Moim marzeniem jest:

Konsola Play Stadion 3 oraz gry

Kuba, 17 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2008-07-21

Do Sochaczewa jechaliśmy podekscytowani spotkaniem z nowym Marzycielem. Jak zwykle ciekawość związana z marzeniem, jakie przyjdzie nam realizować, stanowiła temat numer jeden podczas podróży pociągiem.

Na dworzec wyjechała po nas sympatyczna mama Kuby. Gdy jechaliśmy nie była nam w stanie powiedzieć, jakie jest marzenie chłopca. Cieszyliśmy się, ponieważ dzięki temu wiedzieliśmy, że marzenie będzie tylko jego.
Kuba ugościł nas w swoim pokoju. Najlepiej rozmawiało mu się z Przemkiem, z którym mieli wspólne tematy, ja więc zapoznawałam się z mamą i starałam się zyskać sympatię pieska yorka - Agatki.
Kuba w chwili, w której go poznaliśmy miał 17 lat, już za tydzień od spotkania miał obchodzić swoje 18-te urodziny. Gdy tylko się o tym dowiedzieliśmy, postanowiliśmy działać. 

A Kuby marzeniem jest konsola Play Stadion 3 oraz gry. Zaś Jego ulubionym zajęciem, co nie dziwi, jest wspólne granie ze swoim młodszym bratem Kacprem, do późnych godzin w nocy. Dowiedzieliśmy się również, że Kuba bardzo lubi słuchać muzyki hip hop, a do najbardziej cenionych przez niego ludzi należy O.S.T.R. I to postanowiliśmy wykorzystać podczas realizacji.

 

inne

2008-08-04

 

Na realizację marzenia jechaliśmy razem z mamą Kuby, która wiedziała, żeby nasze plany utrzymać w tajemnicy.
Zapakowana konsola jechała razem z nami.
Jednak nie weszliśmy do mieszkania razem z mamą Kuby. Czekaliśmy na osobę, bez której tej realizacji sobie nie wyobrażaliśmy. Mieliśmy nadzieję, że Kuba także.
Nagle pod blok chłopca podjechał samochód, z którego wysiadł nie kto inny jak ceniony przez naszego Marzyciela - O.S.T.R. Wysiadł uśmiechnięty od ucha do ucha, a wraz z nim ukochany pies Gapa oraz dwie kuzynki z Kanady - Monika i Paulina. Byliśmy zachwyceni, że nie zważając na odległość gość specjalny przybył na czas i to jeszcze w takim towarzystwie. Jedyne nasze zmartwienie budziła myśl jak na wizytę towarzyszki Ostrego - buldożki Gapy zareaguje Agatka (York Kuby).
Ale już po chwili odetchnęliśmy z ulgą, ponieważ psy okazywały zainteresowanie sobą i radość z nowego towarzystwa.
Kuba początkowo nieco zmieszany mało mówił, jednak wystarczyło zostawić go sam na sam z Ostrym, by poczuł się swobodnie i by mógł cieszyć się swoją podarowaną konsolą oraz wizytą znanego hip hopowca. Równie zachwycony był młodszy brat Kacper. Razem siedzieli w pokoju Kuby i tylko oni wiedzą jakie tematy zostały poruszone i ile zdjęc zostało wówczas zrobionych.
My byliśmy z kolei wzruszeni samym podejściem Ostrego do dzieci, o tym, że czas nie grał roli. I mimo, iż powiedział, że nie będzie mógł długo zostać, podarował magiczne trzy godziny Kubie i Jego rodzinie.
Kuba gdy wychodziliśmy miał na twarzy uśmiech, który związany był na pewno z faktem, że za chwilę, tuż po naszym wyjściu będzie mógł w końcu na spokojnie przyjrzeć się i wypróbować podarowaną wymarzoną konsolę oraz na spokojnie podsumować wydarzenia tego dnia.

Drogi Kubo życzymy Ci przede wszystkim zdrowia i spełnienia kolejnych, tych małych i tych większych, marzeń. Rodzinie Kuby - Mamie, Tacie i Kacprowi dziękujemy za wyjątkowo ciepłe przyjęcie, podzielenie się swoimi doświadczeniami, zaufanie i szczerość.

Dziękujemy również w imieniu Kuby i Jego rodziny Adamowi Ostrowskiemu (O.S.T.R.) za poświęcony czas, za długie, ciekawe rozmowy oraz pełne radości spotkanie.
Życzymy przy okazji wiele zdrowia całej rodzinie, żonie i synkowi - Jasiowi, by i jemu w przyszłości spełniały się wszystkie marzenia. Dziękujemy również dwóm uroczym dziewczynom z Kanady - Monice i Paulinie, którym życzymy wszystkiego dobrego oraz obiecujemy, że będziemy przeciwieństwem "European happy".

Magiczna moc marzenia znów zagościła w naszych domach?