W poniedziałkowe popołudnie wybraliśmy się do Wiktora – bardzo inteligentnego nastolatka, który każdą wolną chwilę poświęca swoim drużynom piłkarskim w serii gier FIFA. Chłopak niezwykle wierzy w siłę i moc dobranych przez siebie piłkarzy, którzy pomagają mu strzelać liczne trafione gole w walce najtrudniejszym wrogiem, jakim jest choroba.

Podczas spotkania chłopiec okazał się być nie tylko specjalistą od planszówek piłkarskich, które otrzymał od w ramach lodołamacza. Wiktor jest także znawcą wysokich technologii. Z łatwością odpowiada na pytania dotyczące parametrów technicznych poszczególnych konsoli, laptopów, playstation i komputerów, które okazują się być najlepsze w zarządzaniu drużynami sportowymi.

Poznanie marzenia Wiktora, przy jego inteligencji, bystrości i zaradności okazało się być czystą formalnością. Chłopiec marzy o komputerze stacjonarnym na którym będzie mógł grać w domu po powrocie ze szpitala. Wiktor chciałby aby sam komputer był dla niego niespodzianką, o której marzy od 6 lat. Jednak kwestia peryferii komputerowych nie pozostała naszemu specjaliście obojętna – na liście akcesoriów marzeń znalazł się m.in. monitor o wysokiej rozdzielczości oraz podświetlana klawiatura i dopasowana stylistycznie do niej myszka. Mamy nadzieję, że już wkrótce spełnimy marzenie Wiktora o komputerze stacjonarnym, który w pełni pozwoli mu się skupić na ulubionych grach rozwijających jego zdolności menadżerskie.

Nareszcie nadszedł wspaniały dzień spełnienia marzenia Wiktora. W pewien słoneczny niedzielny poranek postanowiliśmy przygotować specjalne samochodowe stanowisko gracza, które czekało na naszego marzyciela w bagażniku samochodowym. Balony, zielone wstążki i, co najważniejsze, wyjątkowy komputer stacjonarny z podświetlaną klawiaturą i monitorem – wszystko to czekało w tajemnicy na odkrycie przez naszego marzyciela.

Pomału podjechaliśmy pod dom Wiktora, gdzie przywitała nas mama i dziadkowie, a także sam Wiktor nieśmiało wyglądający zza drzwi. Realizacja tego marzenia w ukryciu i tajemnicy przed samym zaciekawionym chłopcem była dla nas nie lada wyzwaniem. W czasie kiedy wolontariusz Darek podłączał sprzęt do prądu, wolontariuszka Kasia odwracała w pokoju uwagę marzyciela, opowiadając mu, że musi jeszcze uzbroić się w cierpliwość aby jego marzenie mogło zostać w przyszłości zrealizowane. Kiedy wszystko było już gotowe, do pokoju przyszła mama Wiktora i dała informacyjny znak, że możemy wyjść na podwórko. Zdezorientowany marzyciel przywitał się z Darkiem, który jak zwykle miał problem z otwarciem bagażnika, więc poprosił o pomoc Wiktora, który jest specjalistą od spraw technicznych. 

Kiedy Wiktor otworzył bagażnik, nie mógł uwierzyć własnym oczom, przed którymi pojawił się wymarzony komputer z monitorem, gdzie na pulpicie widniał napis "Siemasz Wiktor!!!". Tak, to był właśnie ten jedyny komputer, na który nasz marzyciel czekał od 10 lat! Trudno opisać słowami jaką ogromną radością było dla naszego marzyciela podłączenie nowego sprzętu w pokoju, sprawdzenie wszystkich parametrów, które okazały się być idealne, a także ostatecznie podłączenie go do Internetu. Dodatkowo, naszemu marzycielowi wręczyliśmy pierwszą grę komputerową – oczywiście FIFA 18, której brakowało w dotychczasowej kolekcji gier Wiktora. Wręczyliśmy dyplom spełnienia marzenia i pewni, że zrealizowaliśmy wyjątkowe marzenie Wiktora pożegnaliśmy się z nim, aby chłopiec mógł się cieszyć komputerem przez cały dzień i na pewno dłużej.

W tym miejscu pragniemy podziękować uczniom Prywatnej Szkoły Podstawowej nr 95 w Warszawie, Projektowi Marzenie, NIEzłyMEN, parze młodej Marlenie i Tomkowi oraz p. Barbarze Szmigiel Podkańskiej za niezwykłe zaangażowanie w spełnienie marzenia Wiktora, który dzięki Państwa pomocy może rozwinąć swoje umiejętności gracza komputerowego.

Wiktorze, dziękujemy Ci za tak wspaniałe marzenie! To była dla nas ogromna radość i zaszczyt móc je spełnić. Życzymy Ci samych sukcesów oraz wygranych meczy z najlepszymi drużynami piłkarskimi!