Moim marzeniem jest:

Zobaczyć Disneyland

Kacper, 9 lat

Kategoria: zobaczyć

Oddział: Kielce

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2018-12-04

Czwartego grudnia, we wtorkowe popołudnie odwiedziliśmy niesamowitego chłopca aby poznać jego marzenie. Należy ono do 9-letniego Kacpra. Kiedy weszliśmy do mieszkania Kacper przywitał nas bardzo serdecznie. Na przełamanie lodów zabraliśmy ze sobą m.in. grę planszową, która okazała sie strzałem w dziesiątkę! Prezent bardzo się spodobał, gdyż okazało się, ze gry planszowe to jedna z ulubionych rozrywek naszego bohatera. Kacprowi towarzyszyła przesympatyczna rodzina. Tworzyli bardzo ciepłą i miłą rodzinną relację, wartą pozazdroszczenia. W międzyczasie Kacper pokazał nam swoje ulubione gry komputerowe jak i swój pokój, w którym znajdowała sie przepiękna kolekcja kul śnieżnych, które chłopak kolekcjonuje. W końcu przyszedł czas na rozmowę dotycząca marzenia. Kacper zdradził nam, ze jego największym pragnieniem, które znajduje się głęboko w jego serduszku, jest zobaczyć niesamowity park Disneyland. Bardzo chciałby zobaczyć swoje ulubione postacie z bajek które ogląda, jak i bohaterów z ulubionych gier komputerowych. Chłopak opowiadał nam o swoim marzeniu z wielkimi emocjami i zafascynowaniem dot. niesamowitego "świata bajek." Słuchając tego, możemy z czystym sumieniem stwierdzić, ze Kacper byłby bardzo szczęśliwy móc zobaczyć ten świat na własne oczy. Wiedząc już o czym marzy Kacper opuściliśmy mieszkanie i udaliśmy się w drogę powrotną aby działać, by jak najszybciej uaktywnić możliwości do zrealizowania tego marzenia.

spełnienie marzenia

2019-07-26

Do wyjazdu na fantastyczną przygodę w Disneylandzie wszyscy przygotowywaliśmy się już od dawna i z niecierpliwością czekaliśmy na dzień 26 lipca. Tego dnia wyruszaliśmy do Warszawy, skąd następnego dnia o świcie wylatywaliśmy w kierunku naszego ostatecznego celu - Paryża. Do hotelu w Warszawie dojechaliśmy po południu, daliśmy sobie czas na odpoczynek, wyczekując już następnego ranka, kiedy to czekała nas pobudka przed 4 rano.

Kolejny dzień rozpoczęliśmy przejazdem na lotnisko. Kacper był bardzo podekscytowany całą wycieczką. Wraz z mamą, wujkiem i dwójką rodzeństwa dzielnie znosił długi pobyt na lotnisku. Lot przebiegł spokojnie i trwał około dwóch godzin po czym taksówka zawiozła nas bezpośrednio do celu – Disneylandu.  Po przyjeździe do hotelu odpoczęliśmy chwilę i wybraliśmy się na obiad. Po zjedzeniu pysznego posiłku wreszcie był czas na główną atrakcję. Niedługo po naszym przyjściu rozpoczęła się piękna parada postaci z Disneylandu, która zaparła nam dech w piersiach. Zobaczyliśmy niemal wszystkie postacie z bajek Disneya, od Myszki Miki poprzez Nemo po Elzę i Annę na lodowym zamku! Następnie postanowiliśmy dostarczyć sobie jeszcze więcej emocji, zwiedzając Disneyland krok po kroku. Cały dzień minął nam bardzo szybko, a zakończył się o godzinie 23 pokazem sztucznych ogni na głównym zamku księżniczek.

Kolejny dzień rozpoczęliśmy pysznym śniadankiem w hotelowej restauracji - były croissanty, naleśniki, co tylko dusza zapragnie. Niedługo po najedzeniu się do syta wyruszyliśmy na kolejne przygody. Był to dzień, w którym udało nam się zobaczyć wielu bohaterów z bajek. Kacperek miał ze sobą specjalny zeszyt – w którym owe postacie zostawiły swoje autografy. Spotkaliśmy się między innymi z Pinokiem, Królewną Śnieżką, Myszką Miki czy Kopciuszkiem. Udało nam się przepłynąć kolejką i zobaczyć jak powstają filmy, zobaczyć w 3D załogę Nemo, zwiedzik park Alicji z Krainy Czarów  czy zobaczyć park Alladyna. Kacper był zmęczony ale bardzo szczęśliwy. Najbardziej podobała mu się zatoka Toy Story – czyli atrakcja z jego ulubionej bajki Disneya. Całość znów zakończyliśmy o 23 pokazem sztucznych ogni.

Poniedziałek był ostatnim dniem naszej przygody. Po śniadaniu od razu wyruszyliśmy do parku aby nie marnować czasu. Udało nam się jeszcze załapać na kilka atrakcji i zobaczyć raz jeszcze paradę Myszki Miki, Mini, kaczora Donalda i Daisy. Do dziś towarzyszy nam muzyka z owego pokazu. Następnie wróciliśmy do Warszawy.

Kacperku - dziękujemy Ci za to piękne marzenie! Mamy nadzieję, że spełniło się w stu procentach i będziesz to zawsze dobrze wspominać. Twoja historia pokazuje, że naprawdę warto marzyć i marzenia się spełniają! Życzymy Ci  wszystkiego, co najlepsze. Przede wszystkim wielu innych spełnionych życzeń!

Dziękujemy naszemu głównemu sponsorowi – firmie Disney. Dziękujemy także tym, którzy przyczynili się do tego, by to spełnienie tak wyglądało. Szczególne podziękowania dla Hotelu Novotel Airport oraz Mercury Centrum za nocleg dla nas przed wylotem i po przylocie.