Moim marzeniem jest:

Komputer

Łukasz, 8 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Katowice

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Adrian Sikora

pierwsze spotkanie

2011-06-19

W niedzielę, 19 czerwca, pojechaliśmy (my tzn. Michał, Sebastian i ja) do Górek Wielkich, aby poznać marzenie Łukasza. Górki okazały się naprawdę Wielkie, gdyż nie umieliśmy znaleźć domu naszego marzyciela. Po konsultacjach telefonicznych z rodzicami Łukasza okazało się, że musimy jeszcze jechać w górę, w górę ......... aż wreszcie dotarliśmy. Łukasz mieszka w miejscu, w którym wielu z nas chciałoby spędzić urlop - w domu na stoku góry, z pięknym widokiem na Beskid Śląski. Nasz marzyciel ma 8 lat, jest jedynakiem, chodzi do pierwszej klasy. Ma wiele marzeń - chciałby lecieć samolotem, chciałby zostać nurkiem, płynąć statkiem, lubi Adama Małysza i spotkanie z nim sprawiłoby mu wielką radość. Zastanawialiśmy się, które z tych marzeń okaże się najważniejsze i wtedy Łukasz powiedział, że najbardziej doskwiera mu samotność i brak kontaktów z kolegami. W miejscu zamieszkania nie ma odpowiedniego wiekiem towarzysza zabaw, a choroba uniemożliwia mu samodzielne wizyty u kolegów mieszkających w okolicy.
Dlatego wszystkie marzenia przebija chęć posiadania komputera, który umożliwi mu kontakty z rówieśnikami oraz umili wolny czas. Łukasz chce grać w gry, poznawać świat i uczyć się. W rozmowie z Mamą Łukasza dowiedzieliśmy się, że korzystania z klawiatury komputera to też ćwiczenie rehabilitacyjne wzmacniające ręce, zalecone przez lekarza.

Nasza wizyta zakończyła się wspólna zabawą - układaniem Minotaura z klocków, które podarowaliśmy Łukaszowi.

Potem nacieszyliśmy jeszcze oczy widokiem szczytów górskich i udaliśmy si w drogę powrotną do domu.

spełnienie marzenia

2011-07-31

Pomimo deszczowej aury, niedzielny poranek upłynął nam na przygotowaniach i dojeździe na realizacje marzenia Łukasza. Chłopak w trakcie pierwszej wizyty wyjawił nam, że jego największym marzeniem jest komputer stacjonarny. Dzięki pomocy sponsora udało się szybko zakupić idealny sprzęt dla Marzyciela.

Gdy dojechaliśmy na miejsce, spotkaliśmy się z zaproszonymi dziennikarzami i wspólnie przekazaliśmy komputer Łukaszowi. Nie wiedział on o tym, że to właśnie w ten pochmurny i szary dzień otrzyma taki prezent. Był bardzo zaskoczony i przez dłuższą chwilę nie mógł uwierzyć, że w dwóch wielkich zielonych kartonach znajduje się jego własny komputer.

Rozpoczęło się rozpakowywanie i podłączanie wszystkich części, bardzo szybko udało się połączyć monitor, komputer, myszkę, klawiaturę i głośniki. Pierwsze uruchomienie należało oczywiście do właściciela. Łukasz włączył komputer i po chwili przeglądał już co ciekawsze pliki, strony. Zainstalowaliśmy jedną z kreatywnych gier, dzięki którym chłopak będzie mógł budować swój własny wymarzony świat. Przyszedł czas na włączenie filmu, jedna z bajek o potworach bardzo przypadła do gustu Łukaszowi i od tego momentu śmiał się z ich przygód.

Nadszedł czas na pożegnanie, ostatnie instrukcje i mogliśmy powoli wracać do domów mając świadomość, że udało nam się zrealizować kolejne dziecięcy marzenie.