Moim marzeniem jest:

Lustrzanka cyfrowa Nikon D90

Michał, 11 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Olsztyn

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2009-09-25

Słoneczny, wrześniowy piątek. Wraz z Anetą wybieramy się do Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Olsztynie na spotkanie z  jedenastoletnim Michałem - naszym kolejnym marzycielem.

Docieramy do sali, w której leży. Na łóżku szpitalnym Michała leży laptop z podłączonym łączem internetowym. Cieszymy się bardzo, bo nasz lodołamacz z tym właśnie sprzętem jest związany. Chwilę potem dołącza do nas sam Michał, sprawnie podłącza sobie aparaturę medyczną (leki w kroplówce). Prezent, który przygotowałyśmy dla Michała to gra komputerowa - strategiczna, czyli z tych, które (jak się dowiedziałyśmy) lubi najbardziej. Chłopiec od razu odczytuje z tyłu opakowania wymagane parametry i oznajmia nam, że gra "pójdzie". Oddychamy więc z ulgą i cieszymy się, że trafiłyśmy w jego "komputerowy gust". A co najważniejsze, że nie ma jeszcze takiej gry w swojej kolekcji!

Michał początkowo sprawia wrażenie bardzo nieśmiałego, lecz po jakimś czasie coraz bardziej otwiera się w rozmowie z nami. Opowiada nam o sobie, o swoich zainteresowaniach. Jako, że sporą część czasu spędza w szpitalu, ma nauczanie indywidualne. Bardzo lubi się uczyć i z zapałem zdobywa nową wiedzę.

Dowiadujemy się także, że Michał bardzo lubi sport (zwłaszcza gry zespołowe) oraz oczywiście, wcześniej już wspominane gry strategiczne, a takie wymagają nie lada wiedzy i umiejętności planowania! Jesteśmy przekonane, że Michał bardzo dobrze sobie z nimi radzi, gdyż jest naprawdę bystrym chłopcem.

Pytając o zainteresowania Michał nie mógł pominąć swojego największego hobby - fotografowania. To właśnie z nim związane jest jego marzenie - mianowicie aparat fotogragiczny (lustrzanka Nikon D90), dzięki której Michał mógłby rozwijać swoje zainteresowania fotograficzne. Mocno wierzymy, że wkrótce jego marzenie się spełni, a fotografie autorstwa Michała będziemy podziwiać na niejednej wystawie.

inne

2009-12-19

W sobotę 19 grudnia wyruszyliśmy z Iławy wraz z trójką "nikonowców" do Wikielca aby wręczyć 11-letniemu Michałowi wymarzony aparat Nikon D90. Chwilę błądziliśmy, ale w końcu dotarliśmy do celu.

W to bardzo mroźne popołudnie bardzo ciepło przywitali nas rodzice Michała i zaprosili na górę, gdzie z niecierpliwością czekał na nas nasz Marzyciel. Po rozmowie na temat samopoczucia chłopca przystąpiliśmy do wręczania prezentów. "Nikonowcy" przeszli samych siebie - wszystko pięknie zapakowane i przygotowane, byłam pod wrażeniem! Michał zabiera się za rozpakowywanie: jest aparat - cóż za maszyna! - chłopcy z forum od razu wyjaśniają jak należy się z nim obchodzić. Michał jest pod takim wrażeniem , że nie jest nawet w stanie nic powiedzieć - tylko słucha i zabiera się za pstrykanie fotek.

Kolejny prezent to profesjonalny statyw oraz torba do aparatu. Sprzęt zajmuje całą kanapę! Razem z Michałem cieszą się jego rodzice: tata nie może się oprzeć, aby zrobić kilka zdjęć. Michał już wie, że z takim sprzętem, każdą nadchodzącą uroczystość będzie spędzał jako rodzinny fotograf. Na jutro zaplanował już z mamą wyprawę plenerową! Ale to nie koniec podarków! Jeden z użytkowników forum Nikon ufundował Michałowi zaproszenie na plenerowy kurs dla początkujących fotografów! W zależności od wyników badań naszego Marzyciela - na przełomie marca i kwietnia lub w październiku. A z tego co wiemy, stan Michała systematycznie się poprawia i wszystko idzie ku dobremu!!!

Mama Michała zaprasza nas na poczęstunek, siadamy wszyscy przy stole, "nikonowcy" dają Michałowi ostatnie wskazówki i namawiają na zarejestrowanie się na ich forum by mogli mu na bieżąco pomagać w rozwoju pasji. Rodzice natomiast mówią mi, że dotychczas data "19" była dla nich bardzo pechowa, to tego dnia postawiono diagnozę Michałowi. Wszyscy zgodnie stwierdzamy, że dzisiejszy dzień będzie przełamaniem tego fatum i od teraz będzie przynosił tylko szczęśliwe chwile! 

Michał cały czas siedzi jak zaczarowany - nic nie mówi, ale jego oczy się śmieją i to nam wystarczy, możemy opuścic dom Michała z radością kolejnego spełnionego marzenia. Na koniec wielkie podziękowania dla uczestników forum Nikon - to wspaniali ludzie o wielkich sercach! Pożegnaliśmy się ciepło i po wymianie świątecznych życzeń ruszyliśmy do domów.