Moim marzeniem jest:

Xbox z dwoma padami i dwoma grami

Kuba, 8 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Pani Kamila Woźniak

pierwsze spotkanie

2017-12-21

Naszego nowego Marzyciela zdążyłyśmy odwiedzić jeszcze przed Świętami. Kuba z mamą już na nas czekali. Zaraz przy wejściu chłopiec uprzedził, że nie jesteśmy w tym dniu jego jedynymi gośćmi i zaczął pokazywać upominki które dostał wcześniej od osób odwiedzających oddział. Opowiedział o pierniczkach, które z pomocą mamy dzisiaj przyozdabiał. Nie obyło się też bez pokazania. Przyznał się, że zjadł już kilka, ale resztę zostawił na Święta.

Po chwili rozmowy Marzyciel był ciekawy co mamy dla niego w świątecznie zapakowanym prezencie. Od razu rozpoczęło się rozpakowywanie zawiniątka, a w nim gra planszowa w którą zaczęliśmy wszyscy grać. Kuba nie miał sobie równych i wygrał bezapelacyjnie, co wprawiło go w niemałą radość i satysfakcję. Zgodnie przyznaliśmy, że jest mistrzem planszówek! Co wywołało dodatkowy uśmiech na jego twarzy.

Kuba zdradził nam, że bardzo lubi samochody, pokazał nam część swojej kolekcji operując przy tym markami samochodów i tłumacząc który z nich jest najlepszy. W sali było też sporo zabawek ułożonych z klocków Lego. Chłopiec jest ich prawdziwym fanem i uwielbia je układać. Chociaż jak samprzyznał nie wszystkie zestawy przypadły mu do gustu. Ma swoje ulubione oraz typowo nietrafione prezenty, których nie chce ułożyć.

Po wspólnej zabawie postanowiłyśmy podpytać Kubę o to Jego jedno największe marzenie. Pomysłów było kilka, ale czy któryś z nich jest prawdziwie tym największym pragnieniem? Marzyciel nie był wstanie podjąć tej decyzji i wybrać coś na czym mu najbardziej zależy.

Na zakończenie wizyty postanowiliśmy jeszcze złożyć kartonową choinkę, którą Kuba postawił sobie na stoliku obok łóżka, aby przypominała mu o zbliżających się Świętach. My obiecaliśmy odwiedzić go niebawem i jeszcze raz podpytać o to skrywane marzenie.

spotkanie - poznanie marzenia

2020-03-03

W końcu nastąpił długo wyczekiwany przez nas dzień i wyruszyliśmy w ponowne odwiedziny do Kubusia. Od naszego ostatniego spotkania minęło trochę czasu, dlatego gdy tylko dowiedzieliśmy się, że Kuba wybrał swoje marzenie, nie mogliśmy się doczekać na spotkanie z nim.

Kuba już na samym wejściu bardzo ucieszył się z naszego przyjazdu i przywitał nas z ogromnym entuzjazmem. Na każdym kroku emanował ogromną dawką energii powodując tym samym że nie mogliśmy się przy nim nudzić. Pokazał nam swój pokój, który nie szczędził na zabawkach. Pełno było w nich klocków Lego oraz samochodów, które są jedną z największych pasji Kubusia. Pokazał nam swoje pojazdy, które sam zbudował, a następnie przez długi czas mogliśmy mieć przyjemność bawić się nimi. Ku naszemu zdziwieniu i ekscytacji, Kuba zaskoczył nas swoim kolejnym hobby jakim jest struganie kredek. Kuba ma ich pełno, a co najlepsze, są one idealnie wystrugane i nie używa ich do rysowania. Są one czymś w rodzaju sztuki i stoją na półce. Pierwszy raz spotkaliśmy się z takim czymś i dlatego wzbudziło to w nas tak wielkie zainteresowanie. Kuba jest bardzo żywiołowym i pozytywnym chłopcem, który zachwycał nas na każdym kroku dlatego spędziliśmy u niego sporo czasu.

Po długiej zabawie z Kubą, w końcu przyszedł czas na najważniejsze, czyli wybranie marzenia. Rodzice przyrządzili miły poczęstunek dla wszystkich i w przyjaznej atmosferze zaczęliśmy wypytywać Kubę co sprawiłoby mu największą frajdę. Kuba bez wątpienia odrzekł, że byłaby to konsola XBOX, na której Kuba mógłby grać w gry wyścigowe takie jak Forza Horizon 4 i ćwiczyć swoje umiejętności, które już teraz przydają mu się w praktycznej jeździe quadem. Kuba zażyczył sobie dwóch padów do konsoli aby mógł grać z tatą a także grę Minecraft i Forza Horizon 4. Zadanie zostało wykonane. Poznaliśmy marzenie i nie pozostaje nam nic innego jak tylko je spełnić w jak najszybszym czasie, ponieważ nie możemy doczekać się frajdy jaką Kuba będzie miał z posiadania konsoli.

spełnienie marzenia

2020-05-10

Wybuch pandemii mocno ograniczył działania w każdym sektorze w naszym kraju. Niestety nasza Fundacja również musiała się dostosować do nowych nietypowych warunków. Przez kilka tygodniu działania Fundacji były sparaliżowane. Jednak cały czas Zarząd prężnie działał, aby wymyślić sposób na wznowienie działalności. I wymyślił.

Wszyscy kochają marzyć, ale nikt nie lubi na nie długo czekać. Aby przyspieszyć proces spełniania marzeń podjęliśmy decyzję o wysyłce marzeń rzeczowych kurierem. I to był strzał w dziesiątkę. Tak właśnie spełniliśmy marzenie naszego Kubusia.

Kuba ma głowę pełną pomysłów i wybór jednego marzenia w takiej sytuacji to nie lada wyzwanie. Pod długim namyśle wybór padł na Xboxa wraz z ulubionymi grami i kierownicą. Nie mieliśmy możliwości osobistego stawiennictwa na realizacji ze względu na obowiązującą w całej Polsce kwarantannę, ale mimo to, udało się dopiąć swego. Kubuś na filmach, które mama nam wysłała był wniebowzięty i nie mógł uwierzyć, że jego największe marzenie w końcu się spełniło. Szkoda tylko, że nie mogliśmy wymyślić jakieś super oprawy, bo taki gość zasługuje naprawdę coś wyjątkowego. Jego hobby i zainteresowania na pewno zszokowałby każdego. 

Oby sprzęt Ci dług służył i przynosił dużo radości Kubusiu.

Szczególne podziękowania dla:

- dla firmy NatWest za wsparcie finansowe marzenia
- dla pani Kamili Woźniak za wsparcie finansowe marzenia