Moim marzeniem jest:

Kino domowe z telewizorem plazmowy

Paweł, 13 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie

2010-06-18

Już w chwili kiedy przekroczyłyśmy próg szpitalnej sali byłyśmy pewne, do którego z kilkorga przebywających tam dzieci mamy podejść – nasz nowy Marzyciel, Paweł, powitał nas przepięknym uśmiechem. Wręczenie lodołamacza okazało się być jedynie formalnością – żadnych lodów nie trzeba było przełamywać, ponieważ Paweł bez problemu się z nami zaprzyjaźnił. Z wielką gracją i wyżej wspomnianym uśmiechem zarzucał coraz to ciekawsze tematy rozmowy, która toczyła się bez żadnych przeszkód – gładko i przyjemnie. Już po kilku minutach wiedzieliśmy o sobie całkiem sporo. Paweł również opowiedział nam wiele ciekawych rzeczy na swój temat – jego ulubionym przedmiotem szkolnym jest matematyka, ale także przyroda. Jest to uzasadnione, gdyż kiedy tylko dorośnie chciałby zostać lekarzem, aby ratować cierpiących ludzi. Ponadto Pawełek marzy o podróży dookoła świata, bo po co się rozdrabniać na poszczególne kraje, skoro objeżdżając świat dookoła można zobaczyć je wszystkie. Jeśli chodzi o idoli, to jak każdy chłopiec chętnie spotkałby się z jakimś piłkarzem, jednak w kwestii nazwisk               i konkretów należałoby się zastanowić nieco dłużej. W trakcie konwersacji poruszyłyśmy oczywiście temat marzenia, będący głównym celem naszej wizyty. I także tutaj nie udało nam się Pawła zaskoczyć – chłopiec był świetnie przygotowany na tego typu pytanie. Odpowiedź padła z jego ust bez mrugnięcia okiem – marzeniem Pawełka jest telewizor plazmowy z kinem domowym. Jednak jak prawdziwy facet, Paweł postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i kontrolować cały proces realizacji – pragnie osobiście wybrać się z nami do sklepu w celu dokonania wyboru odpowiedniego modelu sprzętu. Oczywiście nie miałyśmy odwagi sprzeciwić się takiej stanowczości. Dlatego też, jeśli tylko znajdzie się sponsor, który pomoże w spełnieniu tego pięknego marzenia, postaramy się zabrać Pawełka na wycieczkę do ogromnego sklepu, pełnego różnego rodzaju sprzętu RTV. Czy będzie równie zdecydowany przy wyborze swojego wymarzonego telewizora? Przekonamy się o tym już niebawem!

Jeśli chcesz pomóc w realizacji marzenia Pawła, nie wahaj się, skontaktuj się z nami:

Izabela Długołęcka – mail: isula@poczta.fm tel. 501 679 682
Natalia Studzińska – mail: studzia@wp.pl tel. 696 080 173
Agnieszka Skuczyńska - mail: skuczynska.agnieszka@gmail.com, tel. 512 085 913 

spełnienie marzenia

2010-08-19

Tak jak napisze poniżej  nasz marzyciel ,to był naprawdę przepiękny dzień, pełen wzruszeń i szczęścia, które dotyczył nie tylko Pawła, ale również i nas- doświadczonych wolontariuszek. Do tej pory sądziłam, że widziałam już wiele uśmiechu i radości z powodu spełnianego marzenia, okazuje się jednak, że nie… Chociaż każde spełniane przez nas marzenie jest tym największym, to  jednak za każdym razem szczęście  marzyciela emanuje w inny sposób…. 

 

    Był piękny sierpniowy dzień - czwartek .  Właśnie tego dnia oczekiwałem na gości z Fundacji Mam Marzenie. Na myśl o ich przyjeździe w moim sercu rozpalało się ciepło i szczęście, byłem pewien, że ich przyjazd niesie ze sobą pewną niespodziankę. Gdy tylko samochód zjawił się przed domem jeszcze wyraźniej poczułem te emocje, jednak nie wiedziałem z czym ono jest związane. Stałem przed domem z rodzicami i rodzeństwem. Panie przywitały mnie ogromną ilością kolorowych baloników i … jeszcze  czymś, moim Marzeniem. 

     Kiedy  wszyscy  przeszliśmy do pokoju, nie mogłem się doczekać, aby rozpakować  zawartość dużych  pudełek. Gdy już ją odkryłem serce zabiło mi mocniej, tak to naprawdę było moje marzenie… Kino domowe! Rozpakowanie i podłączenie kina, dzięki rodzeństwu poszło o wiele szybciej i sprawniej. Byłem bliski łez, ale dzięki mojej rodzinie- które cały czas ze mną było, jakoś je rozpędziłem J. Czułem się najważniejszy, flesze aparatu nieustannie błyskały w moim kierunku. Otrzymałem również Dyplom Marzyciela, który stoi w moim pokoju na specjalnym miejscu oraz płyty DVD, które odtwarzam w wolnym czasie ,gdy wracam z dializ. Do dzisiejszego dnia nie dowierzam, że moje marzenie się spełniło. Muszę sie przyznać, że dzień ten wywoła we mnie niesamowite emocję, nigdy czegoś takiego nie przeżyłem.

Dlatego chce podziękować Wszystkim tym, którzy byli zaangażowani w spełnienie mojego Marzenia.

Gorąco pozdrawiam i życzę wszystkim tak wspaniałych chwil- Paweł z rodziną. 


Autor Paweł