Moim marzeniem jest:

Lego Star Wars – Sokół Millennium

Jan, 12 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Łódź

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2022-02-07

„To statek, który zrobił trasę na Kessel w mniej niż dwanaście parseków! Ten statek jest szybszy niż statki Imperium, i nie mówię tutaj o lokalnych krążownikach. Mówię teraz o wielkich koreliańskich statkach.” ~ Han Solo

 

„Ten statek będzie mój – pomyślał Han. Mój. Sokół Milenium będzie mój…”

 

Poniedziałek… wielu z nas od razu ma w głowie „o mój boże… początek tygodnia… byle do piątku”, a wiecie co ja naprawdę lubię poniedziałki! Popatrzcie na to z tej strony, to kolejny wartościowy dzień taki jak wtorek, czwartek czy niedziela. Możemy kontynuować dalej swoja pasje, a nawet i można nazwać to jako „dawanie drugiej szansy”, której nie udało nam się wcześniej wykorzystać. Możemy zrobić coś lepiej, bardziej się postarać, stworzyć nowe cele i je zrealizować! Przekonałam was? Mam nadzieje, że choć troszkę tak.

Chcecie wiedzieć co będzie moim celem? Już wam mówię. Dzisiejszego dnia spotykam się z Jankiem, naszym nowym marzycielem. Mimo, że spotkanie obywa się online nie przeszkadza nam to w poznaniu się lepiej i spędzeniu miło czasu. Madzia, która jest z nami obecna również nie ukrywa radości z możliwości poznania Janka i jego marzenia. Ale zanim to… musicie dowiedzieć się paru rzeczy o naszym wspaniałym marzycielu! Obowiązkowo!

Janek opowiada nam o swoich zainteresowaniach i nie uwierzycie, ale uwielbia rysować, układać klocki lego… wtrącę się, ale czuje że mamy baaardzo podobne hobby ;p i co najbardziej mnie zdziwiło uwielbia jaszczurki! Posiada nawet jedną o imieniu Ozorek, czyż to imię nie jest piękne? Żeby tego nie było za mało Janek posiada również psa i żółwia! … Mamooo też chce żółwia!! Za dziecka uwielbiałam oglądać żółwia Franklina.

Wspomniałam o klockach lego, prawda? Gdybyście widzieli tą wielką półkę, która rozciąga się po caaaaaałej ścianie u Janka w pokoju i zapełniona jest najróżniejszymi klockami lego, od razu wiedzielibyście, że mamy do czynienia z prawdziwym pasjonatom. Myślę, że już doskonale możecie wiedzieć jakie będzie marzenie Janka! – to Lego Star Wars – Sokół Millennium! Zdajecie sobie sprawę, że posiada on ponad 7 500 elementów?! Ciekawi mnie ile się to układa. Myślę natomiast, że każda minuta ba! każda sekunda układania jest czystą przyjemnością!

A czy wy macie jakieś ulubione lego?

spełnienie marzenia

2022-07-31

Another happy landing!

 

Wstaję rano i wiem, że to już dziś – dziś spełniamy największe marzenie Jasia – i to nie byle jak, chłopiec otrzyma swojego wymarzonego Sokoła Millenium podczas uroczystego zakończenia Europejskich Igrzysk Akademickich. Szybko sprawdzam, czy mam cały niezbędny ekwipunek – balony? Są! Dyplomy? Na miejscu! I chyba coś jeszcze… oczywiście! Ledwo wkładam ogromny karton przewiązany zieloną wstążką do samochodu i ruszam na spełnienie marzenia.

 

Na miejscu spotykam się z organizatorami wydarzenia, dzięki którym spełnienie marzenia Jasia było możliwe (ogromne dziękujemy!). Przekazuję Sokoła i wracam spotkać się z Wolontariuszką Magdą, rodzicami oraz gwiazdą dzisiejszego dnia – naszym marzycielem. Całe przedsięwzięcie było utrzymane przed Jasiem w tajemnicy, więc siadamy na trybunach, aby obejrzeć zakończenie igrzysk, Jaś wiedział, że będzie zaproszony na scenę, aby powiedzieć o swoim marzeniu, więc już teraz siedzi jak na szpilkach. Po chwili jeden z organizatorów wydarzenia podchodzi do nas zapraszając marzyciela z rodzicami na parkiet, niczego nieświadomy chłopiec schodzi, ale w oczekiwaniu na wejście zauważa ogromne pudło i zaczyna się zastanawiać – czy to już..? Nieee… niemożliwe… Po chwili na parkiet zaproszony zostaje Szanowny Rektor Politechniki Łódzkiej, który trzyma ogromne pudło w dłoniach. Jaś już wie, że to jego wymarzony prezent. Po chwili gigantyczny zestaw Lego jest już w dłoniach Jasia, który ledwo jest je w stanie utrzymać. W oczach chłopca widać niedowierzanie i wielką radość. Po uroczystych podziękowaniach i wręczeniu dyplomu Jaś z rodziną wraca na miejsca. Jeszcze raz gratuluję mu takiego fantastycznego marzenia, po czym słyszę, jak Jaś pyta, czy wraz z rodziną może już jechać do domu, bo nie może doczekać się, aby rozpakować i zacząć układać statek kosmiczny. Po kilku minutach wychodzimy, odprowadzając rodzinę do drzwi Jaś opowiada nam, jak niezwykły jest to zestaw oraz jakie unikalne figurki się w nim znajdują.

 

Po emocjonującym dniu wracamy do domów, wszyscy szczęśliwi i zadowoleni z przebiegu realizacji marzenia Jaśka. Ogromnie dziękujemy Ci, za takie cudowne marzenia – mamy nadzieję, że to dopiero początek!