Moim marzeniem jest:

Organki elektryczne

Mateusz, 12 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Białystok

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2019-03-07

Pięknego zimowego poranka udaliśmy się do naszego kolejnego Marzyciela o imieniu Mateusz. W progu przywitała Nas bardzo sympatyczna mama i pies rasy pitbull. Ulubiony pupil Mateusza. Mimo groźnej rasy, od razu było widać, że jest bardzo przyjazny i wierny swojemu Panu, naszemu słodkiemu Marzycielowi. Mateusz lubi zabawy z nim i wygłupy na podłodze.

Po wejściu do pokoju, Nasz Marzyciel czekał na Nas pełen energii i chętny do zabawy. Szybko zaczął się bawić balonikami, które ze sobą przynieśliśmy. Mateusz bardzo lubi zwierzęta. Ma jeszcze papużki, które latają po pokoju i siadają do niego na wózek, w domu również jest świnka morska. Uwielbia słuchać muzyki i też z tym związane jest jego Marzenie. Bardzo lubi grać na organach i wystukiwać rytmy. I dlatego marzeniem Mateusza są Organki elektryczne, na których będzie mógł rozwijać swoje zdolności muzyczne oraz spędzać czas na przyśpiewkach z graniem. Echhh, jak wspaniale pomarzyć.

Jednak liczymy na to, że szybko uda Nam się spełnić Marzenie Mateusza i będzie mógł jak najszybciej rozwijać swoją pasję, aby zapominać o tym, co go spotkało. Czyż nie warto pomóc Mateuszowi spełnić Jego największe Marzenie? My wiemy, że WARTO!!! Trzymamy kciuki, żeby jak najszybciej je spełnić. Mateuszu, Nigdy nie przedstawiaj marzyć!

spełnienie marzenia

2019-04-16

Pewnego zimowego poranka ruszyliśmy z realizacją Marzenia Mateusza. Udaliśmy się do Niego z wielką paczką, której zawartość była bezcenna, gdyż stanowiła największe pragnienie wspaniałego Dziecka.

Kiedy chłopiec ujrzał Nas w progu, w Jego oczach dostrzegliśmy iskierki szczęścia.  Już wiedzieliśmy, że ten dzień na długo zapisze się w pamięci zarówno Mateusza, jak i naszej, Fundacyjnej ekipy. Podekscytowanie dziecka podczas rozpakowywania paczki sięgało zenitu. Kiedy tyko oczom chłopca ukazały się wymarzone organy, od razu chciał na nich wystukiwać swoje rytmy. Dzięki licznym możliwościom technicznym sprzętu, Mateusz mógł samodzielnie tworzyć własne kompozycje tak, jakby grał przy akompaniamencie orkiestry. Najbardziej przydatna okazała się jednak funkcja umożliwiająca wgrywanie własnej muzyki. W pewnym momencie obecność nasza i Mamy stała się zbędna, gdyż Mateusz całkowicie zatopił się w świecie dźwięków swoich wymarzonych organów.

Tak niewiele trzeba, aby uczynić cud w czyimś życiu. Dzięki wspaniałemu, czułemu sercu sponsora Mateusz jest szczęśliwy i bezpieczny w świecie ukochanej muzyki. Nigdy nie przestawajmy marzyć! Dziękujemy!!!