Moim marzeniem jest:

Laptop z internetem i grą "Hard Truck"

Sebastian, 17 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Wrocław

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Agata Ścigajło, Katarzyna Gniewosz, Paweł Olejnik, Aleksandra i Piotr Kosmęda, Beata Półtorak, Justyna Superson, Henryk Fedek, Henryk Chycki, Rafał Tomalski, Katarzyna Sułkowska, Renata Muszyńska

pierwsze spotkanie

2010-09-25

 Późnym popołudniem wybraliśmy się do kliniki na umówione spotkanie z Sebastianem. Chłopca spotkaliśmy na korytarzu grającego w piłkę. Od razu zaprosił nas do swojej sali. Na początku był troszkę skrępowany naszym przybyciem ale po krótkiej rozmowie rozluźnił się. Dowiedzieliśmy się, że jest fanem piłki nożnej więc album "Piłka jest okrągła" okazał się trafnym podarunkiem, choć przyjął go nieśmiało. Przyznał się, że będzie miał motywacje by poćwiczyć czytanie. Jednak jego marzenie nie jest związane z tym sportem jakby się mogło wydawać. A mianowicie Sebastian bardzo chciałby otrzymać laptopa z dostępem do internetu i grą "Hard Truck", w którą grywa z kolegami. Chłopiec bardzo chciał abyśmy spełnili jego marzenie 1 czerwca na Dzień Dziecka, wyjaśniliśmy mu, że to wymaga czasu, ale na pewno uda nam się zdążyć przed jego urodzinami które obchodzi w październiku. Tymczasem czekamy na kolejne spotkanie z chłopcem.

 

spełnienie marzenia

2010-11-02

 

We wtorkowy listopadowy wieczór wyruszyliśmy do Legnicy gdzie mieszka nasz Sebastian. Podróż autostradą zajęła nam trochę ponad godzinę. Nie mieliśmy problemu z odnalezieniem ulicy dzięki Google Map. Na miejsce dotarliśmy około 19.00. Mama Sebastiana wyszła nam na przeciw. Kiedy weszliśmy do pokoju przywitaliśmy się z chłopcem, jego bratem i tatą. Sebastian był bardzo zaskoczony naszą wizytą, gdyż wcześniej poprosiłam mamę by nic nie mówiła o naszym przyjeździe. Sebastian trochę niepewnie rozpakował prezent, lecz kiedy zobaczył zawartość pudełka na jego twarzy pojawił się uśmiech. W końcu doczekał się swojego wymarzonego laptopa, a ponadto otrzymał jeszcze grę "Hard Truck", która też była częścią marzenia. Dla młodszego brata Sebastiana - Janusza, też mieliśmy upominek. Ponieważ mama wspomniała że interesuje się piłką nożną, a nie posiada takowej, prezent w postaci czerwonej piłki okazał się trafiony. Kiedy emocje trochę opadły Łukasz pomógł Sebastianowi zainstalować internet i grę. Janusz też był bardzo zaangażowany i pomagał Łukaszowi. Po instalacji sprawdziliśmy czy wszystko działa i przekazaliśmy laptopa Sebastianowi. Chłopiec chyba nie do końca jeszcze wierzył, że jego marzenie się spełniło. Ponieważ chciał zobaczyć siebie na naszej fundacyjnej stronie internetowej, pokazaliśmy mu ją. Z powodu późnej pory pożegnaliśmy się i życzyliśmy Sebastianowi miłego użytkowania. Było przed 20.00 kiedy wracaliśmy z powrotem do Wrocławia. Mamy nadzieję, że laptop będzie służył Sebastianowi długo i umili mu czas podczas pobytów w szpitalu :)