Nasz Marzyciel Artur przywitał nas tak promiennym uśmiechem, że mógłby oświetlić całe miasto! Artur to chłopiec o wielkiej energii, pogodnym usposobieniu, a gdy zaczyna mówić – świat słucha.

I tak Artur chętnie opowiedział nam o sobie, o tym, jak wygląda jego dzień, o swoich pasjach i zwierzakach. A jest o kim opowiadać – Artur ma trójkę futrzastych i pancerzastych przyjaciół: 3-letniego żółwia Tuptusia i dwa kotki, które z oddaniem dokarmia. Lubi spacery z rodzicami i – jak przystało na młodego fana przygód – kocha gry komputerowe.

Szczególne miejsce w jego zainteresowaniach zajmuje Sebastian „Czajnik” Czajewski – youtuber, którego Artur śledzi z taką regularnością, że Czajnik mógłby mieć w nim swojego osobistego menedżera. To właśnie jeden z filmów Czajnika zainspirował Artura do marzenia, które teraz mamy zaszczyt spełniać.

Artur marzy o konsoli Nintendo Switch 2, bo wie, że dzięki niej będzie mógł zabrać ulubione gry – szczególnie te z kieszonkowymi stworkami, czyli Pokémonami – wszędzie tam, gdzie czas płynie wolniej, czyli: do szpitala. Dzięki konsoli te szpitalne dni staną się krótsze, a długie godziny będą mijać szybciej – najlepiej w towarzystwie Pikachu, Charizarda i reszty ekipy.

Nasze spotkanie z Arturem było jak ostatni level dnia – ten najprzyjemniejszy. Zostawił nam mnóstwo dobrej energii, którą teraz chcemy zamienić w coś wyjątkowego: spełnienie jego marzenia.

Chcesz pomóc? Dołącz do nas – bo marzenia są po to, żeby je spełniać. A czasem wystarczy małe „klik” (i trochę magii), żeby dziecięca radość wskoczyła na najwyższy poziom.

Jeśli chcesz dołączyć do naszej Drużyny – nie pozwól, żeby cokolwiek Cię powstrzymało!

Misja: Spełniamy Marzenie Artura!

Miejsce akcji: Restauracja Plac Nowy 1

Główny bohater: Marzyciel Artur

Bohaterowie akcji: Rodzicie Artura Aneta i Paweł, Sponsorzy – Magdalena i Jacek

Wsparcie akcji: Agata  i Karolina – Wolontariusze Fundacji Mam Marzenie 

Opis akcji:

Przy jednym stole, zebrała się niezwykła drużyna – Rodzice, Sponsorzy i Wolontariusze – wszyscy połączeni jednym celem: spełnić marzenie Artura. Atmosfera była jak w finale Mario Kart – emocje rosły z każdą minutą.

I wreszcie… Kiedy Artur otworzył pudełko i zobaczył Nintendo Switch 2, jego mina była bezcenna – coś pomiędzy radością Mario po złapaniu gwiazdki, a łzami szczęścia, które trudno powstrzymać nawet najbardziej twardym graczom.  Był też okrzyk radości – a jakże! Prawdziwa i szczera radość Artura, była najpiękniejszym dowodem na to, że wspólne działanie potrafi zmieniać marzenia w rzeczywistość.

Był śmiech, ogromna wdzięczność i cała masa dobrej energii wędrującej pomiędzy Uczestnikami spotkania. Towarzyszyła temu wszystkiemu myśl, że prawdziwa moc tkwi w ludziach, którzy potrafią łączyć siły, by spełniać marzenia. Spełnianie marzeń to najlepsza gra na świecie! Spróbujcie na żywo! 

Magdaleno, Jacku - dziękujemy za Wasze wielkie serce. Wspaniała Drużyno Restauracji Plac Nowy 1 – Dziękujemy za Waszą hojność, gościnę, wspaniałą atmosferę oraz miejsce na tak uroczysty moment. Dziękujemy z myślą - dobro wraca.