W poniedziałek, 18 lutego po południu przybyłysmy do domu Oskara by zapoznać się z kolejnym cudownym marzycielem i dowiedzieć się jakie będzie jego marzenie! Już na wejściu chłopiec ciepło nas przywitał, opowiedział o swoim piesku i zaprowadził do pokoju.

Wiedziałyśmy co chłopca interesuje najbardziej – Oskar jest wielkim fanem piłki nożnej! Jego liczna kolekcja gadżetów z motywem piłki, buty, rękawice, karty i inne przedmioty z podpisami piłkarzy wypełniały pokój Oskara! Przy okazji wspomniał o tym że bardzo lubi chodzić na strzelnice. Potem opowiedział nam jak bardzo lubi grać w gry wideo i ze jest w tym na prawdę bardzo dobry.

Nasz marzyciel bardzo chciałby mieć na czym grać gdy nie ma go w domu. Oskar zdradził nam, że jego największym marzeniem jest dostać laptop by mógł rozwijać swoje zainteresowania związane z graniem! Ale laptop tak jak i nasz marzyciel nie może być byle jaki ;). Koniecznie czerwony, z myszką i podświetlaną klawiaturą! Przed nami prawdziwe wyzwanie postawione przez Oskara – czy uda nam się w ciągu tygodnia zrealizować jego największe marzenie...?

Sobota, 23 lutego o godzinie 14.00 na strzelnicy Warszawiance rozpoczęło się spełnienie marzenia Oskara o dostaniu czerwonego laptopa z podświetlaną klawiaturą. Chłopiec przez cały czas myślał ze nie udało nam się sprostać zadaniu spełnienia jego marzenia w zaledwie tydzień.

Gdy tylko instruktor zaczął z nim strzelać, chłopiec natychmiast się rozpromienił! Oddawał celne strzały jeden za drugim! Instruktorzy byli pod wielkim wrażeniem nieprzeciętnych umiejętności naszego marzyciela. My również byłyśmy w wielkim szoku! Gdy Oskar wystrzelił już cała amunicję i skorzystał z paru rodzajów broni (z każda poradził sobie tak samo dobrze) weszłyśmy by zrealizować jego największe marzenie!

Gdy chłopiec zobaczył co dla niego mamy był zdziwiony, ponieważ myślał że nie udało nam się zdobyć laptopa. Był bardzo szczęśliwy. Oskar nie mógł przestać się uśmiechać. Od razu było widać ze właśnie to było jego największe marzenie:).

Serdeczne podziękowania dla Pana Prezesa strzelnicy Warszawianka – Pana Andrzeja Marcjanika za udostępnienie nam strzelnicy i zapewnienie nam broni oraz amunicji oraz dla wszystkich instruktorów za ciepłe przyjęcie nas i pomoc w spełnieniu marzenia!