Moim marzeniem jest:

Wyjazd z rodzicami i młodszą siostrą do Grecji

Marta, 10 lat

Kategoria: zobaczyć

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2019-06-05

W pewne środowe, upalne popołudnie, wybrałyśmy się do szpitala aby poznać marzenie naszej nowej podopiecznej – Martusi. Do dziewczynki wprowadził nas bardzo sympatyczny tata Martusi. Jak się później okazało 8-letnia dziewczynka nie mogła się już doczekać naszego przyjścia.

Już u progu drzwi naszym oczom pojawiła się piękna dziewczynka z warkoczami. Na przełamanie lodów wręczyłyśmy naszej Marzycielce mały upominek. Były nimi puzzle z filmu „Kraina Lodu” oraz kredki i blok. Nie mogłyśmy nie zauważyć faktu, że prezent okazał się strzałem w dziesiątkę. Martusia od razu wyjęła blok, kredki i zaczęła tworzyć piękne rysunki. Spostrzegłyśmy, że dziewczynka ma duszę artystki. Nie tylko ślicznie i starannie rysuje ale także potrafi samodzielnie zrobić ubranka dla swoich lalek. Ponadto jest bardzo pilną uczennicą, ma same bardzo oceny. Dziewczynka zaprezentowała nam swoje książki ze szkoły i na własne oczy widziałyśmy klika ocen bardzo dobrych. Jak sama powiedziała raz trafiła się jakaś gorsza ocena ale według nas to przecież całkowicie normalne. W końcu uczeń bez dwójki to jak żołnierz bez karabinu. Ulubionym przedmiotem Martusi w szkole jest matematyka. Nasza Marzycielka lubi się uczyć. Nawet podczas pobytu w szpitalu do dziewczynki przychodzą Panie nauczycielki z lekcjami. Ależ nam się trafił diament!

Martusia początkowo wydawała się lekko speszona naszą obecnością ale po kilku pytaniach zaczęła nam opowiadać co najbardziej lubi robić. Nasza Marzycielka pokazała nam ochoczo swoje gry i zabawki, dzięki którym zapomina chociaż na trochę o tym gdzie się znajduje. Po obejrzeniu jej zabawek możemy śmiało stwierdzić, że ulubionym kolorem Martusi jest różowy i fioletowy. Nawet pidżamkę i kapcie miała tego koloru. Największe wrażenie zrobił na nas duży, różowy samochód, na który patrzyłyśmy jak oczarowane. Dowiedziałyśmy się, że dziewczynka ma młodszą siostrzyczkę, prawie 3-letnią Julkę z którą jest bardzo zżyta i z którą lubi spędzać czas. Martusia pokazała nam nawet zdjęcia Julki. Mimo swojej choroby i ciągłym pobycie w szpitalu, na twarzyczce dziewczynki cały czas widniał piękny i szczery uśmiech. 

W końcu przyszedł czas na poznanie marzenia Martusi. Największym marzeniem dziewczynki jest podróż z rodzicami i swoją siostrzyczką do Grecji! Byłyśmy bardzo zaskoczone a tym samym szczęśliwe, że będziemy mogły pomóc w realizacji tak nietypowego marzenia. Nawet po wysłuchaniu naszych opowieści o poszczególnych kategoriach marzeń, Martusia była w 100% pewna swojego zdania. Dziewczynka chce być jak „Nela Mała Reporterka”. Bardzo lubi podróże. W swoim szpitalnym łóżku ma nawet pamiątkę z wyjazdu z gór – ręcznie wyhaftowaną poduszkę. Martusia chce połączyć przyjemne z pożytecznym. Na wyjeździe chciałaby nie tylko odpoczywać na słońcu ale także pozwiedzać wiele ciekawych miejsc. Czas z naszą Marzycielką minął nam bardzo szybko. Dziewczynka oczarowała nas swoim uśmiechem i cudownym charakterem.

Na koniec dostałyśmy prezent od Martusi – piękny rysunek z naszymi podobiznami i dedykacją dla Fundacji Mam Marzenie oraz ręcznie wycięte z papieru zwierzątka. Przy okazji zrobiłyśmy sobie dużo zdjęć, żeby uwiecznić ten moment. Naprawdę cieszymy się bardzo, że udało nam się poznać tak radosną dziewczynkę. Do rychłego zobaczenia!

spełnienie marzenia

2022-07-12

Nasze wielkie greckie wakacje!

 

Lipiec 2022 zaznaczony był w naszych kalendarzach od dawna. To właśnie wtedy miała się odbyć realizacja marzenia naszej wspaniałej podopiecznej: Marty. Najskrytszym pragnieniem Dziewczynki było by pojechać do Grecji, zamieszkać w hotelu z basenem, mieć cudowny widok na morze, odkryć piękno antycznych zabytków, a wszystko to w towarzystwie swojej najbliższej rodziny.  W takim razie: do dzieła!

Dzień, w którym zaczynała się nasza podróż był chłodny. Na Okęciu spotkaliśmy się ubrani w swetry i polary, tym bardziej oczekując na wylot w cieplejsze miejsce. Cel mieliśmy prawdziwie marzycielski. Na samym końcu Europy, daleko od codzienności, otoczona przepięknym turkusowym Morzem Egejskim czekała na nas wyspa Kos, gdzie z nieocenioną pomocą Biura Podróży Itaka udało nam się znaleźć cudowny hotel. Cała realizacja nastąpiła w doborowym towarzystwie: Marcie oprócz wolontariuszki FMM towarzyszyła młodsza siostra Julia oraz rodzice.

Lot do Grecji upłynął szybko i już chwilę po wylądowaniu mogliśmy zapomnieć o porannych chłodach. Z ekscytacją czekaliśmy na zameldowanie w pokojach hotelowych i jak najszybciej chcieliśmy odkryć wszystkie atrakcje, które czekały na nas w kompleksie. A tych nie brakowało  Dostaliśmy piękne pokoje z widokiem na basen (i jak szybko zauważyły dziewczynki był to jeden z aż trzech basenów!), od morza dzielił nas jedynie 5cio minutowy spacer. Wakacje czas zacząć!

Wyjazd rozpoczęliśmy od eksploracji wyspy. Biuro podróży Kos Magic Tours zaprosiło nas bowiem na wycieczkę, za co ogromnie dziękujemy! Mogliśmy wziąć udział w degustacji miodów pszczelich, odbyliśmy rejs po Zatoce Kefalos i odwiedziliśmy wysepkę Kastri, a co odważniejsi (i odporni na zimno ) odbyli morską kąpiel. Prawdziwie grecki posiłek zjedliśmy w malowniczej wiosce Zia. Nie zabrakło również ciekawych zabytków: odkryliśmy twierdzę Antimachia, podróżowaliśmy śladami Hipokratesa – odwiedziliśmy Asklepiejon oraz spacerowaliśmy po urokliwym miasteczku Kos.

Pozostałą część wyjazdu spędziliśmy odkrywając uroki słońca, plaży, morza i basenów oraz jedząc pyszne jedzenie. Tak więc ujarzmialiśmy morskie fale dzielnie na nich dryfując, skakaliśmy do wody na bombę (a na prośbę Marty nawet wolontariuszka FMM odważyła się to zrobić! ;)), odkrywaliśmy zjeżdżalnie wodne oraz schnęliśmy na słońcu, zajadając w międzyczasie lody i dużo arbuza. Wieczory spędzaliśmy oglądając majestatyczne zachody słońca oraz zbierając muszelki. Celebrowaliśmy ten wymarzony czas.

Wspaniałym uczuciem było obserwować jak odważną i pomysłową dziewczynką jest Marta oraz jak cudownie się uśmiecha i śmieje się na głos. Jej śmiech idealnie komponował się z szumem morza, dźwiękiem cykad i pozwalał zanurzyć się w całkowitej beztrosce. Był potwierdzeniem, że spełnianie marzeń jest ogromnym szczęściem.

Marto, jesteś wspaniałą, cudowną osobą oraz masz fantastycznych rodziców i świetną siostrę! Dziękujemy Ci za Twoje piękne marzenie oraz za to, że mogliśmy być świadkiem jego spełnienia. Nigdy nie przestawaj marzyć!

Marzenie Marty zostało zrealizowane ze sprzedaży wyjątkowych dzieł sztuki licznych młodych artystów w ramach charytatywnej Aukcji Marzeń w Domu Aukcyjnym Desa Unicum. Dziękujemy za ogromne serca i zaangażowanie!