Moim marzeniem jest:

Konsola do gier

Miłosz, 5 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Rzeszów

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2019-03-26

      We wtorek po południu wyruszyłyśmy do Sanoka, aby spotkać się z Miłoszem i poznać jego największe marzenie.

 

Miłosz jest bardzo miłym i wesołym czterolatkiem. Po przywitaniu się pokazał nam swoje akwarium, w którym pływają różne kolorowe rybki, w tym jego ulubieniec – Bojuś. Następnie układaliśmy razem klocki, co jest jedną z ulubionych zabaw chłopca. Okazało się, że idealnie trafiłyśmy z wyborem lodołamacza, którym był zestaw klocków do zabawy w policję. Podczas zabawy zauważyłyśmy stojącego na szafie pięknego, kolorowego dinozaura. Miłosz wykonał go własnoręcznie podczas zajęć plastycznych na świetlicy szpitalnej. Chłopiec bardzo lubi dinozaury, interesuje się ich życiem. Pokazał nam swoją  kolekcję dinozaurów i opowiedział który z nich jest roślinożerny, a który drapieżny, a także który byłby najgroźniejszy.

W końcu nadeszła pora na najważniejszy punkt naszego spotkania. Kiedy zapytałyśmy Miłosza o jego największe marzenie odpowiedział, że najbardziej chciałby dostać konsolę do gier, ponieważ podczas pobytu w szpitalu miał okazję na niej pograć w różne gry, w których występują postacie z jego ulubionych bajek. Chciałby móc także w domu miło spędzać czas w ten sposób.

 

Miłoszku, pamiętaj „Nigdy nie przestawaj marzyć” zaś my obiecujemy, że zrobimy wszystko, by Twoje marzenie się spełniło.

Relacja : Magdalena Biały

spełnienie marzenia

2019-06-27

W niezwykle gorące czerwcowe popołudnie wybrałyśmy się spełnić marzenie sympatycznego czterolatka Miłosza. Droga do Sanoka okazała się nieco dłuższa niż się spodziewałyśmy, więc dotarłyśmy na miejsce nieco spóźnione. Okazało się jednak, że dla naszego Marzyciela nie było to żadnym problemem, bo czas szybko mijał mu na zabawie w Sali Zabaw Sokoliki Park, którą wybrałyśmy na spełnienie jego marzenia. Miejsce okazało się strzałem w dziesiątkę. Miłosz korzystał ze wszystkich atrakcji- wspinała się, zjeżdżał, przechodził przez tory przeszkód, a do wszystkiego angażował także rodziców. Krótką przerwę od zabawy wykorzystaliśmy na najważniejszy punkt spotkania- wręczanie prezentu, który był największym marzeniem chłopca, czyli konsoli do gier. Podczas wydarzenia obecny był także główny sponsor -Pan Piotr- który kupił konsolę. Dopełnieniem prezentu był kontroler Kinect oraz kilka gier, by Miłosz miał na czym testować nowy sprzęt. Okazało się, że w niektóre z nich miał przyjemność już  grać podczas pobytu w szpitalu i ucieszył się, że będzie je miał teraz w domu. Na twarzy Miłosza widać było zadowolenie z prezentu, jednak miejsce w którym byliśmy sprawiło, że nie udało się mu za długo usiedzieć z nami na miejscu i znów dał się pochłonąć w wir zabawy. Bardzo nas cieszyło, że miło spędza czas, który nam z kolei upłynął na rozmowach w gronie dorosłych. Nadeszła jednak chwila pożegnania i udania się w drogę powrotną do Rzeszowa.

 

Miłoszu, dziękujemy, że miałyśmy okazję Cię poznać i spełnić Twoje marzenie. Mamy nadzieję, że konsola będzie Ci służyć przez długi czas.

 

Serdeczne podziękowania kierujemy także do:

Pana Piotra - za zakup konsoli oraz uczestnictwo w spełnieniu marzenia:

Pary z akcji ZKNM - za przekazanie funduszy na pozostałe gadżety

Sali zabaw Sokoliki Park z Sanoka - za udostępnienie lokalu i pomoc w zorganizowaniu spełnienia, oraz przekazania vouchera na kolejne  wejście do Sali zabaw.

 

Relacja : Monika Cioch