We wtorkowy wieczór Magdy dwie pospieszyły na spotkanie z Nowym Marzycielem! Kamil czekał na nas w klinice, przyjechał tylko na jeden dzień, bardzo chciałyśmy poznać go zanim wróci do domu. Spieszyłyśmy zatem na spotkanie z naszym Nowym Podopiecznym. Odnalazłyśmy chłopca bez trudu, poznałyśmy jego rodziców.

Kamil na początku trochę skrępowany, nabierał pewności siebie z każdą minutą. Rezolutny chłopak opowiadał nam o swoich zainteresowaniach, o kolegach, z którymi wiosną i latem gra w piłkę, o rodzinnych stronach i w końcu o tym, o czym marzy. Niestety okazało się, że spełnienie marzenia wykracza poza zasady działania Fundacji. Poprosiłyśmy chłopca o to, by rozmarzył się raz jeszcze. Mamy nadzieję, że wkrótce poznamy nowe marzenie Kamila i z radością je spełnimy!

Pięknego słonecznego dnia wybraliśmy się do naszego Marzyciela Kamila, by poznać jego największe marzenie. Po miłym przywitaniu, rozpoczęliśmy rozmowę o tym czego najbardziej pragnie. Kamil był zdecydowany od samego początku i już po chwili powiedział nam ,że najbardziej marzy o tym , by pojechać do Giżycka ,które znajduje się na Mazurach. Marzy o tym , by spędzić troszkę czasu ze swoją rodziną nad pięknymi jeziorami, z dala od zgiełku , żeglując , łowiąc ryby, odpoczywając .

Kamil chciałaby tam pojechać, w połowie lipca , zrobimy więc wszystko co w naszej mocy, by wakacje Kamila były najpiękniejszym okresem w jego życiu a Giżycko na wiele lat pozostało w jego pamięci ! ;)

Relacja: Natalia D.