Pewnego, niezbyt słonecznego przedpołudnia udałyśmy się do szpitala na Marszałkowską poznać naszego nowego Marzyciela, Igora. Chłopiec dzielnie się z nami przywitał i trochę nieufnie przyglądał ale wręczony lodołamacz zachęcił go do rozmowy.
Igor to wesoły 3latek z pięknym i bardzo fotogenicznym uśmiechem. Jest fanem Ben 10 i Bakuganów, lubi zwierzęta domowe. Podczas składania zabawek opowiadał z wielką fascynacją o mocy bohaterów Ben 10, Ziąba i Blooma, jak pierwszy potrafi zamrażać i zamieniać w złoto co zechce a drugi jest jakby z gumy i zmienia kształt.
Gdy temat zszedł na marzenia, jak się okazało, Igor ma ich wiele. Marzy mu się zostać strażakiem i ratować ludzi ale również pojechać do Francji, zobaczyć tam ludzi, traktory, samochody i… wielbłądy tunezyjskie! Chciałby również: spotkać Ben 10 i Batmana, dostać laptopa i duuużo zabawek ze swoich ulubionych bajek.
Postanowiłyśmy więc dać Igorkowi trochę czasu na wybranie tego najskrytszego marzenia. Mamy nadzieję, że na następnym spotkaniu będzie dane nam je poznać ?

 

W środę przedpołudniem nadszedł czas kolejnego spotkania z Igorkiem, który miał tydzień od pierwszego spotkania na wybranie z wielu marzeń tego jedynego i dla niego najważniejszego. Nasz marzyciel przywitał nas z pewnością i uśmiechem, bo doskonale zdawał sobie sprawę jaki jest cel naszej wizyty. Gdy weszłyśmy na salę, Igor kolorował na laptopie tatusia postać z Mario. Sprawnie mu to szło, a zapytany o powód wyboru takiej gamy kolorystycznej wyjaśnił nam, że to są „chłopięce kolory”. Gdy zostaliśmy sami zaczęliśmy układać puzzle Ben10, które były częścią lodołamacza. Igor był w tym bardzo dobry pomimo, że po raz pierwszy układał puzzle które liczyły aż 260 elementów! Sprawnie łączył kolejne części opowiadając o swoich marzeniach…

 

Igor kiedyś marzył by pojechać do Francji i zobaczyć traktory, ale teraz już tego nie chce. Gdy Kinga zaczęła opowiadać o marzeniu jakie miał inny marzyciel -spotkanie z transformersami- w Igorka oczach dało się dostrzec iskierkę radości i wiary, że wszystkie, nawet te „mało realne” marzenia się spełniają. Spoglądając z niedowierzaniem powiedział, że chce spotkać Batmana, tylko zastanawiał się jak Batman znajdzie dla niego czas skoro jest tak zapracowany ratowaniem ludzi? My dobrze wiemy, że ten superbohater chętnie odwiedzi takiego niezwykłego chłopca! :)

 

Igor ostatecznie nie wybrał czego pragnie najbardziej, więc poprosił nas o jeszcze trochę czasu na przemyślenia. Mamy nadzieję, że na następnym spotkaniu poznamy to najważniejsze marzenie:)


 

Dziś, w sloneczne przedpołudnie, na dziedzińcu budynku Metropolitan w samym centrum Warszawy przy Placu PIłsudskiego po prawie 3 miesiącach oczekiwania spełniło się marzenie Igorka. Marzyciel pojawił się w towarzystwie rodziny i przyjaciół punktualnie o godznie 11'tej. Oczekiwała go grupa wolontariuszy oddziału warszawskiego naszej fundacji oraz nowa koleżanka Gaja, która na ta okazję wcieliła się w rolę Księżniczki. Po oficjalnym przywitaniu przy dzwiękach płynącej z głośników muzyce z filmu Batman na dachu budynku pojawił się nie kto inny jak Rycerz Ciemności. Zgromadzeni goście powitali go oklaskami i z entuzjazmem przygladali się jak Batman spuścił się momentalnie po ścianie budynku na sam środek dziedzińca. Następnie przywitał się z Igorem i księżniczką Gają i wręczył mu specjalnie przywieziony strój Batmana, prosząc Go o pomoc w wypełnianiu niebezpiecznych misji (Robin jest aktualnie na zwolnieniu lekarskim). Igor z radością przyjął ofertę dużego Batmana i szybko włożył na siebie roboczy uniform. Teraz obaj bohaterzy - Duży i Mały Batman, wykonali rundę honorową wokół fontanny, ku uciesze i przy aplauzie licznie zgromadzonych na dziedzińcu budynku Metropolitan mieszkańców Warszawy.
W tym momencie na plac wpadł szalony Joker- odwieczny wróg Batmana, który dowiedział się o jego wizycie u Igorka i podążył za nim w pogoń. Joker zapewnił całą trójkę o swoich przyjaznych zamiarach i wyciągnął rękę na zgodę. Igorek ,jako pomocnik i następca Batmana przyjął ofertę zawieszenia broni za dobrą monetę, ale Duży Batman podszedł do tych deklaracji z rezerwą. W tym momencie udając przyjazny gest, Joker porwał za rękę Księżniczkę Gaję i rzucił się do ucieczki ze swoją zdobyczą.
Nie czekając na dalszy rozwój wypadków obaj bohaterzy podążyli w pogoń za szalonym Jokerem i po krótkiej walce obezwładnili napastnika. Gaja znów była wolna, a pokonany Joker złorzecząc Batmanom i poprzysięgając rewanż za odniesioną porażkę ,uciekł z miasta przy wtórze szyderczych śmiechów publiczności. .Jeszcze tylko kilka wywiadów dla lokalnej telewizji, prasy i radia i tak kończy się pierwsza wspólna akcja dwóch bohaterów, którzy pokazali że nie straszne im jest żadne niebezpieczeństwo jeśli w grę wchodzi pomoc innym.
Po pokonaniu Jokera cała grupa udała się do restauracji Hard Rock Cafe w pobliskich Złotych Tarasach , gdzie obaj Batmani zjedli w towarzystwie wolontarisuzy FMM i rodziny zaslużony posiłek, aby zregenerować swoje siły. Przyszadł też moment na wręczenie Dyplomu Spełnionego Marzenia, który Igorek - caly czas ubrany w uniform Batmana - przyjął z wielka dumą i zadowoleniem. Na zakończenie wystawnego posiłku otrzymał w prezencie od załogi restauracji przepyszny tort udekorowany - a jakżeby inaczej - symbolem Rycerza Ciemności.
Był to naprawdę niezwykly dzień dla Igorka i wszystkich uczestników jego marzenia. Chłopiec za kilka dni wraca do szpitala, aby rozpocząć kolejny etap leczenia uzbrojony w moc bohatera Gothem City . Wierzymy, że siła i pasja które są atrybutami charakteru Rycarza Ciemności, pomogą Mu w pokonaniu choroby.Igorku życzymy Ci zdrowia i dziękujemy za tak inspirujące marzenie!.

Serdecznie dziękujemy za pomoc w spelnieniu marzenia Igorka następującym osobom i firmom:
- Pani Agacie Skrzyńskiej i Panom Akustykom z firmy Lidex za nagłośnienie podczas realizacji marzenia.
- Panu Marcinowi Merklowi z firmy phuAxon za wspaniałe odegranie roli Batmana oraz popis zdolności aktorskich i alpinistycznych
- Panu Wojtkowi Nelcowi z forum internetowego batcave.com za filmowy prezent dla Igorka
- Pani Ilonie Zakrzewskiej za przysłanie z Nowego Jorku pięknego stroju Batmana
- Pani Wieslawie Szczep za sponsorowany obiad w Hard Rock Cafe dla Igorka i jego gości.