Zuzia jest bardzo pogodną i sympatyczną dziewczynką. Jak na młodą damę przystało lubi się malować. Dlatego nasz lodołamacz - zestaw do makijażu był dla Zuzi świetnym prezentem. Gdy go rozpakowała, powiedziała tylko "łał".

   Chwilę porozmawiałyśmy o ubraniach i modzie. Po krótkiej wymianie zdań postanowiłyśmy, że każda z nas narysuje to, o czym marzyła jak była mała. I tak parę minut później miałyśmy już komplet rysunków. Okazało się, ze Zuzia chciała mieć mikrofon, strój piosenkarki i laptopa. Mama Zuzi marzyła o tym, aby zostać fryzjerką, Malwina pragnęła zostać lekarzem i zobaczyć pustynię, Marysia chciała mieć swoją wyspę, a Donata polecieć wysoko balonem i dotknąć tęczy.

   Dla każdej z nas marzenie jest czymś wspaniałym, czymś, co wywołuje uśmiech na twarzy. Po tych rozważaniach dałyśmy naszej Marzycielce jeszcze jedno zadanie. Zuzia miała narysować nam, o czym teraz marzy. Na kartce pojawiła się Doda. Dziewczynka wyjaśniła , że chciałaby spotkać się z Dodą i zaśpiewać z nią piosenkę.

Jeśli chcesz pomóc spełnić marzenie Zuzi skontaktuj się z naszymi wolontariuszami.

Donata 660794799
 

"Super"- szepnęła nasza Marzycielka, gdy weszłyśmy do pięknego apartamentu. To właśnie tu dziewczynka miała spędzić tą szczególną noc. Noc, w której spełniło się jej największe marzenie.
Zuzia zaczęła zwiedzać wnętrze apartamentu. Weszła do sypialni z ogromnym miękkim łóżkiem i do łazienki z jacuzzi. Rozejrzała się po salonie gdzie stał bukiet kwiatów i list od p. Michała Rzeźnika. Była zachwycona!
Musiałam iść na zajęcia. Z dziewczynką jeszcze chwile została Iza.
Gdy wieczorem przyszłam po Marzycielkę, przygotowywała się do wyjścia. Założyła fajną różową bluzkę. Po raz ostatni poprawiła fryzurę. Zrobiłyśmy krótką sesję zdjęciową w sypialni i salonie i wyruszyłyśmy w drogę do studio programu "Gwiazdy tańczą na lodzie".
Weszłyśmy do środka. Właśnie trwały ostatnie przygotowania. Zajęłyśmy nasze miejsca, zrobiłyśmy kilka zdjęć i zaczęło się. Pięć par wyjechało na lód. Zuzia z wielkim przejęciem i zaciekawieniem oglądała zmagania Gwiazd. Podczas krótkich przerw mogła zebrać pierwsze autografy i chwilę porozmawiać z jurorką- p. Renatą Aleksander.
Na ostatniej części Zuzia była bardzo niecierpliwa. Czekała aż skończy się program, bo po nim miało spełnić się jej największe marzenie. I nadszedł upragniony koniec. Gdy wszyscy wyszli, dziewczynka poczuła się jak prawdziwa gwiazda!!! Dzięki uprzejmości ekipy usiadła na krześle Dody. Był to dla niej wielki zaszczyt.
W oczekiwaniu na spotkanie ze swoją idolką, Marzycielka zrobiła sobie zdjęcia z tańczącymi gwiazdami i ich partnerami. Dostała dużo autografów. Mogła pozdrowić telewidzów z p. Michałem Milowiczem. Odwiedziła p. Justynę Steczkowską, od której dostała fotkę z autografem. Po rozmowie z piosenkarką powiedziała: "ale Ona fajna".
Wreszcie nadeszła długo oczekiwana chwila. Zuzia spotkała się z Dodą! W trakcie kilkuminutowego spotkania dostała autografy i wpisy do pamiętników dla siebie, siostry i znajomych. Zrobiłyśmy kilka zdjęć. Na pożegnanie Doda wyściskała Zuzię i życzyła jej wszystkiego najlepszego.
Po wyjściu nasza Marzycielka z uśmiechem na twarzy powiedziała: świetnie, tylko mogło być trochę dłużej :-).