Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2008-07-17
Dorośli! Dzieci! Słyszeliście? Już wiecie?
 Prawdziwe wróżki istnieją na tym świecie!
 Naprawdę! Nie zmyślam! Ja to szczęście miałam,
 Jedną z nich, Nikolkę, ostatnio poznałam!
 Śliczna blondyneczka czary - cud sprawiła,
 Bo jednym uśmiechem dzień mój odmieniła.
 Magnetyczne klocki lody przełamały.
 Ach, cóż za radość! Można składać dzień cały!
 Niepotrzebna instrukcja: sprytne paluszki
 W cudowne konstrukcje złożyły klocuszki.
 Wyczarowały kolczyki, gwiazdkę z nieba.
 Wszystko na zdjęciach uwiecznić było trzeba.
 Śmiechu co niemiara i przekomarzania!
 Wśród żartów czas przyszedł na ważne pytania:
 O czym marzysz, Nikolo? W głębi serduszka
 Na pewno wiele pragnień ma nasza Wróżka.
 Z dużą nieśmiałością się do nich przyznaje:
 Lot samolotem, kierunek: ciepłe kraje?...
 O Marzycielce -księżniczce też słyszała,
 Sama jednak malarką zostać by chciała.
 Może Disneyland i spotkanie z bajkami?
 Lub "kąpiel" z braciszkiem w basenie z kulkami...
 Nikolka wierzy w magię i moc marzenia.
 Tylko to prawdziwe wszystko na plus zmienia.
 Prosi więc o czas, by szukać odpowiedzi,
 Co naprawdę w jej serduszku na dnie siedzi.
 Więc, Nikolko, do miłego zobaczenia,
 Pa! Poznaj sekret najskrytszego marzenia... 
 
spełnienie marzenia
2009-06-23
Mimo burz i opóźnionych lotów wyruszyliśmy w końcu w niezwykłą podróż do świata bajek. Naszej Marzycielce Nikoli towarzyszyli rodzice, mama Gosia i tata Macin oraz 2 letni brat Szymon. Paryż powitał nas pięknym słońcem i wysoką temperaturą, co po ostatnich deszczowo-burzowych dniach w Polsce już było wielką atrakcją :)
Pierwszy dzień w Diseylandzie to przede wszystkim wiele radości, podeksytowanie i wszechogarniające poczucie, że życie choć na chwile może zamienić się w bajkę. Nikolce największą radość sprawiały spotkania z postaciami z bajek m.in. z Myszką Miki i Mini, psem Pluto. Autografy ulubionych bohaterów, wspólne zdjęcia to było dla naszej Marzycielki wielkie przeżycie i ogromna radość, szczególnie w dniu kiedy sama stała się księżniczką. W pięknej sukni, z czarodziejską różdżką przechadzała się ulicami Disneylandu, zwracając na siebie uwagę wielu osób, a także bajkowych postaci. To właśnie wtedy spotkała się z syrenką Ariel i Kopciuszkiem - to były magiczne chwile:) Kolejne dni to już szaleństwo na karuzelach i super szybkich kolejkach, które znacznie podwyższały poziom adrenaliny w naszych organizmach. To także wizyta na wyspie piratów, wyprawa łódkami do cudnej krainy bajek gdzie podziwialiśmy ruchome miniaturki wszystkich bajkowych postaci. I wreszcie codzienna parada ulicami Disneylandu, która zrobiła na nas wszystkich ogromne wrażenie wspaniała muzyka, taniec, cudowna atmosfera, która udzielała się wszystkim. Jednak największym wydarzeniem była radość, obecna w uśmiechu Nikolki i w jej marzycielskim spojrzeniu.
Nie bójmy się marzyć!! Marzenia naprawdę się spełniają!
Ogromne podziękowania dla sponsorów marzenia:
w szczególności dla Pani Teresy Dudek, a także dla Pana Marcina Skoumal, Pana Leszka Polakiewicza oraz Ireneusza Kowaluka.
Podziękowania dla biura Euroreisen, a w szczególności dla Pani Izy Grzegorczyk za pomoc w organizacji marzenia. Dziękujemy także Dyrekcji Hotelu Premiere Classe w Warszawie.