Moim marzeniem jest:

iPhone 4S

Sandra, 13 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2012-06-25

Wtorek, za oknem wietrznie i deszczowo, a u Sandry w jednej z sal CZD świeci słońce-nie to na niebie, tylko to którym ta wysoka trzynastolatka rozświetliła nas obie podczas spotkania. Była jeszcze mama- z nieprawdopodobną energią, rzucająca 10000 pomysłów na minutę i pozytywnie nastawiona do życia. Byłyśmy oczarowane, ale dość o naszych wrażeniach: Sandra kocha Nowy Jork, marzy by w przyszłości w nim zamieszkać, uwielbia też fotografię, ale ma też sporo innych zainteresowań, mama też we własnym zakresie spełniła jej kilka marzeń podczas których realizacji nie obyło się bez dużej dawki śmiechu. Po namyśle i analizie kilku wymienionych przez Sandrę marzeń nasza podopieczna uznała, że jej największym marzeniem jest różowy laptop Sony Vaio ze słuchawkami i myszką w tym samym kolorze ponieważ stary notebook pieszczotliwie nazywany przez mamę "złomkiem" powoli zaczyna odmawiać posłuszeństwa. Pozwoli on Sandrze na poznawanie świata, odrabianie lekcji, a także pozwoli kontaktować się ze znajomi. Zatem my, zakasujemy rękawy i do roboty!

inne

2012-07-11

Każdy z nas zapewne ma wiele marzeń i wybranie jednego, największego jest niezwykle trudnym zadaniem. Przekonała się o tym nasza Marzycielka Sandra, która wahała się między komputerem Sony Vaio, a iphonem 4s. Po kilku dniach namysłu, rozpisaniu "za" i "przeciw" Sandra podjęła ostateczną decyzję o białym iPhonie 4s. Spełniłby on zarówno funkcje telefonu, komputera, jak i aparatu, o którym również marzy, a którego nie posiada komputer. W jednym telefonie miałaby wszystko, czego dusza nastolatki pragnie.

Bardzo prosimy o pomoc w spełnieniu NAJWIĘKSZEGO marzenia Sandry.

spełnienie marzenia

2012-12-18

Trudy utrzymania w tajemnicy wiadomości o realizacji marzenia przed naszą Podopieczną się opłacały, Sandra była w 100 procentach zaskoczona, a kolejne niespodzianki budziły coraz większe zaskoczenie- najpierw chłopaki z dirt parku dali nam pokaz świetnych sztuczek na swoich rowerach, które Sandra uwielbia- mowa tu oczywiście o BMX'ach (chociaż zastanawiamy się czy bardziej lubi same rowery i sztuczki, czy może chłopaków, którzy na nich jeżdżą;)), później był świetny tort przypominający iPhone'a, główny przedmiot zainteresowania pojawił się chwilkę później, aby okazało się, że i on oprócz tego, że sam w sobie jest prezentem, krył w sobie filmik do Sandry od Maćka Musiała, którego nasza Marzycielka jest wierną fanką. W zasadzie ciężko stwierdzić co na naszej Podopiecznej wywarło największe wrażenie. Sandra zadeklarowała, że iPhone'a z rąk nie wypuści przez minimum tydzień, a mama stwierdziła, że w tym momencie przynajmniej na pewien czas "nie ma" dziecka. Stwierdzamy, że Sandra wracała do domu w jeszcze lepszym humorze od tego, w którym przyjechała do Warszawy (a uwierzcie, że one zawsze mają mega pozytywny nastrój).

 

 

Bardzo chcemy podziękować osobom, kóre pomogły nam w realizacji marzenia Sandry:

- firmie GATX, za podarowanie pieniędzy na iPhone'a,

- chłopakom z DIRT PARK BURN, za sztuczki, towarzystwo i za to, że tak chętnie włączyli się do pomocy,

- Maciejowi Musiałowi, za nagranie filmiku specjalnie dla Sandry,

- pani Elżbiecie Mielcarz, z firmy "magiczny-cukier" .