Moim marzeniem jest:

Laptop z internetem, dużą pamięcią, bezprzewodową myszką, kamerką i słuchawkami do skype

Karolina, 13 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2010-01-29

W śnieżne popołudnie wybrałyśmy się w odwiedziny do naszej nowej Marzycielki - Karoliny. Kilkakrotnie próbowałyśmy porozmawiać z naszą Marzycielka jednak na przeszkodzie stawały zajęcia szkolne Karoliny czy też obiad. Jednakże po pewnym czasie udało nam się z nią porozmawiać. Na początku wręczyłyśmy lodołamacz w postaci książki z fantastycznymi pomysłami dotyczącymi origiami oraz pluszaka - przemiłego tygrysa. Co prawda Karolina była onieśmielona nasza obecnością, jednak z czasem przełamała się i zaczęła opowiadać o szkole, czy też o tym co lubi robić w wolnych chwilach.

Gdy nasza rozmowa zeszła na temat marzeń, dziewczynka od razu wyjawiła nam, co jest jej marzeniem. Okazało się, że chciałaby dostać laptopa z Internetem oraz kamerkę i słuchawki, co umożliwiłoby jej kontakt z koleżankami oraz zapewniło rozrywkę podczas pobytu w szpitalu.

Następnie nasza rozmowa zeszła na ulubione gry komputerowe naszej Marzycielki, muzykę oraz gry planszowe o nieznanych nam nazwach i regułach. Jednakże Karolina cierpliwie nam wszystko objaśniała i omawiała po kolei każdą z nich.

Po wypełnieniu przez mamę dokumentów nadszedł czas pożegnania. Teraz nie pozostaje nam nic innego, jak szybciutko zrealizować to marzenie .

 

spełnienie marzenia

2010-02-02

 

  We wtorek pojechałyśmy do Centrum Zdrowia Dziecka z bardzo ważną misją - spełnienia marzenia Karoliny. Zaopatrzone w laptopa, filmy i inne wymarzone przez dziewczynkę akcesoria, przemierzałyśmy warszawskie drogi wiodące do CZD.

   Gdy dotarłyśmy na miejsce, wjechałyśmy na górę i doszłyśmy na salę Karoliny, dziewczynka mimo dość późnej pory cierpliwie na nas czekała. Dwa wielkie pakunki, które przywiozłyśmy ze sobą, sprawiły, że na buzi Karolinki pojawił się uśmiech. Wspólnym wysiłkiem rozpakowałyśmy prezenty i zabrałyśmy się do podłączania kabelków, słuchawek i myszki. Tutaj niezastąpiona okazała się Anita ze swoim zmysłem informatycznym. Dzięki niej wszystko zaczęło działać :)

    Po niedługiej chwili laptop był w pełni gotowy do pracy i Karolina mogła odwiedzić swoje ulubione strony w internecie. A pakiet filmów, który jej przyniosłyśmy, sprawi, że będzie miała zajęcie na kilka najbliższych dni. A pewnie i na dłużej, bo wspólnie uznałyśmy, że takie filmy można oglądać w nieskończoność.

Karolinko, życzymy Ci, żeby laptop dobrze się sprawował i sprawiał, że taki piękny usmiech, jakim nas obdarowałaś, nie znikał z Twojej buzi.