Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2024-01-02
Już na wstępie Bartek przywitał nas szerokim uśmiechem. Miło spędziliśmy ze sobą czas, dużo rozmawialiśmy o ulubionych zajęciach, o szkole i o kolegach.
Jak każde dziecko, a i pewnie jak każdy dorosły, Bartek lubi słodycze, a w szczególności Kinderki.
Lubi grać w piłkę nożną i gdy tylko pogoda na to pozwala dużo czasu spędza na orliku.
W domu często gra wspólnie z rodzicami w planszówki co widać. Wspólna gra w Memory pozostanie nam długo w pamięci - to było prawdziwe wyzwanie i liczymy na to, że wkrótce będziemy mogły się zrewanżować.
Na pytanie o czym marzysz? Odpowiedział o CZERWONYM laptopie.
Zapytaliśmy więc czy laptop może być w jakimś innym kolorze?
Bartek odpowiedział „Na pewno nie różowy jak Twój sweter” czym nas naprawdę rozbawił.
Po takiej dawce pozytywnej energii wyruszyłyśmy w drogę powrotną do domu i przystąpiłyśmy do działania, aby zrealizować marzenie o czerwonym laptopie.
Nie możemy doczekać się spełnienia marzenia Bartka!
spełnienie marzenia
2025-05-31
Dzień przed Dniem Dziecka mieliśmy ogromną przyjemność spełnić kolejne marzenie – tym razem 14-letniego Bartosza. Bartek od dawna marzył o gamingowym laptopie, który pozwoliłby mu zanurzyć się w świat swoich ulubionych gier. Miał jedno szczególne życzenie – laptop miał być czerwony. Niestety, wymarzony przez niego model dostępny był wyłącznie w kolorze czarnym. Postanowiliśmy więc znaleźć rozwiązanie – dokupiliśmy specjalną, czerwoną naklejkę, która idealnie oddała charakter marzenia Bartka.
Już od samego początku spotkanie miało wyjątkowy klimat. Bartek wyszedł nam naprzeciw i przywitał nas z uśmiechem jeszcze przed wejściem. Następnie zaprosił nas do swojego domu, gdzie odbyło się spełnienie jego marzenia. Wraz z nami obecni byli jego rodzice, babcia oraz... kot, który z zainteresowaniem przyglądał się całemu wydarzeniu.
Chwila wręczenia laptopa była naprawdę wyjątkowa. Bartek był bardzo szczęśliwy – jego wzruszenie i radość były dla nas niezwykle poruszające. Widać było, jak wiele to dla niego znaczyło. Dziękował nam kilkakrotnie i nie mógł oderwać wzroku od swojego nowego sprzętu. Czuć było ogromną wdzięczność i emocje, które udzieliły się również nam.
Spędziliśmy razem trochę czasu, rozmawiając, śmiejąc się i dzieląc pozytywną energię. Bartek z pasją opowiadał nam o grach, które zamierza teraz wypróbować, i o tym, jak długo czekał na tę chwilę. Rodzice i babcia byli wzruszeni i dumni, że mogli uczestniczyć w tym ważnym momencie razem z nami.
To było kolejne piękne spotkanie, które przypomniało nam, jak wielką moc mają spełnione marzenia. Dziękujemy Bartkowi i jego rodzinie za ciepłe przyjęcie, a wszystkim osobom wspierającym Fundację Mam Marzenie – za to, że dzięki Wam możemy dawać dzieciom tyle radości i nadziei.