Moim marzeniem jest:

Wyjazd do Disneylandu

Ada, 18 lat

Kategoria: zobaczyć

Oddział: Trójmiasto

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2012-09-07

Pewnego wrześniowego wieczoru zastukałyśmy do drzwi przytulnego domku. Po przywitaniu z gospodarzami, wręczyłam Adzie lodołamacz (audiobook i książkę z technik dekoracji/ decoupage). Wyraz twarzy dziewczyny był równie tajemniczy, jak zawartość zielonego opakowania. Rodzice opowiedzieli o przedmiocie trosk naszej marzycielki. Ona sama niewiele mówiła, gdzieniegdzie tylko prostowała pewne fakty. Stopniowo jednak otwierała się przed nami i coraz swobodniej z nami rozmawiała. Dała się poznać, jako dobrze ułożona „młoda dama” o szerokim wachlarzu zainteresowań. Uwielbia zwiedzać, gdyż odwiedzając jakieś miejsce wyobraża sobie style życia ludzi z różnych epok. Cieszy ją zdobywanie wiedzy z biologii. Umiejętności językowe przydają jej się w redagowaniu miejscowej gazetki. Jej pasją jest także malarstwo. Trzeba przyznać, że dziewczyna maluje jak profesjonalistka. Obraz, który namalowała w wieku 7 lat bez wstydu można by powiesić w galerii sztuki! Spytałyśmy naszego 15-letniego „talenciaka” o jej największe marzenie. Ada była celująco przygotowana do odpowiedzi. Przedstawiła nam wcześniej sporządzoną przez siebie listę marzeń. Po chwili namysłu wybrała jedno z nich- wyjazd do Disneylandu. Po wypełnieniu formalności z rodzicami, pożegnaliśmy się z domownikami. Długo nie zapomnę tej pełnej wrażeń wizyty.

Bardzo prosimy Państwa o pomoc w spełnieniu tego bajkowego marzenia! Sprawmy, by Ada - choć na chwilę- zapomniała o tym, co ja trapi.

spełnienie marzenia

2015-07-25

25 lipca nadszedł długo wyczekiwany dzień - razem z naszą Marzycielką Adą i Jej Rodziną udaliśmy się do Disneylandu! By cały dzień móc się bawić w towarzystwie baśniowych postaci. :-)

 
Rano, po śniadaniu, udaliśmy się do paryskiego metra, by później paryskim RERem  dojechać do naszego celu, jakim był park rozrywki! Marzenie Ady nareszcie mogło się spełnić! 
 
A więc po kupieniu biletów i załatwieniu wszystkich formalnych spraw, udaliśmy się na pierwszą atrakcję - karuzelę koni, a później na filiżanki - obowiązkową, bajeczną atrakcję Disneya. Zwiedziliśmy wszystkie atrakcje, a Adriannie najbardziej podobały się samochody, które mogła sama prowadzić. Na niektórych atrakcjach byliśmy kilka razy i za każdym razem przeżywaliśmy je wszyscy inaczej. Park Disneylandu jest naprawdę magicznym miejscem. Udało nam się także obejrzeć paradę, która bardzo podobała się Adzie i przedstawienie "Kraina Lodu", w którym brały udział Elza i Anna, oraz bałwan Olaf. Wszyscy mogliśmy razem z nimi śpiewać znane piosenki. 
 
Drugiego dnia w parku rozrywki spotkały nas niezwykłe postacie: Pinokio i Dżepetto, Minnie oraz Daisy, z którymi Ada zrobiła sobie zdjęcie. Oczywiście nie zabrakło także zdjęcia z księżniczką, co jest obowiązkowym punktem pobytu w Disneylandzie. :) Naszej Marzycielce "trafiła się" Śpiąca Królewna, a zdjęcia z nią są przepiękne. :)) Tego też dnia Ada wybrała pamiątki i otrzymała np. bluzę z Myszką Mickey.  
 
Kochana Adrianno dziękuję Ci za tak wspaniałe marzenie i  za to, że mogliśmy pomóc Ci je spełnić. Mam nadzieję, że pobyt w Disneylandzie dostarczył Tobie i Twojej Rodzinie mnóstwo uśmiechu, wzruszeń i wspaniałych wspomnień, które umilą złe dni. Wspólny pobyt w Paryżu dostarczył mi wielu chwil uśmiechu, co zapamiętam na całe życie. Nigdy nie przestawaj marzyć. 
 
Dziękuję Wszystkim, którzy wzięli udział w Świątecznym Koncercie SGH i umożliwili nam realizację marzenia Ady. Jesteście wielcy! Dziękujemy!
 
Dziękuję także Wszystkim, którzy pomogli zorganizować wyjazd Ady do Disneylandu, którzy wspierali słowem i uśmiechem, Dziękuję Panu Adrianowi - naszemu kierowcy, który dzielnie zawiózł nas i odebrał z lotniska w Warszawie.