Moim marzeniem jest:

Plac zabaw z lokomotywą

Adrian, 3 lata

Kategoria: dostać

Oddział: Kraków

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2018-12-12

Pewnego grudniowego popołudnia (12.12.2018) poznałyśmy naszego nowego Marzyciela Adriana. Kiedy weszłyśmy do sali szpitalnej Maluch był zajęty układaniem puzzli z bohaterami bajki Tomek i przyjaciele. Przywitał nas z uśmiechem, ale i z dużą nieśmiałością. Pierwsze lody udało się przełamać za pomocą prezentu, jakim był wóz strażacki. Zabawka, wnikliwie testowana przez Adrianka, narobiła sporo hałasu, ale wywołała za to równie dużo radości. Najlepszą jednak rozrywką okazał się fundacyjny balon a dokładniej udarzanie nim po głowie wszystkich znajdujących się dookoła. Pomimo dobrej zabawy, nieśmiałość wzięła górę i Adrianek nie zdradził nam swojego marzenia. Jesteśmy jednak przekonane, że następnym razem, kiedy Adrian zobaczy już znajome twarze, podzieli się z nami swoim największym marzeniem ;)

spotkanie - poznanie marzenia

2019-03-20

Wiecie co? miałyśmy dobre przeczucia. Kiedy po raz drugi spotkałyśmy się z Adriankiem byliśmy już jak starzy kumple. Początkowo nie mogłyśmy się nadziwić jak Adrianek wydoroślał… Poprzednio rozbrykany i przez to niezbyt skory do wyjawiania swoich najskrytszych marzeń, tym razem przywitał nas z dużym spokojem, determinacją i otwartością. Bez najmniejszej trudności ułożył otrzymane od nas puzzle przedstawiające koparkę. Wspaniale odnalazł na rysunkach wszystkie, nawet najmniejsze elementy krajobrazu i zwierzątka, o które pytałyśmy. Wyjaśnił czym zajmuje się Pan konserwator na szpitalnym korytarzu i że ta maszyna, którą jeździ to wielki odkurzacz. A najbardziej zaskoczył nas pięknym rysunkiem przedstawiającym Jego marzenie. Zresztą sami zobaczcie! Jedynie dla upewnienia poprosiłyśmy Adrianka, aby opowiedział co znajduje się na rysunku wszak wizja artysty czasami nie jest oczywista dla nas laików ;) A zatem mamy tu: domek, rurę, liny, schody i „siup” zjeżdżalnię oraz pociąg… drewniany plac zabaw z ciuchcią!

Super marzenie! które mamy nadzieję, uda się szybciutko spełnić… Tak aby nasz mały Marzyciel miał jeszcze większą siłę i motywację do walki z chorobą i prędko wrócił do domu cieszyć się zabawą na własnym podwórku.

Jeśli chcesz pomóc spełnić to marzenie skontaktuj się z:

Marzena Kopa tel 608 466 878,

e-mail MARZENAKOPA@MAMMARZENIE.ORG

spełnienie marzenia

2019-07-07

Podczas naszego spotkania z Adriankiem pod koniec marca otrzymałyśmy od niego wspaniały rysunek – instrukcję, jak ma wyglądać jego wymarzony plac zabaw. Pracę chłopca pokazałyśmy dzieciakom z zaprzyjaźnionego przedszkola. Dzieci natychmiast bezbłędnie rozpoznały plac zabaw z domkiem, zjeżdżalnią i ścianką wspinaczkową, i postanowiły pomóc spełnić marzenie swojego rówieśnika. Wraz ze swoimi paniami przygotowały piękne prace plastyczne, które sprzedawały na kiermaszu świątecznym, przekazując całkowity dochód na realizację marzenia chłopca. Brakującą kwotę uzupełnili wspaniali nowożeńcy, którzy dołączyli do naszej akcji "Zamień Kwiaty Na Marzenia". I oto w czerwcu upragniony przez Adrianka plac zabaw stanął na jego podwórku! Montażu drewnianego domku oraz wszystkich dodatkowych elementów doglądał czujny kierownik budowy, którym na ten dzień stał się nasz Marzyciel. Siedząc na swoim malutkim krzesełku bacznie obserwował każdy ruch panów monterów, przesuwając się co chwilkę bliżej. Nawet na moment nie spuścił „majstrów” z oczu.

Gdy plac zabaw był już gotowy Adrianek wraz z Mamą ozdobili go kolorowymi lampionami odstraszającymi wilki i dodającymi domkowi uroku. Domek tak bardzo przypadł chłopcu do gustu, że mógłby spędzać w nim całe dnie, a nawet noce. Poprosił już rodziców, aby wstawili mu tam małe łóżko. Podobno strasznie trudno zagonić go teraz do domu.

Kilka dni temu spotkałyśmy się z naszym Bohaterem aby przekazać mu ważny element uzupełniający spełniane marzenie – niebieską lokomotywę. Teraz już nikt nie będzie miał wątpliwości, że plac z domkiem należy do Adrianka. Słuchając relacji rodziców i widząc ogromną radość na twarzy chłopca pękałyśmy z dumy, że pomogłyśmy połączyć siły dzieciaków i dorosłych, i wywołać takie szczęście u naszego młodego Marzyciela. Adrian wraca do zdrowia, promienieje, rośnie jak na drożdżach i zaraża wszystkich swoją niesamowitą energią. Trzymamy za Ciebie kciuki Nasz Mały Marzycielu, baw się świetnie i rośnij zdrowo! Pozdrawiamy