25 listopada rozpoczęliśmy świętowanie Dnia Misia od wizyty w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu. Mimo że to szpital, przywitało nas tam mnóstwo uśmiechów. Jeszcze zanim weszliśmy na oddziały, przy rejestracji do przychodni wielu starszych ludzi kiwało głowami, wspominając, że dziś jest Dzień Misia i że dzieci na pewno nie mogą się już doczekać prezentów. A dzieci, jak to dzieci, nie mogły oderwać wzroku od pękatych worków pełnych kolorowych przytulanek.
Wspólnie z przedstawicielami Zakładu Karnego w Nysie oraz drużyny hokejowej Orlik Opole, którzy bardzo aktywnie włączyli się w zbiórkę pluszaków, ruszyliśmy na szpitalne oddziały. Niektórzy z małych pacjentów od razu mieli wybranego pluszaka, a inni długo szukali w workach tego właściwego. Każdy wolontariusz doskonale wie, że miś, aby mógł uwolnić swoją magiczną moc, musi być jedyny i wyjątkowy.
Po wizycie w szpitalu udaliśmy się do pobliskiego Centrum Logopedycznego i Psychologiczno-Pedagogicznego w Opolu. Nasze odwiedziny okazały się bardzo miłą niespodzianką. Zarówno dzieci, jak i rodzice byli mile zaskoczeni otrzymanymi upominkami, a terapeuci chętnie zgodzili się na krótką przerwę w zajęciach, aby każdy mógł wybrać swojego jedynego i niepowtarzalnego misia.
Zostawiliśmy pluszaki przy nowych właścicielach, a teraz ich zadaniem jest sprawić, by mali pacjenci jak najszybciej przestali być pacjentami i mogli po prostu być dziećmi, które głośno się śmieją i beztrosko bawią.




