Moim marzeniem jest:

Laptop do gier

Mateusz, 4 lata

Kategoria: dostać

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Goście ślubni Magdy i Sergiusza Sawinów

pierwsze spotkanie

2008-07-18

Nasz nowy marzyciel Mateuszek jest przesympatycznym czterolatkiem. Przed pierwszą wizytą od jego mamy dowiedziałyśmy się, że chłopiec bardzo lubi bajki, gry planszowe i komputerowe. Dlatego na lodołamacz wybrałyśmy własnie grę planszową, płytę z bajką o Kubusiu Puchatku i kolorowanki. I, jak się okazało, wybór był trafiony. Mateuszek od razu zabrał się za malowanie Kubusia Puchatka. A nas zaangażował do pomocy, instruował, jaką kredką mamy pomalować ubranko Kubusia. Kiedy miś został już pomalowany, Mateuszek rozpakował grę, którą od nas dostał. Bardzo szybko poznał jej reguły i rozpoczęliśmy rywalizację. Oczywiście Mateuszek okazał się bezkonkurencyjny. Co tu dużo mówić... przegrałyśmy. Kiedy już się troszkę zaprzyjaźniliśmy, zaczęliśmy rozmowę na temat marzeń. I wtedy Mateuszek zdradził nam (a właściwie narysował) swoje największe marzenie.
Chciałby mieć laptopa, na którym mógłby grać w Kangurka Kao, kiedy musi leżeć w łóżku i nie ma możliwości wyjścia na świetlicę. Kangurek Kao jest jego wielkim przyjacielem.
Mateuszek wie na jego temat wszystko i bardzo tego kangurka lubi. Ponieważ my Kangurka Kao nie znałyśmy, Mateuszek natychmiast zaprowadził nas do świetlicy, by tam na komputerze wszystko nam pokazać. Wydawałoby się, że czterolatek niewiele może znać się na komputerze. I tu zaskoczenie. Mateuszek sam włączył komputer, podał odpowiednie hasło, uruchomił swoją ulubioną grę i.... zaczęło się. Nasz marzyciel przeniósł się do świata Kangurka Kao i razem z nim pokonywał wszystkie przeszkody, przy okazji tłumaczył nam, że enterem się skacze, a strzałkami kieruje i że już mu się raz udało przejść dalej. Czas mijał nieubłaganie, zostawiłyśmy zatem Mateuszka z jego przyjacielem Kangurkiem, a same zabieramy się do pracy.
Jeśli możesz pomóc w spełnieniu marzenia Mateuszka, odezwij się. Może to właśnie Ty wywołasz uśmiech na twarzy naszego marzyciela :-)

Kontakt: Renata Kamińska 694 143 146, mail: renata-k@go2.pl

Relacja: Renata
 

inne

2008-08-25

No to nadszedł w końcu ten dzień - 25 sierpnia, dzień realizacji marzenia Mateuszka. Wszystko zostało wcześniej przygotowane. O godz 17.30 umówiłyśmy się w Centrum Zdrowia Dziecka z p. Magdą i p Sergiuszem.
To dzięki ich wielkiemu sercu i hojności ich gości ślubnych mogło być zrealizowane marzenie Mateuszka. Naszego marzyciela zastaliśmy na świetlicy, gdzie razem z tatą grał w grę planszową. Trochę go zaskoczyliśmy. Nie spodziewał się gości, więc przez chwilkę musiał się z nami oswajać.
Szybko jednak zainteresował się prezentem zapakowanym w zielony papier. Były też balony, no i oczywiście kangurek Kao. Kiedy udało się już uruchomić grę, Mateuszek od razu zabrał się do pracy. Szybko pokonywał kolejne przeszkody, a kiedy pojawiły się trudniejsze elementy o pomoc został poproszony wujek Sergiusz, który musiał zmierzyć się z przeciwnikami kangurka Kao i świetnie sobie ze wszystkim poradził :-)