Pierwsze spotkanie z Jasiem było dla wszystkich zaskoczeniem. Podczas wizyty u Sebastiana (kolegi-współlokatora Jasia), zorientowaliśmy się, że chłopiec również czeka na spotkanie. Jaś jest otwartym i inteligentnym chłopcem, który z błyskiem w oku opowiadał nam o swoich zainteresowaniach. Chłopiec rozpoczął naukę w szkole średniej w klasie o profilu policyjnym. Plany na zostanie policjantem na razie zostały zawieszone. Chłopiec był zmuszony przepisać się do klasy ogólnokształcącej, gdyż ze względu na chorobę nie mógł mieszkać w internacie, co było wymagane aby kontynuować naukę na tym profilu. Jaś jednak nie załamuje rąk, ponieważ ma alternatywę planów na przyszłość - interesuje się informatyką. Jaś aktualnie przebywa w szpitalu, a babcia dotrzymuje mu towarzystwa. Babcia jest bardzo miła i ciepła, dobrze, że Jaś ma taką osobę obok siebie w trudnych chwilach. Jaś, odkąd został zgłoszony do Fundacji, miał wybrane marzenie. Marzy o komputerze stacjonarnym, na którym będzie mógł grać w Wiedźmina Dziki Gon. To marzenie, które pozwoli choć na chwilę oderwać się od szpitalnej rzeczywistości.

Jasiu! Dziękujemy za tak piękne marzenie, mamy nadzieję, że uda się je szybko spełnić!

Relacja:

Magdalena D.

W poniedziałkowe popołudnie wybraliśmy się do domu naszego marzyciela Jasia. Ostatnio widzieliśmy się na początku tego roku, w szpitalu. Ledwo poznaliśmy chłopca, od tamtej pory Janek wrócił do swojej wagi sprzed choroby i wyrósł na rosłego mężczyznę. Zostaliśmy ciepło przyjęci przez jego cudowną, oddaną babcię, niezwykle zaangażowaną we wspieranie wnuka w zmaganiach z chorobą. W duchu mikołajkowego klimatu przywieźliśmy ze sobą prezent - wymarzony przez Jasia komputer. Chłopiec dobrze wiedział co znajduje się w pudłach, więc długo nie czekając zabraliśmy się za rozpakowywanie i odkrywanie wszystkich elementów zestawu. Jan jest dobrze zorientowany w informatycznych sprawach, bardzo zadowoliły go parametry techniczne urządzenia - razem dobraliśmy je tak, żeby udźwignęły nawet duże wymagania sprzętowe gier komputerowych. Jaś zaczyna intensywne przygotowania do matury, nowy sprzęt przyda się nie tylko do rozrywki, ale i intensywnej nauki. Kto wie, może na tym komputerze zacznie swoją przygodę z informatyką i programowaniem, z którymi aktualnie chciałby związać swoją edukację i zawodową przyszłość. Jasiu, dziękujemy za piękne marzenie i za wspólną radość z jego spełnienia, życzymy mnóstwo dobrej zabawy i samych sukcesów. I nigdy nie przestawaj marzyć!

Relacja:

Bartek D.