Moim marzeniem jest:

Plac zabaw (domek, zjeżdżalnia, 2 huśtawki)

Kuba, 4 lata

Kategoria: dostać

Oddział: Łódź

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2019-05-20

Dobrze jest pozytywnie zacząć nadchodzący tydzień.

Poniedziałek rozpoczęliśmy wyśmienicie, ponieważ mieliśmy okazję poznać naszego nowego Marzyciela Jakuba! Kuba to radosny chłopiec, skory do zabawy i otwarty na otoczenie. Przekonaliśmy się o tym już na samym początku wizyty. Na przywitanie wychylił się zza mamy i wyszedł nam naprzeciw, obdarowując serdecznym „dzień dobry” i dużym uśmiechem. Przekraczając próg domu czuć było miłą, rodzinną atmosferę. Kuba na nudę nie może narzekać. Razem z siostrami wypełniają dom szczęśliwą, dziecięcą zabawą. Gdy poznaliśmy rodzinę w komplecie, rodzice zaprosili nas do środka, gdzie mogliśmy rozpocząć nasze spotkanie.

Kuba był tak ciekawy „lodołamacza”, że nie mógł się powstrzymać i  od razu zabrał się do rozpakowania. Nowa zabawka w postaci radiowozu stała się taką atrakcją dnia, że chłopca ciężko było, choć na chwilę od niej oderwać! Przechodząc do kategorii marzeń i omawiając je kolejno wiedzieliśmy, że będzie to tylko formalność. Od samego początku Kuba entuzjastycznie wykrzykiwał, że pragnie „zjeżdżaalnięę!!”. Konkretnie chłopiec chciałby mieć miejsce do zabawy na zewnątrz, co oczywiście umożliwiłby specjalnie przystosowany do tego plac. Widać było jak chłopiec jest podekscytowany całą wizją zagospodarowania części swojego podwórka. Po mile spędzonej rozmowie przy ciastach i  herbacie, nadszedł czas na zdjęcia. Kuba, choć z początku wstydliwie, później chętnie pozował podczas całej sesji, spisując się na medal. Z chwilą opuszczenia domu naszego Marzyciela wiemy już, że przed nami kolejne wyzwanie, aby ujrzeć radość na twarzy kolejnego, szczęśliwego dziecka.

spełnienie marzenia

2019-08-02

A marzenia dla ludzi są największą wartością. Są bogactwem duszy. Są złotem, perłami, muzyką i barwą życia. Z marzeń rodzą się bajki, a z nich wielkie czyny powstają. One tworzą sztukę, kulturę. Z nich rodzą się bohaterowie. I miłość z nich wyrasta.

Sergiusz Piasecki

 

 

Z samego rana w piątek wraz z wolontariuszami udaliśmy się na realizacje marzenia Kuby, który wymarzył sobie posiadanie własnego placu zabaw.  Nasz mały Marzyciel nie wiedział, że to już dzisiejszego dnia będzie miał możliwość korzystania ze swojego marzenia. Byliśmy bardzo podekscytowani wiedząc, że nasz mały podopieczny dostanie to czego pragnie, a my będziemy mogli być przy tym obecni.

Spełnienie marzenia wiąże się z pewnym nakładem pracy i czasu, który my jako wolontariusze musimy sobie wygospodarować. Tym razem nie było inaczej, dołożyliśmy wszelkich starań by ten dzień był wyjątkowy, począwszy od tortu, który posiadał pewną sentencje a mianowicie “Jakubie, nigdy nie przestawaj marzyć”, po dekorowanie gotowego już placu zabaw. Będąc przy procesie budowania placu nie mogliśmy odpuścić sobie tego by choć trochę wspomóc ekipę, która tak sprawnie postawiła marzenie w całości. Mimo, że nie znamy się na tym sprawiło to nam wiele radości i dało lekcję na przyszłość.

Nie można zapomnieć również o tym, że mama jak i najmniejsza mieszkanka, a zarazem siostra Kuby dołożyły wszelkich starań by dzień ten przyniósł same uśmiechy, przygotowując pyszny obiad, którego nie mogliśmy pominąć! Wiadomo, że nie każde marzenie jesteśmy w stanie utrzymać
w tajemnicy, ale tym razem los postanowił nas wspomóc. Dopiero po przyjeździe naszego Marzyciela dowiedział się on, że plac zabaw już dawno został postawiony a on może cieszyć się wraz z siostrami swoim marzeniem. Postanowił nawet, że dzisiejszej nocy zamieszka w domku, który był częścią placu. Przygotował się do tego znakomicie. Kocyk, poduszka, piżama, czyli to co najbardziej potrzebne zabrał ze sobą i przystroił nimi plac. Pozwolił nawet zamieszkać na tą jedną noc tacie! Niestety babcia jak i mama nie miały możliwości dostania się do twierdzy Kuby. Ale z przyjemnością przyglądały się poczynaniom tego co się na niej rozgrywa. Najważniejsze w tym wszystkim jest to, że nasz podopieczny dostał to o czym tak bardzo marzył i, że cieszył się z tego tak bardzo jak my z jego szczęścia.

Mamy nadzieje Jakubie, że w przyszłości spełnisz swoje wszystkie marzenia, zrealizujesz cele, które będą stanowiły fundament Twojego codziennego życia, a co najważniejsze, że będziesz szczęśliwy i pełen radości, którą podzielisz się z innymi.

Szczególne podziękowania składamy K-S Finanse oraz parze młodej, którzy postanowili spełnić marzenie Kuby. Dzięki wam mogliśmy zrealizować marzenie i patrzeć jak łatwo można uszczęśliwić świat!