W poniedziałek wybraliśmy się w odwiedziny do naszej nowej marzycielki, która mieszka za Zamościem Karolinka ma 11 lat i jest trochę nieśmiałą dziewczynką. Na początku wręczyliśmy jej mp3, żeby w chwilach kiedy jej się nudzi mogła posłuchać swoich ulubionych piosenek. Kiedy ja i mama Marzycielki wypełniałyśmy niezbędne formalności, Monika i Bartek przeszli do sedna sprawy i zapytali Karolinkę o jej marzenie. Dziewczynka powiedziała, że chciałaby mieć pieska rasy husky, ponieważ bardzo lubi zwierzątka. Innym marzeniem Karolinki jest laptop z dostępem do internetu. Dzięki niemu mogłaby mieć kontakt z rówieśnikami i przeglądać ulubione strony.

Po krótkiej konsultacji z mamą Karolinki okazało się, że niestety ze względów zdrowotnych nie możemy spełnić marzenia o husky'm. Dlatego będziemy się bardzo starali spełnić marzenie Karolinki o własnym laptopie.

Na koniec naszej wizyty zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie i z uśmiechami na buziach i nową misją do spełnienia wróciliśmy do Lublina.

Jeśli chcesz pomóc w spełnieniu marzenia Karolinki,  prosimy o kontakt:

agata.wojcik1989@gmail.com

W drugi dzień stycznia wybraliśmy się za Zamość, by spełnić  marzenie Karolinki.
Kiedy dotarliśmy nasza Marzycielka czekała na nas z odrobiną niepewności, czy aby na pewno dzisiaj spełnimy Jej marzenie. Jednak widząc pudełka, które wnosimy do domu zorientowała się, że mamy dla niej duuuźo prezentów. Jako, że pudełka były dość duże i mocno zaklejone to pomogliśmy dziewczynce je otwierać. Kiedy Bartek wyciągnął laptopa, na twarzy Karolinki namalował się uśmiech. Wolontariusz Roku krok po kroku tłumaczył, co i gdzie może znaleźć w swoim nowym cacku ;)

Kiedy już Marzycielka mniej więcej orientowała się jak obsłużyć laptopa, mieliśmy dla niej jeszcze kilka niespodzianek. Pierwszą z nich była płyta karaoke, na której znajdują się największe polskie przeboje. Karolinka będzie mogła sobie śpiewać wraz z Mamą o Siostrą ulubione piosenki, np. Dody.
Kolejną niespodzianką była drukarka, która podarowaliśmy dziewczynce jako dodatek do marzenia. Od razy wypróbowaliśmy, czy wszystko działa jak należy i wydrukowaliśmy zdjęcie słodkiego misia koala.
Pod koniec naszego spotkania wręczyliśmy Karolince dyplom Marzycielki i zrobiliśmy sobie kilka fotek na pamiątkę.

Cieszymy się, że  mogliśmy spełnić kolejne marzenie w naszym oddziale. Tym bardziej cieszę się, że miałam przyjemność i zaszczyt spełnić pierwsze marzenie w Nowym 2010 Roku!
Mamy nadzieję, że laptop będzie długo służył Karolince i zapoczątkuje dobry rok.

Wierzymy, że i w tym roku damy z siebie wszystko, aby spełnić jak najwięcej marzeń!!! :)