Podczas naszego spotkania z pięcioletnią Nadią od razu dało się wyczuć, że mamy do czynienia z niezwykle pogodną, radosną i pełną uroku dziewczynką. Nadia od pierwszych chwil oczarowała nas swoim uśmiechem i pozytywną energią. Szybko okazało się też, że jest ogromną fanką bajki „Bluey” – jej ulubionymi postaciami są oczywiście Bluey i Bingo. Nadia pokazywała nam swoje ulubione pluszaki i właśnie jednym z nich była mała Bingo. 

Podczas rozmowy o marzeniach Nadia zdradziła nam, co sprawiłoby jej największą radość. 

Z błyskiem w oku opowiedziała o swoim największym pragnieniu – własnym placu zabaw, wyjątkowym, „cudowym”, bo tylko dla niej. 

Z ogromnymi emocjami opisywała każdy jego element. Musi być ścianka do wspinaczki, po której będzie mogła wspinać się jak prawdziwa odkrywczyni, lina do wspinania, huśtawka, zjeżdżalnia, po której zjeżdżałaby razem z pluszowym Bingo, a także karuzela, na której mogłaby kręcić się bez końca.

Wychodząc ze spotkania, byliśmy zgodni – Nadia swoim uśmiechem i marzeniem o cudownym placu zabaw przypomniała nam, jak piękne i czyste potrafią być dziecięce marzenia.