Moim marzeniem jest:

Laptop

Mateusz, 10 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Szczecin

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2007-05-09

W środowe popołudnie spotkaliśmy się z kolejnym marzycielem o imieniu Mateusz. Na samym początku 10 -latek opowiedział nam o swoich zainteresowaniach czyli jakby nie było o samochodach. Nie mogło być innego lodołamacza niż atlas samochodowy, bogato ilustrowany i zawierający spory przekrój historii o samochodach. Po twarzy Mateusza było widać, że trafiliśmy w dziesiątkę. Chłopiec stwierdził, że będzie miał co oglądać i czytać podczas pobytu w domu. Mateusz bardzo dobrze sobie radzi również z nauką. Wytrwale dąży do celu i nie zbacza z wyznaczonej drogi. Marzyciel opowiedział nam również bardzo ładny wiersz. Oto jego treść:)

W lodówce od rana
awantura niespodziewana;
szczypiorek na marchewkę:
Czemu zjadłaś tą rzodkiewkę?
Ja nie zjadłam!
Tylko Ty! A może wpadła do kry!
W lodówce nie ma kry;
A rzodkiewkę zjadłaś Ty!
Ania przyszła, marchewkę do garnka wrzuciła
i zupę z niej zrobiła;
Tylko pozostało pytanie
Gdzie szczypiorek, rzodkiewkę zastanie?

I w końcu przyszła pora na wypowiedzenie marzenia. Mateusz nie zastanawiając się długo zdradził nam, że chciałby dostać laptopa, który znacznie ułatwiałby mu naukę. Najlepsze Mateusz zostawił na koniec!! Jakież było nasze zdziwienie kiedy chłopiec oświadczył, iż jego marzeniem zapasowym jest dostać część od syrenki. Coś pięknego i oryginalnego!!!

spełnienie marzenia

2007-05-29

Na spełnienie marzenia Mateusz czekał niespełna 3 tygodnie. Podczas rozmowy z babcią poprosiliśmy, aby nic chłopcu nie mówiła. Nasza wizyta całkowicie go zaskoczyła. Jeszcze bardziej był zdziwiony gdy zobaczył prostokątne pudełko z laptopem:). Na początku nie wiedział co powiedzieć, ale po dłuzszej chwili na twarzy można było zobaczyć delikatny uśmiech. Zabrałem się razem z marzycielem do rozpakowywania zawartości pudełka i po pewnym czasie Mateusz mógł cieszyć się z laptopa. Po wgraniu wszystkich ustawień, zapoznałem chłopca z podstawowymi rzeczami jakie obowiązują w laptopie. Drugą niespodzianką ukrywaną przez nas skutecznie była kierownica od syrenki. Było to zapasowe marzenie chłopca, które dzięki ludziom dobrej woli również udało nam się spełnić:)) Radość na twarzy Mateusza była niesamowita. Widać ją bardzo świetnie na jednym ze zdjęć. Piękny dzień i przepiękny scenariusz spełnienia marzenia. Dla takich chwil warto żyć!! Mateuszu, niech ten laptop służy Ci jak najdłużej.