Moim marzeniem jest:

Elektryczny quad

Dawid, 17 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2019-01-13

W niedzielne popołudnie udaliśmy się do naszego nowego Marzyciela. Dawid jest bardzo ciekawym świata siedemnastolatkiem. Uśmiech nie schodzi z jego buzi. W wolnym czasie najchętniej gra na komputerze z przyjaciółmi z całego świata. Dzięki temu uczy się języka i przez cały czas nawiązuje nowe znajomości. Nasz Marzyciel z racji tego że bardzo dobrze zna się na obsłudze komputera zastanawia się nad tym, czy tak jak jeden z jego starszych braci w przyszłości nie zostać informatykiem. Dawid ma też młodszą siostrę Olę, która jak przystało na 3 latkę jest prawdziwą księżniczką. Na początku naszej wizyty była trochę nieśmiała, ale po paru minutach usiadła z nami przy stole. Gdy już pokazała nam swoje wszystkie ulubione zabawki, zaczęliśmy rozmowę o marzeniach. Opowiedzieliśmy Dawidowi o naszej fundacji. Z zainteresowaniem słuchał o wszystkich kategoriach i marzeniach, które już kiedyś udało nam się spełnić. Okazało się, że chłopak kocha motoryzację i to właśnie z motoryzacją związane jest jego marzenie. Marzenie Dawida to elektryczny quad. Maszyna dzięki której będzie mógł poczuć prędkość i spędzić czas na świeżym powietrzu. Rozmarzony opowiadał o trasach jakie robiłby w lesie niedaleko domu. Gdy nam o tym, mówił od razu zrozumieliśmy, że jest to największe marzenie tego siedemnastolatka. Mamy nadzieję, że jak najszybciej uda nam się je spełnić. Zachęcamy do wsparcia Fundacji i naszego, uroczego Marzyciela.

spełnienie marzenia

2019-05-17

W piątkowe popołudnie od razu po pracy udaliśmy się do Dawida, aby spełnić jego największe marzenie. Był nim quad elektryczny. Pojazd przyszedł przesyłką na palecie już parę dni wcześniej, ale do dnia naszych odwiedzin czekał w rodzinnym garażu chłopaka.

Ponieważ byliśmy świadomi, że quad przyjdzie w częściach z pomocą zebraliśmy ze sobą Mariusza. Mariusz jest przyjacielem naszej fundacji i osobą, której zainteresowaniem jest motoryzacja. Wiedzieliśmy, że dzięki niemu będzie nam łatwiej złożyć to skomplikowane urządzenie. Jego pomoc okazała się nieoceniona. Razem z naszą koleżanką z fundacji stworzyli idealny duet. Instrukcja, która liczyła kilkadziesiąt stron okazała się dla nich prosta i od razu zaczęli działać. Co jakiś czas przychodził i obserwował pracę Dawid wraz z mamą. Mama siedemnastolatka specjalnie na nasz przyjazd przygotowała sernik i szarlotkę, którą co jakiś czas częstowała zapracowanych wolontariuszy. Po paru godzinach udało się nam złożyć cały pojazd. Mimo późnej pory nawet 3-letnia siostra Dawida Ola zaczekała, by zobaczyć efekt końcowy. Pierwszą osobą, która wypróbowała quada był Mariusz. Gdy zobaczył, że wszystko jest jak najbardziej w porządku na quada usiadł Dawid. Chłopakowi już po chwili udało się wyczuć pojazd. Kilka minut po tym jak po raz pierwszy usiadł na swoje największe marzenie, jeździł już bardzo pewnie. Na jego buzi widać było ogromnym uśmiech. Widząc ile radości mu to sprawia, postanowiliśmy po cichu się oddalić. To był ogromny zaszczyt spełnić marzenie Dawida.

Serdecznie dziękujemy wszystkim uczestnikom imprezy zorganizowanej przez business.link i Compass Rose Consulting International Limited oraz gościom bankietu w Ambasadzie Kanady, podczas których zorganizowane zostały zbiórki na realizację marzenia Dawida.

Mamy nadzieję, że Dawid spędzi wiele godzin jeżdżąc po pobliskich lasach na swoim wymarzonym quadzie. Dawidzie, nigdy nie przestawaj marzyć!