Karolinka - nasza nowa Marzycielka!

Dziewczynka to prawdziwa artystyczna dusza, a jej obrazy zupełnie nie przypominają tych dziecięcych obrazków jakie sami pewnie tworzyliśmy kilkanaście lat temu! Nasza Bohaterka uwielbia farby, płótna ale także kolorowanki, a do tego tańce i śpiewy z młodszą siostrą. Wspólną pasją Karoliny i jej mamy jest oglądanie filmików na you tubie, mają nawet swój ulubiony kanał - Misia i Ja. Autorem tego kanału i zarówno aktorami filmików jest przesympatyczna rodzinka Michaliny, która tak jak nasza Marzycielka ma króliki i mnóstwo pasji.  I to właśnie z Michaliną chciałaby się spotkać nasza cudowna Karolinka i razem z nią stworzyć kolorowe bransoletki! 

Przy waszej pomocy możemy razem spełnić marzenie Karoliny o spotkaniu z youtuberką!

Marzenia mają to do siebie, że nigdy się nie kończą!Dzięki temu nasi Marzyciele mogą je zmieniać w zależności od tego, co w danej chwili ich uszczęśliwia.  Nasza Karolinka od pewnego czasu baaaaaaardzo zainteresowała się muzyczną twórczością Sanah. Zna na pamięć zdecydowaną większość jej piosenek. W jej domu nie ma dnia, kiedy nie byłoby słychać którejś z nich, a jak się okazało mama i siostra Marzycielki również bardzo polubiły te utwory. Razem śpiewają i tańczą do swoich ulubionych, co spowodowało, że w głowie Karoliny narodził się nowy pomysł. Jedziemy na koncert Sanah - właśnie tam spełni się największe marzenie Karolci, która będzie mogła na żywo zobaczyć i posłuchać swojej idolki. Teraz nasze ręce na pokład, aby zakupić bilety, a wy drodzy przyjaciele możecie dorzucić swoją cegiełkę w tej drodze, wpłacając symboliczną kwotę.

Wyczekiwany wieczór w końcu nastał! 20 września to dzień, który był spełnieniem marzenia Karolinki. Nastolatka, jako wielka fanka twórczości muzycznej Sanah weszła na stadion w Warszawie dumnie w koszulce z motywem swojej idolki. Już od pierwszych piosenek śpiewała, nagrywała i dopowiadała to, czego jeszcze nie dało się zauważyć na scenie. Razem kołysałyśmy się do rytmu, śpiewając jakby nikogo dookoła nie było. Podekscytowanie trwało przez cały koncert, czyli przez prawie trzy godziny! Zmęczenie tutaj nie miało żadnego znaczenia. Karolina pochwaliła się też znajomością gwiazd zaproszonych przez Sanah do wspólnego występu. Jaka była radość Karolci, kiedy po długim czasie wyłonił się na scenie Sobel i zaśpiewał z Sanah aż dwie piosenki. Ewidentnie to był najbardziej wyczekiwany moment dla naszej Bohaterki. Osobiście wydaje mi się, że koncert był naprawdę emocjonujący i zaskakujący, tym bardziej mam nadzieję, że na długo zostanie w pamięci Karolinki. Dziękujemy Ci nasza Marzycielko za możliwość przeżycia takich magicznych chwil razem z Tobą. Mamy nadzieję, że spełnianie marzeń to od teraz nowa pasja.