Moim marzeniem jest:

Laptop

Patryk, 16 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Rzeszów

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Zespół Szkół w Tyczynie,

pierwsze spotkanie

2009-10-18

Niedzielny poranek. Ładna pogoda już dawno zapomniała o Rzeszowie, w którym dzisiaj króluje tylko zimny wiatr i niska temperatura. W takich warunkach wybraliśmy się do Straszydła w którym mieszka nasz nowy Marzyciel - szesnastoletni Patryk. Po około 30 minutach jazdy i niewielkich  problemach z odnalezieniem właściwego miejsca , stanęliśmy przed domem Patryka, gdzie przywitał nas Puszek - wielkie ,czarne psisko, który głośnym szczekaniem wyrażał radośćz tego spotkania ( mam przynajmniej taką nadzieję).

Ze starannie zapakowanym " lodołamczem" weszliśmy do domu, gdzie w pokoju czekał już na nas Patryk i jego rodzice. Nasz "marzyciel " to bardzo pogodny oraz otwartym na innych ludzi młody człowiek. Szybko znaleźliśmy  wspólny język, ale jeszcze szybciej pojawiły się przed nim dwa roboty (a właściwe ich części) zapakowane w zielony papier, którego Patryk pozbył się z  entuzjazmem. Pod czujnym okiem mgr inż. robotyki stosowanej Ani, błyskawicznie złożył pierwszą zabawkę. Już po chwili nie dało się ukryć, że nasz Marzyciel ma większe doświadczenie w tej dziedzinie, o czym świadzczyły modele samochodów czy maszyn budowlanych, których składanie zajęłoby mi lata świetlne.

Patryk opowiedział nam też o szkole, a na pytanie jakie są jego ulubione przedmoty bez wahania odpowiedział, że angielski i informatyka. Poprośilsmy aby powiedział kilka słów po angielsku, ale Patryk dyplomatycznie odrzekł – „lubię się uczyć, ale nie lubię mówić”. Zapytaliśmy więc o informatykę i wtedy twarz Patryka rozpromieniła się. Gdy opowiadał o komputerach i programach my powoli domyślaliśmy się jakie jest jego marzenie. Nasze przeczucia sprawdziły się - chłopak od dawna marzy o laptopie.  Często przebywa w szpitalu, gdzie nie ma dostępu do komputera. Na pytanie kto będzie nosił tak ciężki sprzęt odpowiedział z uśmechem "Tata!!!". Ten zgodził się, choć z nieco mniej zadowoloną miną:)

Spotkanie powoli dobiegało końca, zrobiliśmy jeszcze pamiątkowe zdjęcia, przybilśmy "piątki" z Patrykiem, i pożegnaliśmy jego wspaniałych rodziców.

Gdy wracaliśmy pogoda nie poprawiła się, ale nikomu to nie przeszkadzało...

spełnienie marzenia

2010-06-18

Piątkowe, słoneczne popołudnie...Jeszcze tylko kilka chwil i spełni się największe marzenie Patryka...Wymarzony czerwony laptop stanie się jego własnością...

Patryk nie wie, co czeka do po przyjeździe do Rzeszowa...Jak niespodzianka to niespodzianka i nie ma wyproś ;)

Trasa Podziemna to wymarzone miejsce dla podkreślenia wyjątkowości chwili....Multum zakamarków i potencjalnych miejsc, w których można ukryć przenośny komputer...Jeszcze tylko koledzy i koleżanki ze szkoły w „obstawie” Pani Dyrektor, Wychowawczyni i siostry Martyny i możemy już dmuchać balony na powitanie naszego Marzyciela:)) Zaskoczony Patryk z zainteresowaniem słuchał historycznych opowieści Pana Przewodnika. Dużo różnych pomieszczeń i ciekawych eksponatów... Aż w końcu nadeszła TA chwila...Drewniana pokrywa zabytkowego mebla uniosła się a w środku... zielony tajemniczy pakunek...Na twarzy Patryka pojawił się promienny uśmiech:)) Spełniło się największe marzenie chłopca:)

Kilka zdjęć dla uwiecznienia tej wyjątkowej chwili, Dyplom Spełnionego Marzenia i pyszne lody, a na zakończenie „odpalenie” czerwonego cudu techniki i olbrzymia radość wszystkich, bo czy jest coś piękniejszego od spełnionego właśnie Marzenia?? :))

 

 

Dziękujemy za pomoc w realizacji marzenia Zespołowi Szkół w Tyczynie

Autor: Ania Sztokman