Moim marzeniem jest:

Keybord z mikrofonem

Martynka, 5 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Poznań

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • XXIV LO w POZNANIU

pierwsze spotkanie

2010-04-24

 

Ekipa w składzie: Eliza, Radek i Piotr spotkała się ok. godziny 13, aby wyruszyć w długą drogę do domu marzycielki. Na miejscu byliśmy parę minut przed czasem, więc mieliśmy jeszcze chwilę, aby przygotować się na spotkanie.

Cała rodzina, mama, tata, Martynka oraz jej dwaj bracia przywitali nas gorącym uśmiechem, widać było, że byliśmy długo wyczekiwanymi gośćmi. Eliza od razu przeszła do konkretów. Wręczyła Martynce puzzle w kształcie serca z Hannah Montana oraz naklejki, rodzeństwo otrzymało komiksy z ich ulubionymi bohaterami z „Gwiezdnych Wojen”. Po reakcji Martynki widać było, że trafiliśmy w dziesiątkę z prezentem. Zabraliśmy się więc za układanie puzzli, co wcale nie było takie łatwe - musieliśmy wziąć młodszego brata do pomocy. Z taką ekipą szybko uporaliśmy się z tym trudnym zadaniem.

Zabawa zabawą, ale nie mogliśmy zapomnieć, po co tu przyjechaliśmy. Martynka otrzymała kredki oraz blok i została poproszona o narysowanie swoich marzeń. Bardzo szybko jej to poszło. Z ponumerowaniem marzeń też nie było żadnych problemów. Jako pierwsze marzenie Martynka wybrała keyboard z mikrofonem, na którym mogłaby całymi dniami grać i śpiewać. Na dalszych miejscach znalazły się: duży drewniany domek, do którego Martynka mogłaby się schować oraz trampolina.

Od mamy dowiedzieliśmy się, że Martynka nie tylko ładnie śpiewa, ale również pięknie rysuje i pisze wierszen, na razie ręką mamy, ale już niedługo pewnie będzie pisać sama. Być może za parę lat możemy spodziewać się jakiegoś tomiku poezji, który wyłoni się spod jej pióra. Grunt to wierzyć w marzenia i nigdy się nie poddawać! Martynko, zrobimy wszystko, aby Twoje marzenie spełniło się tak, jak sobie to wymarzyłaś.
   

Relacja: Radek

spełnienie marzenia

2010-07-22

 

22 lipca 2010 - ten dzień nasza Marzycielka na pewno zapamięta na bardzo długo, bo był to dzień spełnienia jej największego marzenia. Ale od początku…Wraz z Piotrem wybraliśmy się do Martynki, aby wreszcie wręczyć jej długo oczekiwany keyboard z mikrofonem. Dziewczynka nie wiedziała kto ja odwiedzi, gdyż mama trzymała wszystko w tajemnicy, ale kiedy nas zobaczyła jej oczy zaświeciły prawdziwym blaskiem.

Wzięliśmy Martynkę do salonu i zaczęliśmy rozmowę. W tym czasie Piotr, po kryjomu, wniósł cały sprzęt do pokoju Marzycielki i wraz z jej tatą zaczęli wszystko instalować. Sporo czasu im to zajęło, a my miałyśmy nie lada wyzwanie, żeby 7-letni brat Martynki nie zobaczył, „co się kroi”.

Kiedy Marzycielka zobaczyła keyboard, zaczął się „szał”. Spod palców Martynki wyłoniły się przepiękne muzyczne wariacje. Wszyscy byli pod wielkim wrażeniem talentu dziewczynki, bo trzeba powiedzieć, że dawała sobie znakomicie radę. Martynka zapowiedziała najbliższy koncert na 24 lipca. Cóż, czujemy się zaproszeni.

Organy spodobały się nawet bratu, który szczególnie upodobał sobie wysokie dźwięki i nawet znalazł swój ulubiony klawisz. Poza tym prezentem, Martynka otrzymała od sponsorów również śliczny namiot księżniczki. Nic dziwnego, że zapowiedziała w którym zapowiedziała, że będzie spała.

Marzycielka była przeszczęśliwa tego dnia, uśmiechała się od ucha do ucha. W podziękowaniu dostaliśmy od piękne rysunki, które na pewno będą miłą pamiątką dla całej Fundacji. Czas szybko mijał, a my musieliśmy ruszyć w drogę powrotną. Mamy jednak nadzieję, że Martynka będzie do nas często dzwonić, co zresztą obiecała.

Droga Martynko, dziękujemy za tak piękne marzenie i cieszymy się, że mogliśmy pomóc Ci je spełnić. Pamiętaj, nigdy nie przestawaj marzyć.

Dziękujemy sponsorowi, XXIV LO w Poznaniu. Dzięki Wam Martynka może się cieszyć z keyboardu. Mamy nadzieję, że i Wasze marzenia się spełnią.

Relacja: Eliza