chłopca, co miejmy nadzieję, przyniesie mu wielką radość.

spełnienie marzenia

2018-11-08

Gdy popatrzymy do relacji z pierwszego spotkania, to przypomnimy sobie , że nasz marzyciel uwielbia militaria. Zacznę więc tak- Maksa i jego marzenie wzięli na celownik uczniowie szkół da Vinci w Poznaniu, którzy współpracują z nami już wiele lat. Od początku roku szkolnego planowali spełnić w tym semestrze marzenie któregoś z naszych podopiecznych. Wybrali Maksa , bo i wiek ten sam i upodobania  podobne. Patrząc na fotel Arkacing Player łatwo im było wczuć się w pragnienia naszego marzyciela. 

No więc jedziemy : uczniowie Kuba i Leon, ich opiekunka pani Jola Kończak, ja-wolontariuszka, a wiezie nas pani Agnieszka- mama Leona. Za nami w bagażniku wielki karton przewiązany szeroką , zieloną kokardą. Uczniowie bardzo się postarali, aby zwykła paka wyglądała jak wymarzony prezent.

Widząc jak uczniowie dzielnie dźwigają ciężki karton tata Maksa chwycił go sam i wniósł do mieszkania. Mam szczęście do wspaniałych pomocników.Maks najpierw nieśmialo, a za chwilę już z całych sił rozpakował pakę. Jego tata razem z uczniami szybko zmontowali fotel. Wyglądał imponująco i wspaniale pasował do wystroju pokoju. Maks usiadł na nim, pookręcał się i na jego twarzy pojawił się uśmiech zadowolenia. Fotel był rewelacyjnie wygodny, co musieliśmy wszyscy osobiście stwierdzić. Jeszcze dyplomy, zdjęcia i żegnamy się.

Został nam w pamięci siedzący na wymarzonym fotelu uśmiechnięty Maks. I właśnie dla takich uśmiechów warto spełniać marzenia. Dziękujemy Ci Maksymilianie !!!