Moim marzeniem jest:

Wyjechać do Hiszpanii na mecz FC Barcelony i spotkać się z Messim

Dominik, 9 lat

Kategoria: spotkać

Oddział: Białystok

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • "Wielka Gala Siatkarska - Wspomagaj Potrzebujących"

  • "60 lat AZS Białystok"

  • ZSOiT Białystok

  • V LO Białystok

pierwsze spotkanie

2010-08-18

Przed spotkaniem z Marzycielem byłyśmy bardzo podekscytowane tą wizytą. Wiele o Nim słyszałyśmy, więc byłyśmy bardzo ciekawe jak ona przebiegnie.

Drzwi nam otworzył nie kto inny jak sam Dominik z wieeelkim uśmiechem na twarzy. Jest to bardzo żywy, wesoły i do bólu szczery chłopiec, więc od wejścia usłyszałyśmy, że nie lubi dziewczyn ;) Jest to wielki fan FC Barcelony, a w szczególności Messiego, tak więc cały Jego pokój wyklejony jest plakatami z tymże właśnie piłkarzem i jego drużyną. Chłopiec pochwalił nam się swoją kolekcją piłek do nogi w barwach Barcelony, pokazał jak Barca wygrywa w FIFIE i zdradził, że w przyszłości będzie tak samo dobrym piłkarzem jak Messi. Dominik lubi także Bionicle, a w szczególności Ackara, jednak i tak piłka nożna jest zdecydowanie na pierwszym miejscu. Marzyciel przedstawił nam jak będzie się cieszył ze zdobytych w przyszłości goli oraz uznał, że będzie siedział na Ziemi tak jak Messi na plakacie.

Czas z Marzycielem zbliżał się ku końcowi z powodu rehabilitacji jaką miał za chwilkę odbyć, tak też zdobyłyśmy się aby zadać pytanie: O czym marzysz? Dominik bez wahania odpowiedział, że jego marzeniem jest wyjechać do Hiszpanii na mecz FC Barcelony i spotkać się z Messim.

Jak wspomniałam, było już niewiele czasu na dłuższą pogawędkę dotyczącą szczegółów marzenia, tak też uzgodniliśmy, że jeszcze raz odwiedzimy naszego piłkarza Dominika.

spełnienie marzenia

2013-01-06

6 stycznia był wielkim dniem dla naszego Marzyciela Dominika jak i dla Marzyciela Sebastiana z oddziału Szczecińskiego! Emocji było co nie miara. To właśnie wtedy wczesnym rankiem wyruszyliśmy z Berlina do Barcelony by spełnić największe marzenie. Po wylądowaniu na lotnisku, dotarciu do hotelu i zostawieniu bagażu spotkaliśmy przesympatyczną panią Ewę, która oprowadziła nas po najbardziej znanych i najważniejszych dla fanów FC Barcelony miejscach.

Pierwszym i najważniejszym po Camp Nou obiektem dla kibiców, który zobaczyliśmy była Fontanna Canaletes. To właśnie tam zbierają się fani Barcy po wygranej klubu. Wtedy wokół niepozornie wyglądającej fontanny gromadzą się ogromne tłumy by bawić się i świętować. Po zrobieniu kilku zdjęć w tak ważnym dla każdego fana miejscu, poszliśmy obejrzeć katedrę Santa Eulalia, a po drodze zatrzymaliśmy się na chwilę w pobliżu pozostałości rzymskiego cmentarza Via Sepulcra Romana odkrytego w samym centrum Barcelony. Wszyscy mieliśmy także szansę na spełnienie dodatkowych marzeń, głaszcząc z zamkniętymi oczami żółwia z przepięknej skrzynki na listy. Naszym ostatnim punktem wizyty przed meczem było ZOO. Czasu było niewiele, ale zdążyliśmy na najważniejsze show, czyli pokaz delfinów, podczas którego wszyscy podziwialiśmy niesamowite popisy tych mądrych stworzeń.

Po wszystkich atrakcjach przewidzianych na niedzielę, po krótkim odpoczynku w hotelu przyszedł ten najważniejszy moment. A było to spotkanie piłkarzy FC Barcelona i obejrzenie meczu FC Barcelona vs Espanyol na słynnym obiekcie sportowym, jakim jest stadion Camp Nou. Radość, podniecenie i szczęście można było poczuć w powietrzu! Każdy z nas, a w szczególności Dominik był bardzo podekscytowany tym, co się wydarzy. Marzyciel na kilka chwil przed meczem został eskortowany na prawie sam środek murawy by zrobić zdjęcie wraz z piłkarzami. Cóż to była za chwila! Po wykonaniu zdjęcia był jeszcze moment by przyjrzeć się z murawy zapełnionemu stadionowi przez kibiców. Dominik wrócił na odpowiednie miejsce dla kibiców w idealnej chwili, gdy padał pierwszy gol dla FC Barcelony wykonany przez Xaviego. Mecz był bardzo ekscytujący! Cały stadion kibiców, przyśpiewki, okrzyki, oklaski i przede wszystkim szczęśliwy Dominik! Marzyciel wraz ze wszystkimi kibicował i śpiewał piłkarskie przyśpiewki. Rozgrywka ku uciesze naszego Marzyciela zakończyła się wygraną ulubionego zespołu 4 - 0. Brawo Barca!!! Po meczu, w hotelu, opowiadań było ho, ho bardzo dużo. Kto zagrał, kto strzelił, jakie faule było widać. Dominik nie mógł uwierzyć, że spełniło się Jego największe marzenie, że na żywo mógł zobaczyć swój ulubiony zespół piłkarski w akcji. Sny oczywiście były piłkarskie.

Następnego dnia udaliśmy się na zwiedzanie okolic hotelu, w małym sklepiku zakupiliśmy gazetę z opisem wygranego meczu, może będzie ona dla nas motywacją by nauczyć się hiszpańskiego. Kolejnym przystankiem była mała restauracja, po obiedzie wybraliśmy się na najważniejszy punk dnia – muzeum FC Barcelony i krótkie zakupy w oficjalnym sklepie. W muzeum mogliśmy obejrzeć puchary, zdjęcia, koszulki, poznaliśmy historię klubu, zobaczyliśmy również inne dyscypliny, nie tylko piłkę nożną! Wyjście do muzeum jeszcze bardziej zwiększyło przeżycia dnia wczorajszego, każdy mógł odczuć to na sobie.

Niestety po krótkich zakupach nasz czas w Barcelonie dobiegł końca, zabraliśmy bagaże z hotelu i skierowaliśmy się na lotnisko by samolot zabrał nas do domu.

Podobno nic nie trwa wiecznie, ale mam nadzieje, że Dominika pasja, uwielbienie do FC Barcelony i piłki nożnej będzie trwać bardzo długi czas i jeszcze nie jeden raz będzie miał możliwość oglądać mecz swojej ulubionej drużyny na żywo w Barcelonie.

Marzenie się spełniają. Spełniają się dzięki wielu ludziom o gorących sercach, którym los chorych dzieci nie jest obojętny. Serdecznie dziękujemy za pomoc w realizacji w tak wyjątkowego marzenia:

- Konsulatowi Rzeczpospolitej Polskiej w Barcelonie

- Klubowi FC Barcelona

- Pani Ewie z www.happy-barcelona.pl

- Wszystkim przybyłym na „Wielką Galę Charytatywna Spełniamy Marzenia” 2010r. w Poznaniu

- Wszystkim przybyłym na „Wielką Galę Siatkarską – Wspomagaj Potrzebujących” w 2010r. w Białymstoku

- Wszystkim przybyłym na Uroczystości Jubileuszowe „60 lat AZS Białystok”

- Uczniom i Radzie Pedagogicznej Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Technicznych w Białymstoku

- Uczniom i Radzie Pedagogicznej V LO w Białymstoku

Dziękujemy za Wasze wsparcie i życzliwość, za każdy grosz i za każdą wyciągnięta pomocną rękę do spełnienia marzenia. Dziękujemy za wielką radość i uśmiech na twarzy Dominika. Dziękujemy!!!