Z samego rana pojechałyśmy odwiedzić małą Madzię, uroczą młodą kobietę, która zachwyciła nas swoim uśmiechem i energią.

Już od samego progu drzwi, mogłyśmy wyczuć rodzinną, radosną atmosferę. Podczas spotkania zmierzyłyśmy się z Madzią i jej starszym bratem Mateuszem, w grze planszowej i zostałyśmy poczęstowane przepysznym ciastem!!

Po długich rozmowach i wygłupach marzycielka nie była zdecydowana, które marzenie by chciała spełnić. Więc pozostajemy z Madzią w stałym kontakcie i nie możemy się doczekać, aż dowiemy się, o czym marzy dziewczynka!!

Nasze kolejne spotkanie odbyło się w różowym pokoju Magdy, w jej rodzinnym domu. Początkowo dziewczynka była dość nieśmiała, jednak rozmowa o książkach, które sama już czyta, oraz o jej zainteresowaniach, szybko przełamała pierwsze lody.

W prezencie podarowaliśmy Magdzie zestaw kredek i kolorowanki. Okazało się, że ma już w domu wymagające kolorowanki relaksacyjne, więc nowe kredki idealnie się przydadzą — Magda od razu stwierdziła, że dzięki nim łatwiej będzie kolorować małe detale i tworzyć piękne obrazki.

Wspólnie rozmawialiśmy o możliwych marzeniach. Magda miała kilka pomysłów — spotkanie z pisarką, wyjazd do Energylandii czy domek do zabawy na działce. Zanim jednak podjęła ostateczną decyzję, mieliśmy okazję posłuchać krótkiego świątecznego koncertu na ukulele, na którym Magda uczy się grać.

Po tym wyjątkowym występie dziewczynka zdecydowała, że jej największym marzeniem jest drewniany domek na działce — miejsce do spotkań z koleżankami, wspólnej zabawy, a czasem także do spokojnego kolorowania nowych obrazków.

Wierzymy, że taki domek stanie się jej małą przestrzenią twórczości, relaksu i przyjaźni. Mamy nadzieję, że już wkrótce uda się zamienić ten pomysł w rzeczywistość.